Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Parę dni temu trafiłem na dość fajną ciekawostkę.
Kamery od monitoringu, na oko nie są nawet takie stare. Dałbym im z 10-15 lat, ale oczywiście mogę się mylić.
Początkowo nie wiedziałem w ogóle z czym mam do czynienia, ale w końcu zwrócił moją uwagę fakt, że kamera po włączeniu 'nagrzewa się' jak stare lampowe telewizory. Przy tym nigdzie nie widziałem termostatu ani grzałki, co też jest mocno podejrzane (jedna z kamer w obudowie do instalacji na zewnątrz).
Otworzyłem jedną z nich i ukazała mi się lampa obrazowa Początkowo myślałem, że to przetwornik zamknięty w ekranowanej tubie, ale światło i ciepło od strony podstawki rozwiało moje wątpliwości.

Wygląda to tak jak na fotkach, kiedyś chyba musiała to być droga technologia - kamery z demobilu, właściciel dostał je za darmo, a obraz z nich lepszy niż z większości współczesnych kamer średniej klasy. Jedyną wadą jest lekkie smużenie/rozmycie podczas obserwacji szybkiego ruchu - coś jak w niskiej klasy starych monitorach LCD.
Co to za rodzaj lampy może być w tym zastosowany ?

Furman Zenobiusz pisze:Co to za rodzaj lampy może być w tym zastosowany ?

Zapewne widikony.

Skoro smuży, to na pewno widikon.

Czy widikony były najmniejszymi lampami analizującymi czy też takie wymiary można było zapewnić w przypadku każdego innego typu?

Widikony, z uwagi swoją prostotę dawały się stosunkowo łatwo miniaturyzować. Nie do pomyślenia to jest z superortikonem (dużo elektrod), co dopiero z ikonoskopem (charakterystyczny kształt bańki).
Widikon miał prostą wyrzutnię. W krajowych widikonach stosowano przerobione nieco wyrzutnie do kineskopów.
Tak czy inaczej, widikony były chyba najmniejszymi lampami analizującymi.

Mam taką starą kamerę cz-b (krajową, jeszcze starsza niż ta i większa), typu http://allegro.pl/show_item.php?item=1097833930
Po podłączeniu do TV podczas szybszych ruchów widać było smug jakby duch Niestety padła mi optyka, gwint pasuje jak z aparatu Zenit ale ogniskowanie nie to, i nic nie widać Widikon tam jest dość spory, nie rozbierałem jej żeby nie uszkodzić.
Pozdrawiam!

fugasi pisze:Czy widikony były najmniejszymi lampami analizującymi czy też takie wymiary można było zapewnić w przypadku każdego innego typu?

Plumbikony też były niewielkie, ale na ile małe robili to nie wiem. AFAIK były produkowane tylko na rynek profesjonalny, więc nie miniaturyzacja była najważniejsza.

Marcin K. pisze:Niestety padła mi optyka, gwint pasuje jak z aparatu Zenit ale ogniskowanie nie to, i nic nie widać

A nie przypasuje przypadkiem standardowy zestaw optyczny od jakiejś kamery do monitoringu ? Testowałem właśnie z tymi 'lampowymi', gwint jest jakiś standardowy (sam gwint już jest na lampie, w takiej oprawce) i pasuje najnormalniejsza współczesna optyka. Próbowałem dziś parę obiektywów żeby dobrać optymalny zasięg ostrości, z jednym miałem lekkie problemy bo ostrość kończyła się na 3-4m i dalej mgła, ale inne pasowały już bardzo dobrze.
Mam tu tych kamer dwa rodzaje, patrząc na pierwszy rzut oka nie da się ich od siebie odróżnić, jednak widać że lampa ma nieco inną konstrukcję (chociaż mało spod ekranu wystaje) no i ten drugi typ nie smuży prawie wcale.

Do czego są pierścienie magnetyczne na lampie ? Jeden przyklejony jest na stałe, drugim da się obracać.

Bo większość tych obiektywów to "tele", a i szerokokątne maja nieco inne od fotograficznych kąty.

Pierścienie służą do centrowania wiązki oraz zapewniają identyczny prąd wiązki w całym "polu widzenia wiązki". Idzie bowiem o to, że wiązka powinna padać prostopadle do płytki sygnałowej.

Czym w takim razie objawia się rozregulowanie ? Pokręciłem trochę przy jednej z kamer (zaznaczając uprzednio wcześniejsze pozycje) i prawdę mówiąc, nie widziałem zbytniej różnicy.
Chyba że jest to coś na zasadzie: przyklejony pierścień - szybka regulacja zgrubna, obracający się - regulacja dokładna w małym zakresie.

Zapewne tak właśnie jest. W polskich kamerach był to zazwyczaj jeden tylko magnes.

Furman Zenobiusz pisze:

Marcin K. pisze:Niestety padła mi optyka, gwint pasuje jak z aparatu Zenit ale ogniskowanie nie to, i nic nie widać

A nie przypasuje przypadkiem standardowy zestaw optyczny od jakiejś kamery do monitoringu ? Testowałem właśnie z tymi 'lampowymi', gwint jest jakiś standardowy (sam gwint już jest na lampie, w takiej oprawce) i pasuje najnormalniejsza współczesna optyka. Próbowałem dziś parę obiektywów żeby dobrać optymalny zasięg ostrości, z jednym miałem lekkie problemy bo ostrość kończyła się na 3-4m i dalej mgła, ale inne pasowały już bardzo dobrze.
Mam tu tych kamer dwa rodzaje, patrząc na pierwszy rzut oka nie da się ich od siebie odróżnić, jednak widać że lampa ma nieco inną konstrukcję (chociaż mało spod ekranu wystaje) no i ten drugi typ nie smuży prawie wcale.

Do czego są pierścienie magnetyczne na lampie ? Jeden przyklejony jest na stałe, drugim da się obracać.

Obiektyw od czegoś innego pasuje, owszem, ale tylko "gwintowo" bo jak napisał Traxman obiektym z aparatu foto różni się znacznie od tego stosowanego w kamerach głównie pod względem miejsca ogniskowania obrazu i kątem. Ciężko będzie mi znaleźć taką optykę

No więc zobacz co ja wyżej napisałem Optyka do kamery, jakaś standardowa, nowa w sklepie zaczyna się od około 50-60zł, za 100-110 są już obiektywy z porządną regulacją - przesłona, regulacja ostrości blisko i daleko. W tych tańszych da się regulować tylko ostrość na bliskie przedmioty, dal jest ustawiona jakoś na stałe. Oczywiście są to obiektywy do kamer od monitoringu, więc zapewne wielkiego szału nie ma, jeśli chodzi o jakość.
Nowe obiektywy od współczesnych kamer normalnie wkręcałem w gwint oprawki lampy - pasuje jak ulał, musi to być jakiś standard. Nawet ogniskowa pasuje, gwint wkręcony do samego końca i wszystkie regulacje na obiektywie działają. Może i do Twojej takie coś dałoby się wkręcić.

Heh, nie doczytałem Szczerze powiedziawszy nie opłaca mi się za bardzo kupować nowej optyki do kamery, która jest tylko zabawką w moich rękach, pokombinuję jeszcze z innymi obiektywami, może coś będzie się dało zaaplikować
Pozdrawiam!