Trafo głosnikowe we wzmacniaczu gitarowym, mały problem
: śr, 18 sierpnia 2010, 14:13
Posiadam wzmacniacz gitarowy -combo Crate VC5015. Do dłuższym czasem krótszym łojeniu przestaje grać.
Szukając przyczyny zauważyłem że coś jest nie tak z wyjściem trafa głosnikowego (które według schematu powinno być uziemione) .
Sprawdzając połączenia miernikiem i delikatnie poruszając trafem raz jest a raz nie ma połączenia z masą.
Odkręciłem trafo a tam od spodu ktoś (nie wiem kto i po co ) przykleił coś ala taśme izolacyjna - co skutecznie odizolowało mase od wyjść trafa.. (śrubki mocujące są pomalowane nie chcą przewodzić..) Moje pytanie brzmi, czy mam pozbyć się tej izolacji i zapewnić połączenie obudowy trafa z masą czy jest ona potrzebna skoro ją ktoś tam przykleił...?
I od razu drugie pytanie czy dla głośnika (jest jeden) będzie miało znaczenie (brzmienia ,dynamika, żywotność) jeżeli podłacze go na odwrót ?
-
Z góry dzięki.
Szukając przyczyny zauważyłem że coś jest nie tak z wyjściem trafa głosnikowego (które według schematu powinno być uziemione) .
Sprawdzając połączenia miernikiem i delikatnie poruszając trafem raz jest a raz nie ma połączenia z masą.
Odkręciłem trafo a tam od spodu ktoś (nie wiem kto i po co ) przykleił coś ala taśme izolacyjna - co skutecznie odizolowało mase od wyjść trafa.. (śrubki mocujące są pomalowane nie chcą przewodzić..) Moje pytanie brzmi, czy mam pozbyć się tej izolacji i zapewnić połączenie obudowy trafa z masą czy jest ona potrzebna skoro ją ktoś tam przykleił...?
I od razu drugie pytanie czy dla głośnika (jest jeden) będzie miało znaczenie (brzmienia ,dynamika, żywotność) jeżeli podłacze go na odwrót ?
-
Z góry dzięki.