Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Powiedzmy, że chciałbym pozbyć sie wtórnika katodowego z preampu. Ktoś z was porównywał działanie typowego korektora do współpracy ze stopniem powiedzmy od Fendera i przystosowanego na siłę, poprzez zwiększenie rezystora do 100k, korektora marshallowskiego? Oba korektory mają tę samą topologie, ale inne wartości potencjometrów i kondensatorów. Może któryś z nich wypada lepiej?

Daj więcej szczegółów. Korektor chcesz na końcu preampu, ale po ilu stopniach? Ja wyrzucając wtórnik w preampie SLO zmieniłem tylko rezystor na 100k i było bardzo dobrze.

Po tylu ile jest w SLO. Jak jest dobrze po wymianie rezystora na 100k to bardzo dobrze, bo potki mam własnie pod taki korektor, ale upewnić się chciałem czy ktoś porównywał z typowym Fenderem.

Te equalizery nie mają identycznej topologii (różnica w podpięciu suwaka potencjometru MID).
Na moje: na pewno się da zwiększyć rezystor w korektorze i podłączyć bez wtórnika. Charakterystyka będzie się różniła o te 2, może 3dB, co z tego? Najlepiej popatrzeć sobie w Tone Stack Calculatorze, albo po prostu wypróbować.

BTW: Ja zwykle korektor robię z takich części jakie akurat mam (tylko sobie patrzę w TSC czy wygląda w miarę sensownie).

jethrotull pisze:Te equalizery nie mają identycznej topologii (różnica w podpięciu suwaka potencjometru MID).

Nieprawda. Pomyliło ci się z korektorem od Atomica. Marshall i Fender mają taką samą topologię. Właśnie sprawdziłem u Toma.

Ja się opieram o TSC, ale faktycznie, schematy konkretnych modeli wzmacniaczy Fendera/Marshalla tego nie potwierdzają.
Zresztą Tom sam sobie "zaprzecza": http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... #tonestack . Pewnie dlatego, że mowa tam o "typach" korektorów, a nie o konkretnych markach czy modelach wzmacniaczy.

Za to w zakładce preampy oba korektory mają tę samą topologię.