Strona 1 z 1

Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolator?

: ndz, 18 lipca 2010, 09:43
autor: fugasi
Jakoś wszyscy stosują na przekładki wypełniające szczeliny w transformatorach SE materiały izolacyjne - papier, folię. A właściwie dlaczego nie mogłaby to być cieniutka blaszka miedziana albo folia aluminiowa?
Czy jedynym powodem jest to żeby blaszki nie były zwarte elektrycznie?

Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat

: ndz, 18 lipca 2010, 10:43
autor: TELEWIZOREK52
Traktuję to pytanie jako podchwytliwe,nie sądzę żebyś Ty nie wiedział.Przekładka IZOLACYJNA - o ile dobrze wiem ani miedź,ani aluminium nie jest IZOLATOREM. Prawdopodobieństwo przebicia do takiej "izolacji" będzie na pewno większe niż przebicie przez jakikolwiek dielektryk.

Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat

: ndz, 18 lipca 2010, 10:46
autor: TELEWIZOREK52
Przepraszam,chyba dopiero teraz załapałem że chodzi Ci o przekładki w rdzeniu.
Wszystko przez ten upał.

Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat

: ndz, 18 lipca 2010, 13:24
autor: pabloid
Problemem będą prądy wirowe indukujące się w takiej blaszce. Moga one zmienic charakterystykę transformatora (praktycznie rzecz biorąc powstanie zwój zwarty!) Warto zwrócić uwagę na fakt, iż nie bez kozery (a właśnie z powodu prądów wirowych) robi sie rdzeń transformatora z blach o nie jednolity w przekroju!
Polecam też dla doniosłości zjawiska prądów wirowych analizę konstrukcji...licznika energi elektrycznej:) Posiada on hamulec który zatrzymuje tarczę aluminiową przy braku obciążenia licznika- jest ona umieszczona właśnie w szczelinie magnesu. Działanie hamujące polega na tym, że ta część tarczy która znajdzie się w polu magnetycznym magnesu stanowi niejako zwój zwarty przemieszczający się względem pola magnetycznego. Indukująca się sem w postaci prądów wirowych wytwarza pole magnetyczne które niejako przeciwdziała ruchowi tarczy wobec pola magnetycznego magnesu.

Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat

: ndz, 18 lipca 2010, 13:39
autor: Ukaniu
pabloid pisze:Problemem będą prądy wirowe indukujące się w takiej blaszce.
Dokładnie!
Można sobie wyobrazić w uproszczeniu, że po obwodzie kolumn taka blacha stanowi zwarte zwoje.

Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat

: czw, 2 września 2010, 07:21
autor: KaW
Jako przekładka powinna być szczelina powietrzna o przenikalności magnetycznej "mi" odpowiadajacej próżni.W realnych warunkach papier ,tektura ma przenikalność
powietrza i to co potrzebne.. czyli grubość .Liczy się koszt .Papier jest najtańszy.
W obwodach magnetycznych precyzyjnych stosuje się przekładki z brązu -n.p. przekazniki itp.Podobnie w transf. pomiarowych .

Kol. niżej ma rację-poprawiłem ten "dielektryk" .Dodam ,że linie sił pola padają prostopadle na przekładkę .

Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat

: czw, 2 września 2010, 18:17
autor: Liliana
KaW pisze:Przekładka z dielektryka typu metal -Al,Cu
A nie przypadkiem diamagnetyka?

Re: Przekładka w transformatorze - właściwie dlaczego izolat

: czw, 2 września 2010, 20:05
autor: Jasiu
Ze względu na żenujące błędy w poście KaW proponuję przenieść go do kosza.
Jasiu