Kolumna gitarowa 4x12 custom mono 8 ohm

[devastator]

Witam Wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum.

Chciałem się z Wami podzielić moimi dokonaniami i przeczytać Wasze opinie na temat mojej pierwszej własnoręcznie wykonanej kolumny gitarowej.

Zainspirowany dziełem użytkownika TripleXXX, odsyłam do posta --> viewtopic.php?f=19&t=13413 postanowiłem zrobić własną kolumnę.

Wykorzystałem do tego sklejkę brzozową suchotrwałą 18 mm. Okleina, ze względu na koszty, to eko-skóra. Maskownica na głośniki wykonana z perforowanej blachy nierdzewnej wykonanej na zamówienie. Niestety była o 2 mm za szeroka i kolega, który mi ją przycinał, był chyba wczorajszy i upier...ł trochę za dużo. Efekt jest taki, że różnica między dołem, a górą to 10 mm będzie to widoczne na zdjęciach.

W kolumnie zamontowałem głośniki Eminence Legend V12 8 ohm 120 watt.

Wymiary zewnętrzne kolumny wziąłem z Marshall'a 1960.

Nie miałem niestety możliwości wykonania wczepów do łączenia płyt, więc cała obudowa trzyma się na wkrętach i dodatkowo klejona jest klejem klasy D4, naprawdę solidna rzecz, taki klej jest wykorzystywany przy produkcji okien drewnianych.

Oczywiście kolumna posiada drobne niedociągnięcia bardziej natury estetycznej. W końcu to pierwsza, która wyszła spod mojej ręki, doświadczenia stolarskim ani tapicerskim też nie mogę się pochwalić, ale miło było mieć warsztat w domu ;] Jedynie płytę i elementy pociąłem w pracy, gdyby nie taka możliwość, to nie wiem czy podjął bym się budowy.

Ok dosyć smęcenia, niżej zdjęcia:

[devastator]

I kolejne fotki:

[Thereminator]

Trzeba było dać większe listwy dla wzmocnienia konstrukcji, tak ze 40x40mm. Przydałoby się pomalować maskownicę na czarno i zmienić wkręty na czarne z dużymi płakimi łbami tzw. pluskiewki. Poza tym całkiem fajnie to wyszło, nie mam talentu do robót stolarskich, wiec tym bardziej doceniam twoją pracę.

[Ghost]

Wyszło świetnie. Patrząc od frontu nie mogę pozbyć się skojarzenia z hełmem garnczkowym

[devastator]

Trzeba było dać większe listwy dla wzmocnienia konstrukcji, tak ze 40x40mm. Przydałoby się pomalować maskownicę na czarno i zmienić wkręty na czarne z dużymi płakimi łbami tzw. pluskiewki. Poza tym całkiem fajnie to wyszło, nie mam talentu do robót stolarskich, wiec tym bardziej doceniam twoją pracę.

Konstrukcja jest całkiem stabilna i sztywna jeżeli można to tak określić, więc wątpię by się rozleciała, klej jest na tyle mocny, że prędzej drewno pęniknie niż puści łączenie.

Zastanawiałem się czy nie wziąć maskownicy z czarnej stali i pomalować proszkowo, jednak zdecydowałem się na nierdzewkę lustrzaną, jako dystanse pod maskownicę dałem listewki i całość zamocowałem śrubami z łbem imbusowym.

Żeby uniknąć ewentualnego brzęczenia blachy między blachę a listewkę dałem taśmę do wytłumiania profili.

Zobaczymy jak to się wszystko będzie trzymać za jakiś czas ;]

[TripleXXX]

No super. Coś się dzieje w moim ulubionym temacie

Kota chyba tam nie zamknąłeś w kolumnie ?

Nie próbowałeś bardziej zaokrąglić krawędzi? Rączki trzeba było dać te większe (wyższe) i trochę wyżej. Szkoda, że nie zainwestowałeś w tolex. Z taką maskownicą i tolexem było by full pro i w ogóle Dobra robota. Zważywszy na to, że nie zajmujesz się tym na co dzień.

[devastator]

No super. Coś się dzieje w moim ulubionym temacie

Kota chyba tam nie zamknąłeś w kolumnie ?

Nie próbowałeś bardziej zaokrąglić krawędzi? Rączki trzeba było dać te większe (wyższe) i trochę wyżej. Szkoda, że nie zainwestowałeś w tolex. Z taką maskownicą i tolexem było by full pro i w ogóle Dobra robota. Zważywszy na to, że nie zajmujesz się tym na co dzień.

Witam Cię serdecznie

..., a wiesz, że to wszystko przez Ciebie?

Tak w ogóle to dzięki za terminal i wejścia na jacki

Z krawędziami mógłbym się pobawić gdybym miał frezarkę, to można by równiutko zebrać, a do rzeźbiarstwa nie mam serca, więc wyszło jak wyszło ;]

Też mi szkoda tego tolexu, ale nie wyrobiłbym z kasą i stąd taki kompromis.

A kota oczywiści zamknąłem, nie kupiłem jeszcze Whammy, więc póki co kot sprawuje tą funkcję.

[TooL46_2]

Fajnie wyszlo Z wczepami jest troche zabawy i trzeba miec oprzyrzadowanie i sporo cierpliwosci. Troche 'scinkow' tez by sie przydalo, zeby poprobowac. Moje nie wyszly super-hiper, ale nie sa zle.

Gratuluje udanej konstrukcji, choc maskownica mnie osobiscie srednio odpowiada. Kot fajny

[sppp]

Dobra robota. Krawędzie mogłeś zaokrąglić szlifierką (tarcza z ppierem ściernym na wiertarkę lub coś w tym stylu). Myślę, że dałoby się to zrobić wystarczająco równo.
P.S. To nie kot tylko kotka, prawda?

[devastator]

Dobra robota. Krawędzie mogłeś zaokrąglić szlifierką (tarcza z ppierem ściernym na wiertarkę lub coś w tym stylu). Myślę, że dałoby się to zrobić wystarczająco równo.
P.S. To nie kot tylko kotka, prawda?

W ogóle to krawędzie i rogi są zaokrąglone szlifierką, tylko nie chciałem przesadzać z promieniem, oczywiście nie zostawiłem kompletnie kantów na 90 stopni

A po czym poznałeś, że to kotka

[sppp]

Tylko kotki mogą mieć umaszczenie szylkretowe. Żaden kocur nie będzie tri-color, a ściślej nie pojawi się u niego czarny w połączeniu z rudym. Jakieś uwarunkowania genetyczne.

[devastator]

Co do kota - kotki, to wet. mi kiedyś powiedział, że tylko kotki mogą mieć takie umaszczenie, ale nie wdawał się w szeczgóły

TripleXXX, rzeczywiście dałem ciała z tymi rączkami, tak przeglądam teraz i porównuję... nie wiem co mi do głowy strzeliło kiedy wycinałem otwory, a mogły być wyżej

Dziękuję Wszystkim z wyrażenie opini i konstruktywne uwagi, jak by co czekam na więcej

[painlust]

Sądząc po kolegi nicku, wyglądzie paczki oraz użytych głośnikach mogę dojść do wniosku, że na co dzień szanowny kolega rzuca gruzem dla Kusego. Z czym to będzie gadać?

[COB]

Te rączki to chyba tylko minimalnie odstają od standardu jeśli chodzi o wysokość. Ja się nawet nie zorientowałem. Może w praktyce jest wygodniej, gdy są wyżej.
Jestem ciekawy czym przyklejałeś eko skórę. Ja zazwyczaj używam butaprenu. Trzyma dobrze, ale śmierdzi niesamowicie.
Co byście zastosowali w paczce z jednym głośnikiem - rączkę z góry, czy dwa uchwyty z boku? Ja skłaniam się do rączki w takim małym pudełku.

[kamil93]

ja w swojej kolumnie 112 zastosowałem rączki z boku. tym paskom jakoś nie ufam.