Strona 1 z 1

adapter fotoelektryczny

: pt, 14 maja 2010, 10:01
autor: AZ12
W książce "Nowoczesne Zabawki Elektronika" J Wojciechowskiego opisano konstrukcję nowoczesnego adapteru fotoelektrycznego o bardzo małej bezwładności. Może być to adapter stereofoniczny, lub monofoniczny. Składa się on z żarówki, przeziernika połączonego z igłą diamentową i dwóch fototranzystorów. Całość znajduje się w szczelnej obudowie o średnicy 11,5mm. Ciężar elementów drgających wynosi 0,3mg (przeszło 3 razy mniej niż w zwykłych adapterach). Pasmo przenoszonych częstotliwości 20-40kHz. Napięcie wyjściowe sygnału małej częstotliwości 75mV.

Dlaczego tego typu adapter nie był produkowany?

Re: adapter fotoelektryczny

: pt, 14 maja 2010, 19:55
autor: fugasi

Re: adapter fotoelektryczny

: pt, 14 maja 2010, 20:15
autor: Thereminator
Koledze chodziło chyba o coś innego.
Ale fajne rozwiązanie. Cena mniej fajna...

Kod: Zaznacz cały

Model         Speed (rpm)      Disc Size (inches)          Price 
LT-1LRC      33 1/3, 45        7", 10", 12"                 US $12,000 / 8,500 € 
LT-1XRC     33 1/3, 45, 78   7", 10", 12"                   $15,300 / 10,830 € 
LT-2XRC     33 1/3, 45, 78   7", 8", 9", 10", 11", 12"    $16,400 / 11,600 € 

Re: adapter fotoelektryczny

: pt, 14 maja 2010, 21:09
autor: fugasi
Niestety, to wyrób audiofilski. Jakoś oko mi się prześlizgnęło po opisie AZ12 i nie zarejestrowało słowa "igła". Skoro jest igła to skromnym moim zdaniem - po co ta cała zabawa? Zwykła wkładka magnetyczna czy dynamiczna wystarczy.
Ale przypomniałem sobie jeszcze o książce z opisem domowych eksperymentów z fizyki gdzie bezdotykowy czyli bez igły odczyt miał się odbywać za pomocą fotodiody w rodzaju FG2 czytającej zmodulowany poprzez rowek strumień światła z żaróweczki. Tytuł "Laboratorium fizyczne w domu" o ile dobrze pamiętam.

Re: adapter fotoelektryczny

: pt, 14 maja 2010, 21:27
autor: Jasiu
Czołem.
AZ12 pisze:W książce "Nowoczesne Zabawki Elektronika" J Wojciechowskiego opisano konstrukcję nowoczesnego adapteru fotoelektrycznego[...]
Dlaczego tego typu adapter nie był produkowany?
Przecież współczesne adaptery są optyczne :-) Technologia poszła do przodu, to i rozwiązania odrobinkę inne...
Skoro zaś nie produkowano, to widocznie wady przeważały nad zaletami. Nie wiem jaką się da osiągnąć liniowość, obawiał bym się też szumów. Trzeba to zamykać w światłoszczelnej obudowie i pewnie uzupełnić optyką - co przekłada się na duży ciężar lub dużą precyzję (a raczej jedno i drugie). Cały układ w sumie może być skomplikowany i drogi.

Pozdrawiam,
Jasiu

Re: adapter fotoelektryczny

: sob, 15 maja 2010, 20:29
autor: Waldemar D.
Jasiu pisze:Przecież współczesne adaptery są optyczne :-) Technologia poszła do przodu
...i pozwala w piękny sposób łączyć dwie epoki:
http://translate.google.pl/translate?hl ... htm&anno=2

Re: adapter fotoelektryczny

: ndz, 16 maja 2010, 09:25
autor: rufio
Myślę, że Jasiowi chodziło o takie współczesne adaptery :D

http://tux.jogger.pl/2007/01/25/jak-dzi ... arzacz-cd/