Magnetofon Sony TC-K990ES - problem z sygnałem
: pn, 19 kwietnia 2010, 13:10
Witam!
Jestem początkujący jeśli chodzi o elektronikę. Zawitałem na to forum, ponieważ na stronie elektroda.pl napisałem taki sam post jak niżej i został on przeniesiony do kosza, bo podobno złamałem ich pukty regulaminu, moderacja na poziomie podstawówki....
Nieważne, zawitałem tutaj, bo może ktoś będzie mi w stanie pomóc o co serdecznie proszę i z góry dziękuję za jakąkolwiek aktywność.
Kiedyś kupiłem magnetofon (tak jak w tytule) od pewnego Pana, wylądował parę razy w serwisie, od początku coś mu dolegało, od tamtej pory niestety nie gra. Powiem Wam, że gdybym dwa lata temu wiedział tyle o magnetofonach co teraz, to pewnie już dawno by sobie stał i grał. Zaczęło się od tego, że chciałem go wyregulować. Niestety parę razy po regulacji samej głowicy było ciężko ruszać śrubkami, poza tym były już zdrowo wyrobione. Z racji tego, że posiadam magnetofon Sony TC-K890ES, który to ma taki sam mechanizm kasety co K990ES (śrubki chodzą zdecydowanie lepiej), więc zamieniłem te mechanizmy. Po zainstalowaniu mechanizmu i podpięciu wszystkiego włączyłem sprzęt. Włożyłem kasetę i cisza! W pozycji TAPE wskaźniki wysterowania nic nie wskazują natomiast w pozycji SOURCE pokazują -30dB. Z taśmy nie ma sygnału i tak samo jest z sygnałem, który doprowadzi się do wejścia LINE IN. Na słuchawkach także nie ma żadnego sygnału. Reszta funkcji działa tak jak by się nic nie stało. Cała mechanika działa, mostek z głowicami i rolkami idzie do góry, przewijanie, nawet nagrywanie działa (tzn załącza się funkcja), kalibracja działa, Dolby HXPRO włącza się, Dolby B/C z/bez MPX działa, licznik taśmy działa. Trochę się przeraziłem, ale patrzę, że nie podłączyłem w ogóle płytki ze wzmacniaczami odczytu. Wyłączyłem więc decka, wpiąłem kable i po włączeniu jest to samo!
I taki stan jest do dzisiaj. Stwierdziłem więc, czy wszystko dobrze podłączyłem i czy nie spaliły się jakieś elementy. Wszystko jednak wygląda normalnie. Wszelkie próby uruchomienia nie zdały egzaminu. Brudne styki, czy inne tego typu rzeczy odrzucam, ponieważ wcześniej wszystko było ok.
Przed rozpoczęciem regulacji kontrolnie użyłem spray`u "Kontakt PR" i spsikałem wszystkie potencjometry nastawne.
Po paru dniach wpadł mi do głowy pewien pomysł, chciałem sprawdzić czy tytułowy "brak reakcji" ma źródło w samej płytce ze wzmacniaczami odczytu, czy pochodzi z innej płytki. Do płytki "PB Board" dochodzi 7 kabli w tym kabel zasilający z płytki zasilacza. Odłączałem więc po jednym kablu i włączałem magnetofon by zaobserwować jakąkolwiek zmianę. I w końcu natrafiłem na jeden kabel. Są to trzy przewody prowadzące do płytki ze wzmacniaczami zapisu i są tam także pr`ki z ustawieniami całego decka. Kable wychodzą z płytki "PB BOARD" z gniazda o nr CNN502 i dochodzi do gniazda na płytce "REC BOARD" o nr SCN302. Zmiana objawia się tym, że w trybie SOURCE wskaźniki wysterowania nie wskazują nic. Reszta objawów, które opisałem wyżej się nie zmieniła.
Nie mam zielonego pojęcia co może być nie tak. Oba mechanizmy bardzo dobrze działają z magnetofonem Sony TC-K890ES. Wydaje mi się, że zmiana samej mechaniki nie ma tu nic do rzeczy. Powiem Wam też, że dzisiaj zaobserwowałem coś dziwnego. Po włączeniu magnetofonu, pierwszy raz dzisiaj, wskaźniki wysterowania kanałów w trybie SOURCE wskazywały -40dB. Po kilku sekundach zaczęły mrygać kolejne dwa słupki (-30dB). Po chwili się ustabilizowały i świeciło już -30dB. To wyglądało tak jak by się ładował kondensator. Później już taki efekt nie wystąpił.
Przez przypadek spryskałem Kontaktem PR pewien układ, później dopiero dowiedziałem się, że to układ z cewkami. Nazywa się on w instrukcji serwisowej "OSCILLATION UNIT, BIAS" na schemacie ma oznaczenie CP501 i umieszczony jest na płytce "REC BOARD". W sekcji regulacyjnej serwisówki ma nazwę "BIAS OSCILLATION FREQUENCY ADJUSTMENT". Nie wiem, czy należało by go odlutować i oczyścić, czy może spryskać go Kontaktem U..., mam nadzieje, że sobie nie narobiłem kłopotu.... Wiem co to jest za układ i do czego służy, ale chciałbym wiedzieć, czym to zmyć.....
Link do instrukcji serwisowej razem ze schematami: http://elektrotanya.com/sony_tc-k333esa ... nload.html - jeśli link nie działa, to proszę na pw wysłać adres email, wyślę wtedy instrukcję.
Niżej trzy zdjęcia:
1. Opisywany model
2. Wskaźnik wysterowania w trybie TAPE
3. Wskaźnik wysterowania w trybie SOURCE
Dzisiaj jeszcze sprawdziłem parę rzeczy.
Podczas pracy w pozycji PLAY nie ma sygnału, w pozycji REC prócz tego, że nic się nie nagrywa to także głowica kasująca nic nie kasuje.
Wygląda to tak jak by jakiś układ sterujący się zepsuł....., płytka REC Board wygląda normalnie i od strony ścieżek i od strony komponentów.
Jeśli potrzebujecie jeszcze jakiegoś zdjęcia to nie ma problemu!
Błagam o pomoc, już przychodzą mi do głowy dziwne pomysły, zastanawiam się też, czy układy mogły się naelektryzować (głośno myślę:) )?
Dziękuję z góry raz jeszcze za każdą pomoc i serdecznie pozdrawiam!
Niżej trzy zdjęcia:
1. Opisywany model
2. Wskaźnik wysterowania w trybie TAPE
3. Wskaźnik wysterowania w trybie SOURCE
Jestem początkujący jeśli chodzi o elektronikę. Zawitałem na to forum, ponieważ na stronie elektroda.pl napisałem taki sam post jak niżej i został on przeniesiony do kosza, bo podobno złamałem ich pukty regulaminu, moderacja na poziomie podstawówki....
Nieważne, zawitałem tutaj, bo może ktoś będzie mi w stanie pomóc o co serdecznie proszę i z góry dziękuję za jakąkolwiek aktywność.
Kiedyś kupiłem magnetofon (tak jak w tytule) od pewnego Pana, wylądował parę razy w serwisie, od początku coś mu dolegało, od tamtej pory niestety nie gra. Powiem Wam, że gdybym dwa lata temu wiedział tyle o magnetofonach co teraz, to pewnie już dawno by sobie stał i grał. Zaczęło się od tego, że chciałem go wyregulować. Niestety parę razy po regulacji samej głowicy było ciężko ruszać śrubkami, poza tym były już zdrowo wyrobione. Z racji tego, że posiadam magnetofon Sony TC-K890ES, który to ma taki sam mechanizm kasety co K990ES (śrubki chodzą zdecydowanie lepiej), więc zamieniłem te mechanizmy. Po zainstalowaniu mechanizmu i podpięciu wszystkiego włączyłem sprzęt. Włożyłem kasetę i cisza! W pozycji TAPE wskaźniki wysterowania nic nie wskazują natomiast w pozycji SOURCE pokazują -30dB. Z taśmy nie ma sygnału i tak samo jest z sygnałem, który doprowadzi się do wejścia LINE IN. Na słuchawkach także nie ma żadnego sygnału. Reszta funkcji działa tak jak by się nic nie stało. Cała mechanika działa, mostek z głowicami i rolkami idzie do góry, przewijanie, nawet nagrywanie działa (tzn załącza się funkcja), kalibracja działa, Dolby HXPRO włącza się, Dolby B/C z/bez MPX działa, licznik taśmy działa. Trochę się przeraziłem, ale patrzę, że nie podłączyłem w ogóle płytki ze wzmacniaczami odczytu. Wyłączyłem więc decka, wpiąłem kable i po włączeniu jest to samo!
I taki stan jest do dzisiaj. Stwierdziłem więc, czy wszystko dobrze podłączyłem i czy nie spaliły się jakieś elementy. Wszystko jednak wygląda normalnie. Wszelkie próby uruchomienia nie zdały egzaminu. Brudne styki, czy inne tego typu rzeczy odrzucam, ponieważ wcześniej wszystko było ok.
Przed rozpoczęciem regulacji kontrolnie użyłem spray`u "Kontakt PR" i spsikałem wszystkie potencjometry nastawne.
Po paru dniach wpadł mi do głowy pewien pomysł, chciałem sprawdzić czy tytułowy "brak reakcji" ma źródło w samej płytce ze wzmacniaczami odczytu, czy pochodzi z innej płytki. Do płytki "PB Board" dochodzi 7 kabli w tym kabel zasilający z płytki zasilacza. Odłączałem więc po jednym kablu i włączałem magnetofon by zaobserwować jakąkolwiek zmianę. I w końcu natrafiłem na jeden kabel. Są to trzy przewody prowadzące do płytki ze wzmacniaczami zapisu i są tam także pr`ki z ustawieniami całego decka. Kable wychodzą z płytki "PB BOARD" z gniazda o nr CNN502 i dochodzi do gniazda na płytce "REC BOARD" o nr SCN302. Zmiana objawia się tym, że w trybie SOURCE wskaźniki wysterowania nie wskazują nic. Reszta objawów, które opisałem wyżej się nie zmieniła.
Nie mam zielonego pojęcia co może być nie tak. Oba mechanizmy bardzo dobrze działają z magnetofonem Sony TC-K890ES. Wydaje mi się, że zmiana samej mechaniki nie ma tu nic do rzeczy. Powiem Wam też, że dzisiaj zaobserwowałem coś dziwnego. Po włączeniu magnetofonu, pierwszy raz dzisiaj, wskaźniki wysterowania kanałów w trybie SOURCE wskazywały -40dB. Po kilku sekundach zaczęły mrygać kolejne dwa słupki (-30dB). Po chwili się ustabilizowały i świeciło już -30dB. To wyglądało tak jak by się ładował kondensator. Później już taki efekt nie wystąpił.
Przez przypadek spryskałem Kontaktem PR pewien układ, później dopiero dowiedziałem się, że to układ z cewkami. Nazywa się on w instrukcji serwisowej "OSCILLATION UNIT, BIAS" na schemacie ma oznaczenie CP501 i umieszczony jest na płytce "REC BOARD". W sekcji regulacyjnej serwisówki ma nazwę "BIAS OSCILLATION FREQUENCY ADJUSTMENT". Nie wiem, czy należało by go odlutować i oczyścić, czy może spryskać go Kontaktem U..., mam nadzieje, że sobie nie narobiłem kłopotu.... Wiem co to jest za układ i do czego służy, ale chciałbym wiedzieć, czym to zmyć.....
Link do instrukcji serwisowej razem ze schematami: http://elektrotanya.com/sony_tc-k333esa ... nload.html - jeśli link nie działa, to proszę na pw wysłać adres email, wyślę wtedy instrukcję.
Niżej trzy zdjęcia:
1. Opisywany model
2. Wskaźnik wysterowania w trybie TAPE
3. Wskaźnik wysterowania w trybie SOURCE
Dzisiaj jeszcze sprawdziłem parę rzeczy.
Podczas pracy w pozycji PLAY nie ma sygnału, w pozycji REC prócz tego, że nic się nie nagrywa to także głowica kasująca nic nie kasuje.
Wygląda to tak jak by jakiś układ sterujący się zepsuł....., płytka REC Board wygląda normalnie i od strony ścieżek i od strony komponentów.
Jeśli potrzebujecie jeszcze jakiegoś zdjęcia to nie ma problemu!
Błagam o pomoc, już przychodzą mi do głowy dziwne pomysły, zastanawiam się też, czy układy mogły się naelektryzować (głośno myślę:) )?
Dziękuję z góry raz jeszcze za każdą pomoc i serdecznie pozdrawiam!
Niżej trzy zdjęcia:
1. Opisywany model
2. Wskaźnik wysterowania w trybie TAPE
3. Wskaźnik wysterowania w trybie SOURCE
Na schemacie widać cały blok zasilacza dający 3 stabilizowane napięcia.