Strona 1 z 4
Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: wt, 16 marca 2010, 09:31
autor: tomasz6662
Ciąg dalszy moich przymiarek do wzmacniacza 6p14p PP (trafa zamówione, schemat ustalony). Od razu zaznaczę, że przeczytałem stosowne wątki o wzajemnym oddziaływaniu transformatorów.
Na czerwono zaznaczyłem przewody sieciowe, na niebiesko przewody z zasilaniem anodowym, na zielono - wzmacniany sygnał.
1)

W tym ustawieniu nie podoba mi się, że przewód sieciowy (łączący transformator z wyłącznikiem sieciowym na płycie czołowej) będzie w bezpośredniej odległości od jednego z transformatorów głośnikowych.
2)

W tym ustawieniu widzę problem z krzyżującym się przewodem sieciowym (łączącym transformator z wyłącznikiem sieciowym na płycie czołowej) z przewodami sygnałowymi.
3)

W tym ustawieniu ze względów estetycznych transformatory głośnikowe ustawione by były tak samo (w jednej płaszczyźnie).
Które waszym zdaniem ustawienie jest najlepsze ? Ma ktoś jakieś inne, lepsze pomysły ?
pozdrawiam
Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: wt, 16 marca 2010, 12:23
autor: Piotr
tomasz6662 pisze:1) W tym ustawieniu nie podoba mi się, że przewód sieciowy (łączący transformator z wyłącznikiem sieciowym na płycie czołowej) będzie w bezpośredniej odległości od jednego z transformatorów głośnikowych.
Mały problem. Gorzej, że lampy będą blisko TS.
tomasz6662 pisze:2) W tym ustawieniu widzę problem z krzyżującym się przewodem sieciowym (łączącym transformator z wyłącznikiem sieciowym na płycie czołowej) z przewodami sygnałowymi.
Znacznie większy problem.
tomasz6662 pisze:3) W tym ustawieniu ze względów estetycznych transformatory głośnikowe ustawione by były tak samo (w jednej płaszczyźnie).
Jeżeli nie będą bardzo blisko siebie, to nic się nie stanie. Moim zdaniem najlepsze z trzech.
tomasz6662 pisze:Ma ktoś jakieś inne, lepsze pomysły ?
Nie wiem czy lepsze, ale odpada problem krzyżowania połączeń i bliskości lamp do TS.
Boczne:
download/file.php?id=3285 
Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: wt, 16 marca 2010, 23:16
autor: tomasz6662
Piotr pisze:Nie wiem czy lepsze, ale odpada problem krzyżowania połączeń i bliskości lamp do TS.
Boczne:
download/file.php?id=3285 
Już wcześniej myślałem o ustawieniu bocznym, po obejrzeniu chyba twojego Piotrze wzmacniacza na EL34, jakoś nie mogę go teraz znaleźć. Jakoś mi się tylko to ustawienie boczne z transformatorami na EI nie widzi, każdy transformator będzie stał/leżał w innej płaszczyźnie (transformatory będą miały dekielki i nie będą schowane). No nic przyjedzie żelastwo to sobie po przymierzam. A swoją drogą oglądając różne konstrukcje i szukając inspiracji zauważyłem, że najczęstszym rozwiązaniem jest ustawienia jak na moim rysunku nr 2 (no może z wyłączeniem dławika, którego najczęściej nie ma lub schowany jest pod obudową i stojącym, a nie leżącym TSem) oraz moda na umieszczanie wejść sygnału wzmacnianego na płycie czołowej np. słynny Dynaco ST-35 oraz jego klony
http://www.wdox.com/pics/st35st2.jpg (to jest chyba najchętniej kopiowany wzmacniacz na EL84 PP) choć oryginalny miał lampy w zupełnie innych miejscach, za to moje marzenie Eico HF-81 (
http://salparadise.net/images/eico_top.jpg ) ma transformatory rozmieszczone jakby lepiej ale nikt się chyba nie przejmował bliskością lamp i TS-a. Zastanawiam się jeszcze nad umieszczeniem kondensorów na obudowie oczywiście nie jakiś w niebieskich koszulkach tylko np. aluminiowych ELWA przykręcanych od dołu, tylko nie wiem czy nie będzie to zbyt pretensjonalne.
pozdrawiam
Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: śr, 17 marca 2010, 11:02
autor: Piotr
Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: czw, 1 kwietnia 2010, 22:17
autor: tomasz6662
Przymiarek ciąg dalszy. Całe żelastwo już mam. Teraz muszę dopasować wielkość chassis do całej reszty - zależy mi na jak najbardziej kompaktowym wymiarze (lamp 6n2p-ew jest tyle bo 4 szt.z nich to przedwzmacniacz gramofonowy). Myślicie, że zmieszczę się na blasze wielkości A4 ? Czy lampy nie są za blisko głośnikowców i dławika ? Może jednak dołożyć po 5 cm do długości i szerokości ? Z lewej strony dławika (zostawione wolne miejsce) zamierzam dać dodatkowo 2 kondensatory w obudowach aluminiowych. Czy takie ustawienie transformatorów i lamp jest akceptowalne? Jeśli ktoś widzi jakiś błąd w moim ustawieniu to proszę o uwagi. ?
pozdrawiam
Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: pt, 2 kwietnia 2010, 10:59
autor: Brencik
Proponowałbym umiejscowienie trafa sieciowego i dławika w środkowej części obudowy, a głośnikowce po bokach. Oczywiście odpowiednio zorientowane przestrzennie.
download/file.php?id=27739&mode=view takie umieszczenie jest "najoptymalniejsze"
viewtopic.php?p=159719#p159719
Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: pt, 2 kwietnia 2010, 20:38
autor: tomasz6662
To był jeden z moich pomysłów - patrz pierwszy post w tym temacie. Ale jak w takim wypadku poradzić sobie z krzyżującym się przewodem zasilającym (do włącznika zasilania na przednim panelu) z przewodami sygnałowymi (przełącznik wejść też na przednim panelu) ? W ustawieniu jak na zdjęciach nie będzie tego problemu. Przewody zasilające będą po jednej stronie wzmacniacza (po tej samej gdzie jest transformator i dławik), a przewody sygnałowe z drugiej. Chyba, że zrobię taj jak na 1 rys. w pierwszym poście.
pozdrawiam
Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: pt, 2 kwietnia 2010, 22:30
autor: Brencik
Ja bym dał wyłącznik sieciowy z tyłu i problem znika. Zresztą samo krzyżowanie się przewodów to nie problem, problem to gdy są blisko siebie. Zawsze można je oddalić, puszczając sieciowy dołem a sygnałowy górą.
Selektor wejść też lepiej zrobić tuż przy gniazdach sygnałowych żeby nie ciągnąć wszystkich sygnałów przez cała obudowę.
Proponowałbym też obrócić transformatory głośnikowe o 90st w płaszczyźnie poziomej (ze względu na przydźwięk indukowany od trafa sieciowego). Ewentulalnie trafo sieciowe "położyć" a głośnikowe "postawić" tak jak

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: pt, 2 kwietnia 2010, 23:23
autor: tomasz6662
Przełącznik sieciowy z tyłu to chyba nie najlepszy pomysł, ja sobie poradzę ale żona poparzy ręce. Głośnikowe muszą leżeć, bo wyjścia mają zrobione na łączówki i bez cięcia karkasu nie założę blachy z drugiej strony trafa (zrobię to raczej w ostateczności). Rozumiem , że ma być tak :jak na dołączonym zdjęciu. Swoją drogą to myślałem zawsze, że to ustawienie :
download/file.php?id=25526&mode=view to to samo co to
download/file.php?id=25529&mode=view , w końcu i tu i tu płaszczyzny są do siebie prostopadłe.
pozdrawiam
edit:
Jednak zrobiłem swoje pomiary, nie wiem na ile wiarygodne bo transformator zasilający pracował bez obciążenia.
Wnioski - pomimo moich wątpliwości miałeś rację, ustawienie przez ciebie zaproponowane wiele poprawia.
Kilka wyników :
Pomimo, że ustawienie 4 jest najkorzystniejsze to ze względów estetycznych wybiorę chyba ustawienie 1.
Czy istotne jest oddziaływanie transformatora na dławik ? Czy się tym nie przejmować ?
Kilka pomiarów:
Podsumowując - jeśli wybiorę ustawienie z sieciowcem po środku to chyba będzie tak lub tak (ustawienie nie do końca optymalne ale akceptowalne wizualnie):

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: sob, 3 kwietnia 2010, 01:01
autor: Vault_Dweller
To ja proponuję wyłącznik sieciowy typu isostat z popychaczem, np. z metalowej rurki, i guzik na przednim panelu. Nie będzie trzeba ciągnąć kabli sieciowych po całej szasce

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: sob, 3 kwietnia 2010, 11:13
autor: tomasz6662
Może jeśli bym dał przełączniki jak na zdjęciu (przełączniki - czerwone kółka) , kolejno - zasilanie, anodowe, anodowe przedwzmacniacza gramofonowego to by zrobiło się miejsce na kable sygnałowe, co myslicie ?
Jeszcze jedno pytanie, czy w przypadku gdy źródłem dźwięku będzie CD lub radio to napięcie anodowe na przedwzmacniaczu gramofonowym powinno być odłączone ? Myślałem też, żeby przełączanie źródeł dźwięku zrobić na przełączniku obrotowym, jeśli dałbym przełącznik dwu sekcyjny to mógłbym nim przełączać od razu źródło sygnału i napięcie anodowe do przedwzmacniacza gramofonowego. Czy przełączanie jednym przełącznikiem napięcia anodowego i sygnału to dobry pomysł, czy lepiej o tym zapomnieć ?
pozdrawiam
Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: sob, 3 kwietnia 2010, 12:02
autor: Marvel
Ale jakie są założenia konstrukcyjne tego wzmacniacza? To ma grać, czy być wygodne przy włączaniu?
Z własnego doświadczenia Ci powiem, że jeśli pójdziesz na kompromis na etapie projektowania, to potem pozostanie Ci już tylko zabawa włącznikiem sieciowym, zamiast słuchania muzyki...

Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: sob, 3 kwietnia 2010, 13:02
autor: tomasz6662
Marvel pisze:Ale jakie są założenia konstrukcyjne tego wzmacniacza? To ma grać, czy być wygodne przy włączaniu?
Z własnego doświadczenia Ci powiem, że jeśli pójdziesz na kompromis na etapie projektowania, to potem pozostanie Ci już tylko zabawa włącznikiem sieciowym, zamiast słuchania muzyki...

Jest sporo racji w tym co piszesz ale idąc dalej tą drogą wejścia sygnałów powinny być z przodu i najlepiej by było jakby każdy z kanałów miał oddzielną regelację głośności. Sprzęt, który buduje ma być sprzętem do codziennego użytku, który obsłuży nawet moja żona, więc chyba jednak jestem skazany na kilka kompromisów.
A może dać włącznik napięcia zasilania na kablu zasilającym tak jak kiedyś było w lampkach?
pozdrawiam
Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: sob, 3 kwietnia 2010, 13:37
autor: Marvel
tomasz6662 pisze:Sprzęt, który buduje ma być sprzętem do codziennego użytku, który obsłuży nawet moja żona [...]
A może dać włącznik napięcia zasilania na kablu zasilającym tak jak kiedyś było w lampkach?
Aż tak źle jest z Twoją żoną? Nie wierzę. Chyba ją po prostu trochę obrażasz...
Gniazda sygnałowe nie muszą być z przodu, bo wpinasz w nie kabel ekranowany z jednej strony i prowadzisz wewnątrz też kablem ekranowanym. Do frontu wzmacniacza i tak musisz sygnał doprowadzić na zewnątrz wzmacniacza. Czy może ten kabel od CD się nie liczy?
Chodzi głównie o to, że będziesz miał straszną ciasnotę w środku a do tego będziesz prowadził kable zasilające i sygnałowe wewnątrz obok siebie w te i wewte. Ja bym zrobił wszystko, żeby uniknąć każdego dodatkowego centymetra kabla z 230VAC w środku.
Re: Pytanie o ustawienie transformatorów na chassis.
: sob, 3 kwietnia 2010, 14:20
autor: tomasz6662
Marvel pisze:tomasz6662 pisze:Sprzęt, który buduje ma być sprzętem do codziennego użytku, który obsłuży nawet moja żona [...]
A może dać włącznik napięcia zasilania na kablu zasilającym tak jak kiedyś było w lampkach?
Aż tak źle jest z Twoją żoną? Nie wierzę. Chyba ją po prostu trochę obrażasz...
Gniazda sygnałowe nie muszą być z przodu, bo wpinasz w nie kabel ekranowany z jednej strony i prowadzisz wewnątrz też kablem ekranowanym. Do frontu wzmacniacza i tak musisz sygnał doprowadzić na zewnątrz wzmacniacza. Czy może ten kabel od CD się nie liczy?
Chodzi głównie o to, że będziesz miał straszną ciasnotę w środku a do tego będziesz prowadził kable zasilające i sygnałowe wewnątrz obok siebie w te i wewte. Ja bym zrobił wszystko, żeby uniknąć każdego dodatkowego centymetra kabla z 230VAC w środku.
Ok więc zrobię wyłącznik z tyłu + dodatkowy na kablu zasilającym. Chyba, że udało by mi się zaekranować kabel puszczając go w metalowej rurce (jaki metal by był do tego najlepszy ?) ale to chyba trzeba będzie przetestować. A jak się zapatrujecie na wyłączanie anodowego przedwzmacniacza gramofonowego w przypadku nie korzystania z niego?
pozdrawiam