Strona 1 z 1

Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: czw, 11 marca 2010, 21:52
autor: elektro_nowy
Nie mam zielonego pojęcia o przetwornicach a potrzebna mi jakaś mała, której jedynym zadaniem będzie dostarczenie napięcia anodowego +250V do jednej jedynej lampki - EF95 (6Ż1P). Potrzebny prąd - 8 mA a napięcie zasilania jakie będzie do dyspozycji to jak się można domyślić 6,3V prądu stałego. :)
Jakie jest najprostsze rozwiązanie?

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: czw, 11 marca 2010, 21:59
autor: Thereminator
Jeśli jest też źródło napiecia zmiennego to najprostszym rozwiązaniem jest inwersyjnie podłączony transformator małej mocy, przy stałym pozostaje niestety tylko przetwornica. Powinna wystarczyć taka jak w TYM mikrusie.

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: czw, 11 marca 2010, 22:22
autor: elektro_nowy
Nie przeczytałeś uważnie. Prąd jest stały, z akumulatora.

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: czw, 11 marca 2010, 22:34
autor: Thereminator
No to w czym problem? Przetwornica w linku jest zasilana prądem stałym.

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: pt, 12 marca 2010, 01:09
autor: MichałKob
To już może ze sprzężeniem zwrotnym:
http://www.turbokeu.com/myprojects/nixi ... %20psu.gif

Stabilizacja jest zaskakująca - przy doborze cewki z pewnym zapasem, w zakresie tych 20-30mA przetworniczka zachowuje się naprawdę sztywno. Nic się nie grzeje itd. Zasilam nią neonówkę i przez parę rezystorów 4 lampy VFD. Pobór sumaryczny jedynie ok. 10mA, ale czemu wcześniej miałbym z nią nieco nie poeksperymentować? :)
Uważaj tylko, prowadząc ścieżki masy, aby nie sprzęgnąć w masie wzmacniacza ze ścieżką idącą do mosfeta. Warto także przetworniczkę zaekranować, dać na zasilaniu perełkę ferrytową i kondensator 100n ceramiczny. To samo na wyjściu. Niby nic, ale pomaga na serio - stwierdzone radioodbiornikiem, inaczej poniżej 150kHz wielki śmietnik w promieniu paru metrów.
Miłej zabawy :)

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: pt, 12 marca 2010, 08:45
autor: Furman Zenobiusz
Po zbudowaniu takiej przetwornicy warto włączyć oscyloskop i dokładnie obejrzeć napięcie na wyjściu i na wejściu. Przy niedostatecznej filtracji może się tam trafić taki śmietnik, że przy włączonej przetwornicy żadne radio w promieniu paru metrów nic nie odbierze na żadnym zakresie lub nawet będą włazić zakłócenia na niektóre kanały TV.
Chyba warto też postarać się o jak najbardziej zwartą budowę - raz, że łatwiej będzie ewentualnie czymś zakryć, a dwa - krótsze ścieżki/połączenia to krótsze 'anteny' nadające zakłócenia.

Swoją drogą ciekawe, że autor artykułu (z pierwszym schematem) uważa, że przetwornice na dedykowanych układach są duże (przynajmniej tak zrozumiałem jego tekst) - używając scalaka i elementów SMD da się zbudować zasilacz o wielkości poniżej 2x2cm ->
Obrazek

Ten nie dość, że stabilizowany to jeszcze regulowany w pewnym zakresie.

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: pt, 12 marca 2010, 11:39
autor: elektro_nowy
Zaniepokoiło mnie to co napisaliście o zakłóceniach, bo zasilanym układem ma być grid-dip-meter, czyli falomierz-generator. Lepiej żeby nie dawał jakichś fałszywych odczytów...
Da się uniknąć zakłóceń w paśmie radiowym albo wykluczyć ich wpływ na zasilany przyrząd?

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: pt, 12 marca 2010, 11:46
autor: Tomasz Gumny
Generator może pracować z niską częstotliwością np. 50Hz i zasilać transformator (zwykły, sieciowy) czystym przebiegiem sinusoidalnym... :D

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: pt, 12 marca 2010, 11:49
autor: almagra
.

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: pt, 12 marca 2010, 15:11
autor: elektro_nowy
Tomasz Gumny pisze:Generator może pracować z niską częstotliwością np. 50Hz i zasilać transformator (zwykły, sieciowy) czystym przebiegiem sinusoidalnym... :D
No proszę cię... :) Oryginalnie przyrząd jest zasilany z sieci przez co jest ciężki (ze względu na transformator właśnie) i nieporęczny, bo na uwięzi sznura sieciowego.

:arrow: MichałKob, czy zaprojektowałeś płytkę do tego układu?

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: pt, 12 marca 2010, 17:04
autor: KaKa
almagra pisze:Wykorzystanie przetwornicy w urządzeniu audio wprowadzi tak wiele szerokopasmowego smogu w.cz.,który zaowocuje pogorszeniem szczegółowości przekazu,że naprawdę nie ma to sensu.
Smog może i jest, ale co to jest szczegółowość przekazu?
[/quote="almagra"]Filtracja takiego zasilania jest ultratrudna.[/quote]
O tak, szalenie.
Tylko jak to jest, że wielokrotnie bardziej czułe wzmacniacze pomiarowe w analizatorach i oscyloskopach są zasilane z przetwornic i działają?

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: pt, 12 marca 2010, 21:12
autor: MichałKob
Owszem, tylko że płytka oprócz przetwornicy zawiera też mikrokontroler, zegar czasu rzeczywistego i garść MPSA42 :)
Za to znalazłem projekt identycznej przetworniczki razem z mozaiką płytki projektu SQ8CBY:
http://bruno.netstrefa.com.pl/radio/pro ... /index.htm

Moje 'dzieło' w załączniku.

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: wt, 16 marca 2010, 12:52
autor: almagra
.

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: wt, 16 marca 2010, 14:04
autor: Furman Zenobiusz
Skoro niby tak jest, to po co się przejmować jeszcze jedną przetwornicą w samym sprzęcie ? :lol:

U mnie stoi 8 blaszaków pracujących 24/7 a zaraz obok czuły odbiornik fal krótkich, dopóki obudowy blaszaków są prawidłowo uziemione, nie widzę jakoś specjalnie żadnych zakłóceń.
Co innego przy otwartych obudowach, wtedy zwykłe radio nic nie odbierze w promieniu paru metrów.
Dużo bardziej dają się we znaki świetlówki kompaktowe.

Re: Mała przetworniczka do napięcia anodowego

: wt, 16 marca 2010, 22:42
autor: Brencik
almagra pisze:Wykorzystanie przetwornicy w urządzeniu audio wprowadzi tak wiele szerokopasmowego smogu w.cz.,który zaowocuje pogorszeniem szczegółowości przekazu,że naprawdę nie ma to sensu.Filtracja takiego zasilania jest ultratrudna.
Heh dobrze ze moje układy tego nie wiedza a oscyloskop ich nie widzi...