Strona 1 z 2

TSM - Kolejny maluch na EL 84

: pt, 5 marca 2010, 17:14
autor: $munt
Witam
W końcu zebrałem się do działań i wczoraj skończyłem kanał przesterowany do nowego małego "grzdyla" opartego na końcówce z EL 84 i przedwzmacniaczu soldanowskim 2 x ECC 83 i przedzwmacniaczu fenderowskim 1 x ECC 83. Uruchomienie wypadło bardzo pomyślnie. Układ został wykonany w kulturalnym pająku. Przy rozkręconych gałach na max nie słycha żadnego przydzwięku. Tylko szum przetworników/ hambuków, który zupełnie cichnie po dotknięciu strun.
Kanał przesterowany na bazie układu soldanowskiego z małymi przeróbkami w celu dodania swoistej "ciepłej żylety", bo z natury jest bardzo ubasowiony ( dla siebie chyba następnym razem zrobie marszłka, bo jednak kocham jazde środkiem :) )
Jako trafo TG posłużył 2.5-1-666. jako zasilające TS 40 tetlo ( 270 V).

Mam pytanie o głośnośc takiego zestawu??

, bo nie mam doświadczenia z takimi krasnalami. Wydaje mi się, ze troche za cicho gra. 15 W tranzystor jest o wiele głośniejszy. Tyczy sie to obu kanałów. Końcówka dla jasności zasilana jest troche wyżej jak projektowo tzn. ok 280 V ( zgapiłem sie, bo tetlo podaje wartości dla zasilanai 220V, więc z deka podskoczyło za mostkiem ). Prąd anodowy ok 50mA. Czyli też o ciupińkę za duży. Czyli notabene układ lekko wyżyłowany, a głośnośc powalająca nie jest.

Druga sprawa - tak jak już wspomniałem idalna cisza, 0 brumu , przy pełnym rozkręceniu, natomiast podczas zmniejszania gainu na kanele przesterowanym pojawia się pisk w stylu nastawianego radia. podejrzewałem minus pot. gainu. Sprawdziłem ale ku zdziwieniu masa jest. Podczas gry natomiast słychac rzucanie lekkim piachem, szczególnie podcza palm muttingu, tak jakby grzechotka była w głośniku. Po zjechaniu korektorem do dołu (wszystkie 3) piasek zanika, ale oczywiście wchodzi "zamuł".
Jakieś pomysły?
Poz tym defaktem całkiem przyjemnie, mimo iż głośnik jeszcze nie umieszczony w combie - więc troche na sucho. Jestem pod wrażeniem wybierania dzwięku na partiach solowych, szczególnie na ostatnich progach. Teraz można grac solówkę nawet na grubej E. Natomiast palm mutting bardzo płytki, bez kopa. Jakby nie słychac tej struny.

Obrazek

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: pt, 5 marca 2010, 19:22
autor: painlust
Na pierwszą lampę kanału przesterowanego założyłeś jakiś ekran?

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: pt, 5 marca 2010, 19:49
autor: $munt
Witam
Nie dałem ekranu na 1 lampie. A należałoby?

Obrazek

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: pt, 5 marca 2010, 20:09
autor: painlust
Głupio bym się przecież nie pytał...

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: pt, 5 marca 2010, 20:19
autor: Thereminator
A co te chassis takie szerokie? Blachy starczyłoby na dwie sztuki....

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: pt, 5 marca 2010, 21:28
autor: Kazimierz
painlust pisze:Głupio bym się przecież nie pytał...
A po co ekran jak nie brumi, nie sprzęga i nie szumi :mrgreen:

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: pt, 5 marca 2010, 21:34
autor: painlust
To przeczytaj uważnie...

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: wt, 11 maja 2010, 23:20
autor: $munt
Miałem w końcu trochę czasu posiedzieć przy "maluchu". Otóż sprawa teraz wygląda tak, że po wymianie głośnika jest kop, palm mutting idzie diabelsko, jak na takiego "grzdyla", zniknął piaseczek. Został tylko problem pisku po rozkręceniu gaina i volume na maksa. Nie jest to głośny pisk, ale w częstotliwościach takich, że pewnie pies by się wnerwił, gdybym go miał 8) Czy jest podłączona gitara, czy nie pisk jest mniej więcej od 75% gainu (przy volume na 100%). Zaekranowałem 2 lampki w kanale przesterowanym i zbytnio nie pomogło.
Jeśli chodzi o kanał czysty wszystko cacy, lekki szum przy rozkręceniu na maxa wszystkiego. Nie wiem czy czasami nie jest tu problemem ciutkę wysokie napięcie anodowe oraz ciutkę za wysokie żarzenie na el84 - 6,8 V.No i nie mam rezystorów antyparazytowych w siatkach. Jest jakiś sposób zdiagnozowania tego ustrojstwa bez oscyloskopu? Może dać dzielnik na wyjściu za kolektorem przesterowanego kanału?

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: wt, 11 maja 2010, 23:27
autor: Marvel
$munt pisze:No i nie mam rezystorów antyparazytowych w siatkach.
W których konkretnie siatkach nie masz tych rezystorów? Twój pisk to wzbudzenie a głównym zadaniem rez. antyparazytowych jest eliminacja wzbudzeń...

W Soldano trzeba: zaekranować pierwszą lampę, podłączyć jeden koniec uzwojenia wtórnego do masy, upewnić się, ze obudowy potencjometrów są połączone z masą. Dzielnik na Master Vol. jest potrzebny, kiedy końcówka jest PP i sygnał podaje się na inwerter. Przy końcówce SE na EL84 dzielnik nie jest potrzebny.

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: wt, 11 maja 2010, 23:54
autor: Thereminator
Marvel pisze:(...)W Soldano trzeba (...) podłączyć jeden koniec uzwojenia wtórnego do masy(...)
Painlust z tego co wiem tą zasadę notorycznie olewa, w moim atomicu wtórne też wisi w powietrzu i żadnych nieprzyjemnych efektów z tego powodu nie ma. Także trzeba, ale niekoniecznie :wink:

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: śr, 12 maja 2010, 00:01
autor: $munt
W których konkretnie siatkach nie masz tych rezystorów? Twój pisk to wzbudzenie a głównym zadaniem rez. antyparazytowych jest eliminacja wzbudzeń...

W Soldano trzeba: zaekranować pierwszą lampę, podłączyć jeden koniec uzwojenia wtórnego do masy, upewnić się, ze obudowy potencjometrów są połączone z masą. Dzielnik na Master Vol. jest potrzebny, kiedy końcówka jest PP i sygnał podaje się na inwerter. Przy końcówce SE na EL84 dzielnik nie jest potrzebny.

Wszędzie mam zwykłe metalizowane rezystory, nie licząc oczywiście tych większej mocy. Wtórne TG mam podłączone do masy oczywiście. Wszystkie potencjometry są podłączone z masą poprzez swoje obudowy. Pierwsza, jak i druga lampa zaekranowane kubkami. :shock:
Dodam jeszcze, że w czasie wydobywania się dźwięku, czyli w trakcie uderzana strun nie słychać pisku. Kurde może tak powinno być tylko ja się czepiam :roll:

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: śr, 12 maja 2010, 00:04
autor: Marvel
Thereminator pisze:w moim atomicu wtórne też wisi w powietrzu i żadnych nieprzyjemnych efektów z tego powodu nie ma
Zgadza się, w SE nie jest to bezwzględnie konieczne. Jednak na wzbudzenie może pomóc.

Przypomniałem sobie jeszcze, że mikrofonująca lampa może powodować pisk. Nigdy nie zaszkodzi podmienić lampy na inny komplet i sprawdzić, czy dalej jest tak samo.

Nie powinien piszczeć z wejściem zwartym do masy. Z podpiętą gitarą to już inna bajka, bo często pickupy mikrofonują. Szczególnie humuckery z puszkami.

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: śr, 12 maja 2010, 00:36
autor: Thereminator
$munt :arrow: Może połączyłeś z masą nie ten odczep wtórnego.

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: czw, 13 maja 2010, 00:28
autor: $munt
Podłączyłem wtórne TG do masy z drugiej strony, Troszkę sie poprawiło, ale to jeszcze nie jest to. Przy zwarciu wejścia do masy na kanale czystym wzmak staje się zupełnie bezgłośny. Natomiast podczas tego manewru na kanale przesterowanym ginie tylko "tło" a pisk zostaje taki jak jest.
Co do tych rezystorów antyparazytowych w torze sygnałowym, Czy to konieczność?

Re: TSM - Kolejny maluch na EL 84

: czw, 13 maja 2010, 07:03
autor: painlust
Pokażesz zdjęcia flaków tego cuda? Trochę tu umiemy wróżyć z flaków. Z fusów po kawie już gorzej.