Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam!

Nie wrzucam tego do kącika audiofilskiego, bo tu nie o ałdiofilstwo mi chodzi, ale po prostu o życie. Trochę główkuję ostatnio nad moim TV. Używam go tylko do oglądania DVD (wolę radio niż TV z anteny jakiejkolwiek). Mam od niedawna dwa odtwarzacze DVD. Swojego starego KORRa z kompletem wyjść audio w standardzie 5.1 i Pioneer'a z wyjściem audio stereo i wyjściem dla dekodowania całego dolby pro coś tam, coś tam. Problem jest taki, że ten KORR jest w sumie tandetną konstrukcją dla młodzieży, która lubi DivX'y z napisami na dużym ekranie oglądać i dobrego dźwięku nie daje, a Pioneer gra pięknie, ale bez rzeczonego dekodera tylko w zwykłym stereo.

Tymczasem mam pod KORR'a podpiętego ukochanego Radmora i jeszcze starego japońca z lat 70tych. Dźwięk jest piękny na tych końcówkach, ale marzy mi się to cholerne dolby do oglądania filmów. I teraz meritum sprawy: potrzebny jest mi klocek do wpięcia między DVD a moje wzmacniacze, który mi to dolby zapewni. Jak tłumaczę w sklepach o co mi chodzi to nie rozumieją, jak patrzę na alledrogo to sprzętu sporo, ale to od razu wzmacniacze na scalakach gotowe do podpięcia kompletu kolumn (a wyjście mają tylko na sub'a dodatkowo). A ja nie chcę słuchać dźwięku ze scalaków tylko ze swoich starych tranzystorowców. Czy ktoś z Forumowiczów potrafi mnie w tym problemie poratować?

Pozdrawiam!
Maciek.

P.S.
Wiem, że jestem inny i nietypowy

Rozumiem, że Twój Pioneer produkuje na wyjściu jakiś określony sygnał Dolby. Czyli ten wpinany moduł ma dekodować tę konkretną odmianę Dolby i ma być przeznaczony tylko dla Pioneer'a czy ma to być wielosystemowy klocek dla różnych odmian Dolby?

http://www.allegro.pl/item938260762_tec ... gital.html

Pewnie o taki klocek biega, tylko ten jakiś drogi jest, do tego używany...

Same dekodery DD prawdopodobnie nie są dzisiaj w ogóle produkowane. W pierwszej fazie KD (kino domowe) wzmacniacze 5.1 nie miały w ogóle dekoderów a tylko wejścia analogowe 5.1. Dekodery znajdowały sie wtedy albo w oddzielnych klockach, albo w odtwarzaczach DVD. Kiedy zaczęto produkować wzmacniacze/amplitunery z dekoderami zaprzestano produkować oddzielnych procesorów. Także większość odtwarzaczy DVD ma możliwość tylko wyprowadzenia sygnału cyfrowego na zewnętrzny dekoder. Tanie DVD nadal mają dekodery w sobie (moja Manta z przed 3 czy 4 lat ma więc podejrzewam, że nadal się takie produkuje). Same procesory to właściwie tylko z drugiej ręki. Są tez amplitunery, które nie tylko wejścia 5.1 ale też wyjścia i te mogą robić za dekodery, ale ja od kilku lat w tym nie siedzę i nie znam rynku. W czasach gdy się interesowałem same procesory były niszową produkcją i wiele firm zaprzestawało produkcji.

Witam!

Mi właśnie chodzi o taki wielosystemowy klocek do różnych systemów. Moje DVD ma emblemat zgodności z różnymi formatami dolby, w tym pro logic II. Dlatego ten Technics wygląda kusząco. Rzeczywiście jest tak jak pisze Kolega Painlust: nie ma tego na rynku. Widziałem co prawda klocek od kina domowego, który miał komplet wyjść już po dekodowaniu oznaczonych jako wyjście dla korektora (jeśli dobrze zrozumiałem) tylko to bydle nadal ma gotową do działania końcówkę, która raczej wyłączyć się nie da a pomysł puszczania jej "na luzie" niezbyt mi się podoba. Co do Manty to wiem o co chodzi, bo to prawie to samo co mój KORR, ale jakość tych przetworników jest słaba. To - tak jak pisałem - sprzęt dla nastolatków. A ja szukam porządnego i uniwersalnego dekodera. Podpowiecie coś więcej?

Pozdrawiam!
Maciek.

Co do wspomnianego Dolby ProLogic II, to jest to system analogowy, wytwarzajacy sygnał 5.1 ze zwykłego analogowego sygnału stereo, w przeciwieństwie do wersji D PL I, który wymagał odpowiednio spreparowanego sygnału stereo. W obu tych systemach są duże przesłuchy między kanałami, a do tego kanały tylne mają pasmo obcięte gdzieś około 7kHz. Dlatego raczej skupiłbym się na poszukiwaniu dekodera obsługującego Dolby Digital (AC3) i DTS, które operują na cyfrowym sygnale wielokanałowym i mają pełne pasmo przenoszenia (oprócz subwoofera oczywiscie). Niestety jest tak, jak pisze Painlust - dekoderów jako oddzielnie zabudowane urządzenia raczej sie nie spotyka, przynajmniej w rozsądnej cenie. Podejrzewam, że znalazłoby się coś takiego w zestawach kina domowego wyższej klasy za kilka(naście) kPLN, ale chyba nie o takie rozwiązanie chodzi.
Pozostaje szukanie dekodera na rynku wtórnym, ewentualnie amplitunera z dekoderem z uwalonymi końcówkami albo i sprawnego, w którym odetnie się zasilanie od końcówek przez wyjęcie bezpieczników na zasilaniu.
Kiedyś dość mocno interesowałem się kinem domowym, ale od kilku lat nie śledzę na bieżąco rynku i nie wiem jak wyglada obecnie sytuacja z zakupem układów scalonych, na których można zbudować DIY dekoder. Kilka lat temu były one niedostępne, a w DIY pojawiały się tylko alternatywne systemy dekodowania dzwięku przestrzennego raczej niewiele mające wspólnego z DD czy DTS.

Dzięki Wam wielkie! Póki co rozświetliliście mocno mroki mojej niewiedzy i wiem, czego szukać. Ale jakbyście wypatrzyli gdzieś coś ciekawego dla mnie to dajcie znać

Pozdrawiam!
Maciek.