Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam. Chciałbym zapytać który z przedstawionych przeze mnie układów transformatorów i dławika będzie pracował najlepiej. Po lewej trafo sieciowe, po prawej głośnikowe. W drugim przypadku rozważam też opcje obrotu sieciowego o 90 stopni w poziomie.

Polecam zapoznać się z przyklejonym wątkiem z działu 'Transformatory'

A testu przenikania nie łaska wykonać?

A może lepiej najpierw poczytać forum:
viewtopic.php?f=7&t=2582
Szczególnie, że ten wątek wisi jako informacja na samej górze w Transformatorach: viewforum.php?f=7

Ghost_CO pisze:W drugim przypadku rozważam też opcje obrotu sieciowego o 90 stopni w poziomie.

Tylko w tym przypadku osie transformatorów są prostopadłe, w pozostałych TG i TS są równoległe.

Wnioskując z tabeli 1 umieszczonej w drugim poście tego tematu viewtopic.php?f=7&t=2582 zakładam że jakikolwiek układ będzie dobry jeśli odległość między trafami będzie wynosić około 20 cm ? Jeśli tak to pytanie czy jesli wsadze jeszcze pomiędzy nie dławik to będzie on jakoś wpływał na resztę układu czy on też musi zachować odstęp około 20 cm ?

Ghost_CO pisze:jesli wsadze jeszcze pomiędzy nie dławik to będzie on jakoś wpływał na resztę układu czy on też musi zachować odstęp około 20 cm ?

A widziałeś jakiś wzmacniacz fabryczny? Większości wzmacniaczy dławiki prawie dotykają TS-ów. TG powinien być z kolei jak najdalej od czegokolwiek, w tym od lampy wejściowej.

Istotne jest też ustawienie transformatorów względem lamp i elementów wewnątrz wzmacniacza. Nie tylko względem siebie. Bo co z tego, że rozmieścisz trafa, skoro potem żeby je połączyć z czymkolwiek, narobisz sprzężeń przewodami...

Dodatkowo zastanów się czy dławik nie jest elementem zbędnym...

Tak widziałem sporo wzmacniaczy fabrycznych i wiem że w wielu konstrukcjach dławik niemal dotyka TG i w taki też sposób zaprojektowałem układ swojego wzmacniacza ( wzorowane na JCM 800 2204 ). Tylko że w tym wypadku dławik stoi tylko koło TG a jeśli bedzie pomiędzy nimi to czy TS nie będzie na niego zbytnio wpływał ?

Szaska ma 60 cm długości więc jakbym zamienił dławik z TG to akurat miedzy TG a TS będzie przerwa około 20 cm.

Ja odpadam... powodzenia.

Ghost_CO pisze:w taki też sposób zaprojektowałem układ swojego wzmacniacza ( wzorowane na JCM 800 2204 ).

Jeśli robisz JCM-a, to rób jak w JCM-ie. Kiedyś zrysowałem wymiary i odległości na chassis z oryginału:
http://trioda.com/forum/viewtopic.php?p=134799#p134799

Wzorowałem się właśnie na tym pliku który zamieściłeś. Trafka na zdjeciu nr 1 są właśnie ustawione wedle tego rysunku. Zastanawiam się po prostu czy ze względu na bliską odległość trafa nie będą na siebie zbytnio siały bo nie mam do nich niestety dekli ekranujących.

Zaekranuj karkasy folią miedzianą jak w Fenderach i będzie OK. Mam dekle do nich, z nóżkami, jak w Marshallu, ale nie chcę się ich pozbywać za bardzo...

Marvel a mógłbyś mi powiedzieć gdzie takowe dekielki nabyłeś. Bo do EI 96 to nie problem ale TG mam na EI 102 nawiniete i do niego nidzie nie widzialem odpowiednich dekielków. Moje karkasy mają tak zrobione wyprowadzenia że nie mogę na trafa nałożyć dekli które są dostępne w Amptonie niestety :/

A z ta folia to rozumiem zeby zrobić coś takiego jak na tym zdjeciu ? http://www.texasamp.com/images/mm_all4.jpg

W amptone są, ale chwilowo nie w magazynie.

Dekle mam jak w zał. z Ebay-a od człowieka z Kuala Lumpur w Malezji. Ale jeśli łączówki na karkasie haczą Ci o dekle, to moje też Ci przecież nie podejdą...

Blacha miedziana normalnie, pasek na szerokość części karkasu, na której są zwoje i dookoła samego karkasu, albo po wierzchu, po rdzeniu. I zlutować. Jak nie znajdziesz w sieci, to sfotografuję bo mam Mesę i Fendare i w obu powinno tak być...