Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Hej,

W koncu udalo mi sie (hmm... to sie jeszcze okaze ) narysowac i policzyc (chyba) schemat mojego wzmacniacza do gitary. Bedzie to moja pierwsza konstrukcja gitarowa gdzie nie kopiuje ze sprawdzonego schematu totez prosze o wyrozumialosc

Po krotce objasniajac:
1/ napiecie zasilania -- 280V (inwerter bedzie zasilany prawdopodobnie takim samym napieciem)
2/ zazenie lamp bedzie zmiennym, podniesionym do poziomu ok. 87V, tak jak przedstawione jest na schemacie obok zarnikow
3/ wzmacniacz 'non-master' z regulacja glosnosci przeniesiona za inwerter (inwertera i koncowki brak). Realizowana (ta regulacja glosnosci ) bedzie podwojnym potencjometrem 1M/B. Rozwiazanie to proponowal p. Aleksander w ktorym z watkow (oczywiscie, ze nie pamietam, w ktorym )

Bylbym wszystkim wdzieczny za konstruktywna krytyke. Czy ma to w ogole jakakolwiek szanse zadzialac Pozdrawiam,
Tomek
Schemat przeniesiony do tego postu

Czyżby jakaś inspiracja 5150 (vide 2x wtórnik katodowy)? U mnie nigdy podniesienie tak wysoko symetryzacji żarzenia nigdy nie pomagało. Nie odważyłbym się w hi-gainie na żarzenie zmiennym, ale to oczywiście moje fobie...

Super

Czy są do kupienia rezystory 1k6 i 3k4? Czy V2B coś wnosi pozytywnego, czy tylko jest "zapchajdziurą", bo została jedna połówka lampy niewykorzystana?

Teraz kolejny krok to zmontować i zobaczyć, jak to gada.

painlust pisze:Czyżby jakaś inspiracja 5150

Troche bardziej wzorowalem sie na kanale Lead Marszalka 6100 ze strony Toma (dzial przedwzmacniacze). Trafo ma odczep na srodku wiec nie powinno byc zle. Podnosze ze wzgledu na wtorniki wlasnie. Co prawda w katalogu ECC83 widnieje max. 180V od katody do zarnika, ale wole byc po bezpiecznej stronie

Marvel pisze:Czy są do kupienia rezystory 1k6 i 3k4?

Znalazlem 1k5 i 3k9 wiec pewnie takie wystapia w moim. Co do V2B -- ma szersze pasmo przenoszenia. Plus, wtornik w takiej konfiguracji ciagnie troche pradu z V2A powodujac wzrost parzystych harmonicznych (przynajmniej w teorii ) Jutro zaczynam rysowanie turreta

Jeśli inspiracja, to faktycznie Marshall'em 6100. Cóż powiedzieć? Trzeba wykonać układ i przedstawić jego brzmienie. Nie wykluczone, że będzie miał walory brzmieniowe.
Drobna uwaga - z rysunku wynika, że żarniki są połączone szeregowo, ale zasilane 6V3. Pewnie to "literówka".

TooL46_2 pisze:Co do V2B -- ma szersze pasmo przenoszenia.

No ale po co Ci szerokie pasmo, skoro tniesz je kondensatorem sprzęgającym 10n?

TooL46_2 pisze:Jutro zaczynam rysowanie turreta

Jakiś sprytny programik masz może do rysowania, czy kartka i ołówek?

Canio pisze:Drobna uwaga - z rysunku wynika, że żarniki są połączone szeregowo, ale zasilane 6V3. Pewnie to "literówka".

Mea culpa -- zapomnialem dodac -- obsada bedzie rosyjska w preampie 6N2P-EV wiec rysunek jest poprawny. Koncowka -- jeszcze sie nie zdecydowalem: albo 6P14P-EV albo 6BQ5 Toshiby. Zasilacz anodowego: 2x325V@144mA z prostownikiem na EZ81 z wejsciem kondensatorowym i dlawikiem zaraz za nim.

Marvel pisze:No ale po co Ci szerokie pasmo, skoro tniesz je kondensatorem sprzęgającym 10n?

Powinien miec szersze pasmo od dolu, bo pojemnosc wejsciowa bedzie zdecydowanie mniejsza niz w przypadku normalnego stopnia (efekt Millera, a raczej jego brak w tym przypadku). Dzieki temu poziom harmonicznych nizszych czestotliwosci powinien sie zwiekszyc co moze (choc nie musi) wplynac na jakosc przesteru. Przynajmniej tak sobie to tlumacze

Marvel pisze:Jakiś sprytny programik masz może do rysowania, czy kartka i ołówek?

Trafiony -- zatopiony czyli kartka i olowek

Turrety da się rysować w każdym programie do PCB, wystarczy zdefinować elementy zgodne z turretem.
A jak się postarać to nawet bardzo ładna płytka wyjdzie - masz tez możliwość wykorzystania DRC, co zapobiega zapominaniu połączeń. Podstawą jest także zdefiniowanie punktu połączeniowego (nit) i odpowiednie narysowanie schematu.
To taki chaotyczny turret, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby wszystko było pięknie równolegle i w jednakowych odstępach.

Najpierw chyba poprzestane na turrecie z uwagi, ze to prototyp. Eagle'a mam darmowa wersje, wiec wiele tam w niej nie porysuje Ale jak wyjdzie fajnie i zadowoli mnie brzmienie, to pewnie zdecyduje sie na najtansza z wersji komercyjnych (chyba cos ok. 250USD ) i wtedy zaprojektuje jakies PCB do niego

Ladna ta Twoja plytka Ja zakupilem cos takiego.

TooL46_2 pisze: 3/ wzmacniacz 'non-master' z regulacja glosnosci przeniesiona za inwerter (inwertera i koncowki brak). Realizowana (ta regulacja glosnosci ) bedzie podwojnym potencjometrem 1M/B. Rozwiazanie to proponowal p. Aleksander w ktorym z watkow (oczywiscie, ze nie pamietam, w ktorym )

Nie nazwałbym tego non-master. Jeśli przed stopniem mocy jest regulacja głośności, to jak najbardziej jest to "yes-master".

TooL46_2 pisze: Ladna ta Twoja plytka Ja zakupilem cos takiego.

Na żywo wygląda to tak: Na Twojej płytce jeszcze łatwiej zrobić projekt w każdym edytorze pcb. Po prostu dajesz elementy o rozstawie o 1cm krótszym niż łączówki, definiujesz łączówki jednokońcówkowe, rysujesz schemat i układasz to jak normalne pcb.

TooL46_2 pisze:

Marvel pisze:No ale po co Ci szerokie pasmo, skoro tniesz je kondensatorem sprzęgającym 10n?

Powinien miec szersze pasmo od dolu, bo pojemnosc wejsciowa bedzie zdecydowanie mniejsza niz w przypadku normalnego stopnia (efekt Millera, a raczej jego brak w tym przypadku). Dzieki temu poziom harmonicznych nizszych czestotliwosci powinien sie zwiekszyc co moze (choc nie musi) wplynac na jakosc przesteru. Przynajmniej tak sobie to tlumacze

Cos ci sie kolego popiermylilo. Miller nie ma nic wspolnego z dolna granica pasma. A ze Merlin w swojej ksiazce duzo sie rozwodzi nad kompresja wynikajaca z pradu siatki w bezpsrednio sprzezonym wtorniku to nie znaczy ze jest to lekarstwo na harmoniczne ubostwo. Zbyt szerokie pasmo tez nie jest zdrowe bo tam sie chowa ta wsciekla osa ktora cholery dostaje od byle przesteru.

Rezystory 1.6k i 3.4k wystepuja w serii E192. Wyzej wspomniany Merlin nie wychodzi poza serie E12

jethrotull pisze:to jak najbardziej jest to "yes-master".

Ok Nazwalem to non-master, bo zazwyczaj pot Master znajduje sie przed inwerterem. Kwestia nazewnictwa Tak czy siak -- ciezko byloby miec non-master z prawdziwego zdarzenia w domu przy 18W na paczce 412
traxman
Z tym, ze w Eagle'u mam ograniczenie do bodajze 10x8cm plytek Tym razem chyba pozostaje mi kartka i olowek...

VacuumVoodoo pisze:Cos ci sie kolego popiermylilo.

Jest to b. mozliwe

VacuumVoodoo pisze:Miller nie ma nic wspolnego z dolna granica pasma.

I teraz widze moj blad . Sadzilem po prostu, iz nizsza pojemnosc wejsciowa tego stopnia powstala z uwagi na brak koniecznosci mnozenia pojemnosci---teraz nie pamietam ktorej, ale chyba Cga---przez wspolczynnik wzmocnienia danego stopnia, spowoduje obnizenie granicy filtru gornoprzepustowego... Przekonanie to pochodzilo z czasow, gdy w moim samochodzie, do obciecia niskich czestotliwosci w malych glosnikach, wrzucalem w szeregu z sygnalem maly kondensator. Moj blad, bo nie spojrzalem do swojego watku, gdzie tszczesn poprawnie napisal, ze zmniejszenie tej pojemnosci powoduje podwyzszenie pasma przenoszenia w gore, gdyz jest to filtr dolnoprzepustowy. Jak zwykle -- namieszalem Panie Aleksandrze -- dzieki za naprowadzenie!

VacuumVoodoo pisze:lekarstwo na harmoniczne ubostwo

Sugerowalem sie ksiazka Merlina bo tylko taka posiadam o budowie wzmacniaczy do gitary. Prosba w tym miejscu do wszystkich -- czy moglibyscie polecic inne pozycje w tym temacie? Panie Aleksandrze, czy Pana zdaniem rozsadniejszym, z punktu widzenia ilosci harmonicznych, byloby zrobienie normalnego stopnia oporowego zamiast wtornika w tym miejscu? Co Pan by proponowal? Z 5 stopniami bedzie rzeczywiscie podobny do wspomnianego przez painlusta Peaveya 5150.

VacuumVoodoo pisze:serii E192.

O tym nie wiedzialem I tak bede stosowal E12 lub E24. Wszak to chyba nie az taka apteka.

Ale mnie się schematy pomerdały... chodziło mi o 6100. 5150 to chyba nawet 6 stopni.

painlust pisze:Ale mnie się schematy pomerdały...

Chcialbym, zeby mnie sie tylko to merdalo co widac w poprzednim poscie...

Tom twierdzi ze ten szosty stopien w 5150, mimo, iz wyglada jak normalny stopien triodowy, to jednak wtornik, tyle, ze anodowy Jaka miedzy nimi roznica to ja nie wiem Moze ktos pomoze?