Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam!
Z ciekawości pomierzyłem indukcyjności uzwojeń pierwotnych transformatorów głośnikowych:
od 4pietro4 do ECL86 (ale 9-sekcyjne, na moich rdzeniach 0,35mm) i TG-2-29-666.
Mierzyłem zarówno multimetrem UT-70A jak i metodą 3 woltomierzy, zasilając trafa z sieci elektroenergetycznej 230V 50Hz..
Wyniki jakie otrzymałem:
Transformatory od 4pietro4:
pomiar multimetrem: 12-13H
pomiar metodą 3 woltomierzy: 25-26H
Transformatory TG-2-29-666:
pomiar multimetrem: 9H i 14H
pomiar metodą 3 woltomierzy: 35H i 38H.

Wyniki jak widać są rozbieżne.
Ciekawi mnie co może powodować taki wypaczenia pomiarów oraz jak naprawdę powinno się to mierzyć (przecież trafo w czasie pracy jest obciążone, ciekawe swoja droga jak by wyglądał pomiar indukcyjność przy obciążeniu uzwojenia wtórnego rezystorem 8 om).
Dodam że w metodzie 3 woltomierzy zastosowałem jako szeregowy rezystor 3,3k (oraz 10k -wyniki takie same).

Cześć!

NIe wiadomo przy jakiej częstotliwości mierzy ten U70A.
Z mojego doświadczenia, ze pomiary indukcyjności multimetrem rózniły się od pomiarów mostkiem RLC (mostek zgadzał się z 3 woltomierzami).

Pozdrawiam
Matizz

Właśnie też nie wiem przy jakiej częstotliwości mierzy ten multimetr. No on mierzy zapewne przy innym napięciu a co za ty idzie prądzie płynącym przez uzwojenie co ma kolosalne znaczenie.

Już kiedyś opisywałem co dzieje się z takim miernikiem, podczas pomiaru dużych indukcyjności. Sygnał wewnętrznego generatora jest "dewastowany" z czystego sinusa do kształtu który trudno opisać - wartość takiego pomiaru jest żadna.
Dla próby warto podczas pomiaru indukcyjności podłączyć oscyloskop do końcówek cewki i sprawdzić co tam się dzieje.

Właśnie myślałem o tym żeby podejść także oscyloskopem.