Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam

Moje pytanie jest takie jak w temacie, czyli jak dobrać optymalną grubość szczeliny w trafie SE. Jeżeli szczelina będzie za duża to spadnie indukcyjność uzwojenia pierwotnego czyli spadnie jego impedanacja,, czyli wzrośnie prąd spoczynkowy trafa, który spowoduje wzrost H a to spowoduje wzrost B. Jeżeli szczelina będzie za mała to po prostu prąd stały przepływający przez uzwojenie spowoduje ze indukcja w trafie będzie blisko Bmax czyli jedna połowa sygnału będzie pracować na zakrzywionym odcinku pętli histerezy a tego nie chcemy.

Nie jestem dobrym matematykiem dlatego próbuję podratować się praktyką i wpadłem na taki pomysł żeby zrobić pomiar takiego trafa za pomocą oscyloskopu zasilając trafo prądem sieciowym plus składowa stała.
Robiłem wstępną próbę pomiaru takim sposobem i zaobserwowałem że jest pewna optymalna grubość szczeliny wtedy kiedy osiągnąłem najdłuższy ocinek pętli histerezy licząc od punktu magnesowania do Bmax.

Czy ktoś już robił w ten sposób pomiar i na ile takie coś jest wiarygodne?

Pozdrawiam Paweł

Przy konstruowaniu transformatora do swojego wzmacniacza, tez miałem problem z ustaleniem optymalnej szczeliny w rdzeniu. Zasadniczo, jeśli nie dysponuje się danymi dotyczącymi magnesowania żelaza w zastosowanym rdzeniu, trudno jest szczelinę ustawić precyzyjnie. Podobnie jak i Ty, stosowałam metodę doświadczalną.
---------------------------------------------------------------
Najlepiej, żeby podczas pomiarów transformator pracował w docelowym układzie lampowym, z właściwym zakładanym prądem magnesowania, przy pełnej (lub prawie pełnej) mocy, obciążony znamionowo -(8R).
Pomiary wykonujemy tylko przy niskich częstotliwościach, w zakresie 20-40 Hz, ponieważ tam właśnie, najbardziej zniekształca. Przebieg wyjściowy, można obserwować na oscyloskopie, jednak lepiej podłączyć miernik zniekształceń, otrzymamy dokładniejsze wyniki.
W kolejnych podejściach, zmieniamy długość szczeliny i wybieramy optymalną - dla najniższych zniekształceń.

Można także, z dostateczna dokładnością, wyliczyć szczelinę projektowanego transformatora, wdg. wykresu Hanna, na podstawie artykułu zamieszczonego na stronie Fonar.
Tytuł artykułu w dziale transformatory – „Czesław Klimczewski, Transformator głośnikowy, Radioamator 4/1952, 6/1952, 7/1952 i 8/1952”
W moim przypadku, wyniki uzyskane obiema metodami były zbliżone.

Z teoretycznych sposobów - podobno całkiem dobre rezultaty daje Złota Formuła: mnożymy liczbę zwojów przez Ia (w mA) i dzielimy przez 800000. Wynik podzielony przez 2 to szerokość szczeliny.

To może lepiej od razu dzielić przez 1600000?
A wynik w jakiej jednostce?

W milimetrach oczywiście.

Witam

Dziękuję za wskazówki, powrócę jeszcze do tego tematu za jakiś czas bo mam jeszcze pewne wątpliwości. Obecnie dręczy mnie zagadnienie dotyczące rezystancji wewnętrznej lampy, która to potrzebna jest do obliczenia indukcyjności uzwojenia pierwotnego.
W książce wyczytałem że jest to stosunek najmniejszego napięcia jakie będzie na anodzie lampy w chwili pełnego wysterowania lampy (lewy koniec prostej obciążenia lampy przy Us=0V) do całkowitej amplitudy prądu Ia (Ia min – Ia max).
Dla lampy 6c4c katalog podaje 800 ohm przy Ra=2,5k ohm, a autor książki którą czytam oblicza Ra dla tej lampy 6k ohm i przyjmuje Rwew też 800 ohm a mi z obliczeń wychodzi że przy zmianach Ra zmienia się też Rwew.
Ćzy mógłby mi to ktoś wyjaśnić?

Pozdrawiam Paweł

Jest wiele sposobów wyznaczania oporności wewnętrznej lampy.
To jeden z nich http://www.fonar.com.pl/audio/teoria/la ... /lampy.htm
Normalne jest, że przy zmianie oporności obciążenia lamy, a tym samym zmianie jej punktu pracy, ulega zmianie również jej oporność wewnętrzna.
Przeczytaj artykuł z podanego linku. Proponuję przyjąć wartość podawaną przez katalogi ( 800R).

Odnośnie doboru odpowiedniej impedancji obciążenia triody, patrz załącznik z książki Cykina. Tu widać wszystko.
Największą moc, uzyskujemy przy obciążeniu impedancją dwa razy większą od oporności wewnętrznej lampy. Niestety w tym punkcie, tak zniekształcenia, jak i sprawność, nie są najlepsze. Można to zmienić, dając impedancję obciążenia
będącą 3-4 krotnością oporności wewnętrznej lampy. W Twoim przypadku
2,4K – 3,2K.
Natomiast stosowanie obciążenia 6K, tj. 7,5x 800R , mija się z celem. Uzyskujemy wyższą sprawność, niskie zniekształcenia, lecz moc znacznie obniżoną, chyba, że nie zależy nam na mocy wyjściowej.

Witam

Dzięki wielkie za podanie adresu do artykułu, teraz już rozumiem to....
Jeśli chodzi o dobór Ra to znam ten wykres bo w każdej wolnej chwili czytam Cykina.

Pozdrawiam Paweł