Strona 1 z 19

Beethoven - rozszerzenie zakresu UKF do 108 Mhz

: czw, 3 grudnia 2009, 09:50
autor: zagore1
Czym się różni Beethoven od Beethovena II ??

Re: Beethoven a Beethoven II

: czw, 3 grudnia 2009, 12:05
autor: Michał_B
Praktycznie to samo. Obudowa może różnić sie kolorystycznie (była wersja z czarnym jak i z jasnym frontem).
Porównaj schematy. Pewnie tam jest różnica. Być może zastosowano nowsze podzespoły.

P.S. Za tego beethovena przepłaciłeś nieźle..

Re: Beethoven a Beethoven II

: czw, 3 grudnia 2009, 12:31
autor: zagore1
Bobekmaster pisze:Praktycznie to samo. Obudowa może różnić sie kolorystycznie (była wersja z czarnym jak i z jasnym frontem).
Porównaj schematy. Pewnie tam jest różnica. Być może zastosowano nowsze podzespoły.

P.S. Za tego beethovena przepłaciłeś nieźle..
He, he - ma podstawową zaletę - skrzynka jest do politurowania :-)
A co do różnic to do tej pory zauważyłem:
Beethoven nie ma anteny ferrytowej
Beethoven ma klawisz wyłączający głośniki a Beethoven II tego nie ma.

Re: Beethoven a Beethoven II

: czw, 3 grudnia 2009, 12:45
autor: pietrek
W Beethovenie II:
- Zamiast klawisza wyłączającego głośnik, jest klawisz wyłączający antenę ferrytową.
- Zamiast trzeciej EF89 jest EBF80.
- Inaczej rozwiązano regulację barwy dźwięku dla tonów niskich i wysokich. Jest zauważalna różnica w brzmieniu między B i BII.
- Zrezygnowano z potencjometru symetryzującego obie EL84 w niskotonowej końcówce mocy.

Re: Beethoven a Beethoven II

: czw, 3 grudnia 2009, 20:31
autor: jajacek
Beethoven 2 występował w kilku wersjach stosowanych głośników 1 nskotonowy 3 środniwysokotonowe,
2 niskotonowe 2średniowysokotonowe, 1 niskotonowy 2 sredniwysokotonowy 1 wysokotonowy.
Głosnik niskotonowy przeważnie z duzym magnnesem , ale spotkałem też z elektromagnesem.
Były też z potencjometrem w katodach EL84 ( jak w Beethoven) . Generalnie co odbiornik to małe zmiany w układzie
elektrycznym.

Re: Beethoven a Beethoven II

: pt, 4 grudnia 2009, 07:20
autor: zagore1
jajacek pisze:Beethoven 2 występował w kilku wersjach stosowanych głośników 1 nskotonowy 3 środniwysokotonowe,
2 niskotonowe 2średniowysokotonowe, 1 niskotonowy 2 sredniwysokotonowy 1 wysokotonowy.
Głosnik niskotonowy przeważnie z duzym magnnesem , ale spotkałem też z elektromagnesem.
Były też z potencjometrem w katodach EL84 ( jak w Beethoven) . Generalnie co odbiornik to małe zmiany w układzie
elektrycznym.
Obrazek


Czy ten mały głośniczek obok niskotonowego to jest wysokotonowy? Bo jest inny niż te boczne.

Re: Beethoven a Beethoven II

: pt, 4 grudnia 2009, 10:17
autor: _idu
Tak. To głośnik wysokotowowy. Umieszczenie takowego po bokach byłoby całkowicie bezsensowne.

Re: Beethoven a Beethoven II

: pt, 4 grudnia 2009, 20:09
autor: jajacek
Czy Ktoś może wyjaśniś mnie cel połączenia :
katoda L10 (EL84) 100 kom 50 uF (do masy) 1Mom 1Mom anoda L6 EABC80?
Czy jest to sprzężenie dla niskich tonów?
Jacek

Re: Beethoven a Beethoven II

: pt, 4 grudnia 2009, 21:21
autor: zagore1
Beethoven jest już u mnie :-)
Radio gra, ale dość cicho no i skrzyneczka (co mnie cieszy) wymaga politurowania. Ale najważniejsze, że jest!!
Na początek sprawdzę lampy.
Ten patent z czerwonymi kreseczkami znaczącymi wciśnięty klawisz jest rewelacyjny.

Re: Beethoven reanimacja :-)

: pt, 4 grudnia 2009, 21:50
autor: merk1
Witam !
Gratuluje zakupu :))
pozdr

Re: Beethoven reanimacja :-)

: sob, 12 grudnia 2009, 19:41
autor: zagore1
Pomału dobieram się do BEETHOVENA :-)
Na początek poszła tkanina maskująca głośniki.
Wyglądała tak:

Obrazek

Po 3-dniowym moczeniu się w domestosie wygląda tak:

Obrazek

Teraz zabieram się do skrzynki:

Obrazek
Pomału pozbawiam ją lakieru :twisted:

Chcę uzyskać coś takiego(zdjęcie z alegro) (ciemna politura skrzynki i jasna politura wewnątrz ramki)
Obrazek

Re: Beethoven reanimacja :-)

: sob, 12 grudnia 2009, 23:23
autor: Wacek Z
Witam.
Mam pytanie.Jaką stosujesz bejcę i politurę aby osiągnąć ładną głębię czerni ,i czy taka bejca ma
pełne krycię,bez widocznych zarysów słoi.Ta druga skrzyneczka z tyłu,pewnie po remoncie, prezentuje się wcale wcale,
czyli super.
Pozdrawiam Wacek Z

Re: Beethoven reanimacja :-)

: ndz, 13 grudnia 2009, 08:52
autor: zagore1
Wacek Z pisze:Witam.
Mam pytanie.Jaką stosujesz bejcę i politurę aby osiągnąć ładną głębię czerni ,i czy taka bejca ma
pełne krycię,bez widocznych zarysów słoi.Ta druga skrzyneczka z tyłu,pewnie po remoncie, prezentuje się wcale wcale,
czyli super.
Pozdrawiam Wacek Z
Ta druga skrzyneczka to EROICA :-)
Jest w trakcie politurowania po etapie zacierania porów.
Po obdarciu z lakieru wyglądała tak:

Obrazek

A tak po nasączeniu olejem do politury:

Obrazek

A tak po zatarciu porów:

Obrazek


Teraz się zacznie właściwe politurowanie.
Jasne drewno z przodu pokryję politurą z bielonego szelaku aby pozostało jasne.


Politurę robię sam. Rozpuszczam szelak w alkoholu tak aby uzyskać 14% politurę.
Rozcieńczam część do 8% i 4%. i tymi 3 stężeniami polituruję.

Re: Beethoven reanimacja :-)

: ndz, 13 grudnia 2009, 15:53
autor: zagore1
Czy ktoś z kolegów ma do pożyczenia napis BEETHOVEN (najlepiej z okolic Zawiercia lub Krakowa - ale niekoniecznie) Kolega Matizz zrobi kopię tego napisu. Wszystkie koszty związane z przesyłką pokrywam. Bo na zakup tego napisu chyba nie ma co liczyć.
Janusz

Re: Beethoven reanimacja :-)

: pn, 14 grudnia 2009, 00:22
autor: piotr_malinowski
tu jest jeszcze trochę info dot. różnic http://www.del-service.de/die_beethoven_serie.htm