Strona 1 z 2

Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 13:17
autor: bogos75
Witam wszystkich
Od dłuższego czasu zamierzałem zbudować jakiegoś prostego lampiaczka i w końcu udało mi się zrealizować to "poważne przedsięwzięcie".
Układ jest bardzo prosty, bazuje na dwóch lampach PCL 86, trafa głośnikowe TG 2,5 (z Telewizora Ametyst), trafo sieciowe z Bambino przewinięte własnoręcznie do napięć pożądanych.
Wzmacniacz złożyłem na podstawie schematu zamieszczonego w EP 2/2005. Zmodyfikowałem tylko układ zasilacza, lampy żarzone są prądem przemiennym (symetryzowane 2*220 ohm), napięcie anodowe filtrowane filtrem oporowo-pojemnościowym.
Wzmacniacz "odpalił" od pierwszego "kopa" natomiast mam problem w postaci większego wzmocnienia jednego kanału. Trochę nie bardzo wiem gdzie szukać przyczyny. Jeśli chodzi o "wrażenia" odsłuchowe - pozytywne, porównując do amplitunera 5.1 dźwięk jest zupełnie "inny", nie wymaga regulacji barwy, jest bardziej szczegółowy - nie jestem audioświrem więc nie będę "kadził", dla mnie wystarczy w zupełności.
Nie mierzyłem parametrów elektrycznych, ale mógłby "schodzić" nieco "niżej" - zapewne wina traf głośnikowych, które ograniczają pasmo przenoszenia wzmacniacza.
"Brum" słyszalny po włożeniu ucha do głośnika - spowodowany zbyt bliskim położeniem traf głośnikowych względem trafa sieciowego a nie filtrowaniem zasilacza (po wymontowaniu trafa sieciowego i umieszczeniu obok obudowy zupełna cisza).
Mam więc pytanie do ludzi, którzy złożyli nie jedno urządzenie: od czego zacząć poszukiwania różnicy wzmocnienia (regulacja sprzężenia zwrotnego nie przynosi oczekiwanych rezultatów).
Z góry dziękuję za odpowiedź na moje pytanie a poniżej przedstawiam fotkę mojego "dzieła":-)

Linki do zdjęć z placu budowy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aab ... 9c472.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/929 ... 44bc7.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/401 ... 5e307.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04b ... 408e3.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/759 ... 99f7c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ff ... 7109b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09a ... 32b07.html

bogos75

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 13:28
autor: traxman
Rozpocznij od pomierzenia lamp mocy, widocznie nie maja zbliżonych parametrów, zakładam, że elementy zostały sprawdzone przed montażem i mają przynajmniej przybliżone wartości.

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 13:32
autor: jethrotull
Ja obstawiam potencjometr głośności.

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 13:33
autor: Brencik
Witam!
Jeśli chodzi o różnice wzmocnień to winny może być potencjometr a w drugiej kolejności same lampy.
U mnie raz aby wyrównać wzmocnienie w kanałach musiałem zastosować inne wartości rezystorów w pętli sprzężenia zwrotnego, w jednym 20k a w drugim 15k. Oczywiście 20k w kanale w którym lampa była już bardziej wyeksploatowana.

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 13:36
autor: traxman
Wyrównanie wzmocnienia najłatwiej zrobić w pierwszym stopniu (trioda) wstawiając mały 100R potencjometr montażowy; suwak do masy, końcówki do odpowiednich rezystorów katodowych triody.

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 13:38
autor: bogos75
Ano potencjometru nie sprawdziłem, przyznaję się bez bicia, pozostałe elementy i trafa głośnikowe tak. Ze sprawdzeniem potencjometru oczywiście nie będę miał problemu ale jak się zabrać za lampy nie bardzo wiem - moja edukacja elektroniczna nie sięga aż tak głęboko, to nie tranzystory...:-)

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 13:43
autor: traxman
Włącz układ i o ile masz jednakowe Rk w pentodach (tolerancja), to różnice emisji ocenisz po wartościach napięcia na rezystorach katodowych (dla triody także).

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 13:56
autor: bogos75
OK, będę mierzył.

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 14:29
autor: Brencik
Żeby zniwelować wpływ potencjometru skręć go ma max i reguluj sygnał wejściowy w generatorze.
traxman pisze:Wyrównanie wzmocnienia najłatwiej zrobić w pierwszym stopniu (trioda) wstawiając mały 100R potencjometr montażowy; suwak do masy, końcówki do odpowiednich rezystorów katodowych triody.
Też tak można ale zmieniamy nieco punkt pracy lampy.
traxman pisze:Włącz układ i o ile masz jednakowe Rk w pentodach (tolerancja), to różnice emisji ocenisz po wartościach napięcia na rezystorach katodowych (dla triody także).
Zgadza się, jednak różnice mogą być niewielkie. U mnie było na katodzie pentody 20V ("dobra" lampa) i 19,5V na "złej". Na katodach triod odpowiednio 1,05 i 1,1V

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 18:38
autor: fugasi
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/401 ... 5e307.html
Szyna masy niepocynowana i niektóre luty na niej wygladają podejrzanie. Jestem na ten szczegół wyczulony od czasu jak pewien wzmacniacz wzbudzał mi się, trzeszczał i wył wzbudzając przerażenie - właśnie z powodu pozornie przylutowanej końcówki.

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 20:26
autor: bogos75
Dzięki za podpowiedzi, znalazłem dwie usterki:
-POTENCJOMETR!!! Niestety tego "dziada" nie pomierzyłem - w środkowym położeniu rezystancje różniły się o ok. 9,5k!
-jedna z lamp była do wymiany, mam kilka więc dobrałem "parę" na słuch, skorygowałem wartość rezystora katodowego w "słabszym" kanale, resztę "podciągnąłem" sprzężeniem, teraz jest ok.
Co do cynowania masy - zapomniałem, luty są pewne ale przy okazji cynowania poprawię wszystkie na masie.
Pozostało jeszcze wypolerować obudowę po lakierowaniu, zrobić napisy (jeszcze nie zdecydowałem jaką techniką) pomierzyć parametry i zabrać się za coś trudniejszego.
pozdrawiam wszystkich
bogos

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 22:28
autor: sppp
Polecaną metodą jest zastosowanie potencjometru liniowego i zbocznikowanie suwaka do masy rezystorem odpowiedniej wartości - daje to charakterystykę bliską logarytmicznej i mały rozrzut między kanałami. Poczytaj tutaj:
http://audioton.republika.pl/nr1.htm
mniej więcej w połowie tej strony.

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 23:09
autor: witko
ww metoda ma też wadę polegają na dużej wariacji impedancji wejściowej....
na stronie ESP też jest sporo teorii
pozdr, wk

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: śr, 25 listopada 2009, 23:19
autor: sppp
Owszem impedancja zmienia się w zależnośc od położenia suwaka, przez to nie wszędzie można zastosować ten patent. Nie można jeśli układ sterowany jest przez źródło o dużej impedancji wyjściowej. Ale w przypadku wejścia wzmacniacza mocy w/g mnie nie ma to znaczenia. Najczęściej źródła (CD, tuner, komputer) mają niską impedancję wyjściową.

Re: Moje maleństwo na PCL 86

: czw, 26 listopada 2009, 09:23
autor: bogos75
Dzięki sppp, będę próbował z potencjometrem liniowym, zakup potencjometru z "górnej półki" odpada, ponieważ są za drogie jak na tę konstrukcję.
pzdr
bogos