Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam.Jestem szczęśliwym posiadaczem w/w wzmacniacza tyle że w proszku, po skompletowaniu wszystkich elementów postanowiłem wystartować z budową i...już na początku zaistniał problem.Znalazłem w sieci 2 schematy w/w wzmacniacza, które z pozoru są podobne, jednakże różnią się wartością niektórych elementów.
Już na samym początku, za lampą EZ81, różnią się wartości oporów na kolejnych elektrolitach.Różnią się również wartości pojemności niektórych kondensatorów (w tej chwili nie pamiętam dokładnie których) stąd moje pytanie: czy ktoś potrafi powiedzieć który schemat jest właściwy..?czy może i jeden i drugi są dobre? (w co szczerze wątpię, bo napięcia w kluczowych punktach podane są takie same a raczej nie jest możliwe uzyskanie powyższych przy różnych oporach)

pozdrawiam

Oczywiście że oba są dobre. Policz, o ile się zmieni napięcie na np. drugim elektrolicie jeśli pierwszy rezystor filtra zmienisz z 3k3 na 3k9. Porównaj to z tolerancją napięcia sieci Porównaj to z rozrzutem parametrów EZ81

Gratuluję szczerze wzmacniacza, możesz jakieś zdjęcia zrobić?

Zauważcie jak wysokie są napięcia zasilające lampy EL84.
EF86 też ma ciekawe zasilanie: 170 V na S2 przy 86 Voltach na anodzie.

Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Nie tyle chodzi mi o opór między C28 a C26 (3,3k lub 3,9K), bardziej o następny między C26 a C25 (3,9k lub 6,8k)...przepraszam za słabą jakość schematu 2 ale tam jest na pewno 6,8k:)

ps. cóż...wzmacniacz ten ze swojej natury (jak widać na zdjęciach z Fonaru autorstwa P. ZoltAna-szacunek) jest dosyć ciasno upakowany i panuje w nim dość spore zamieszanie-trudno mi zorientować się w rozkładzie elementów.Dlatego mogę zrobić foto jednak nie sądzę aby moje wykonanie (totalny amator-pierwszy wzmacniacz zero praktyki) mogło wywołać coś prócz ogólnego śmiechu ( no chyba że pojawi się kategoria lampy-pośmiejmy się to zamieszczę na pewno:))

pozdrawiam

No to co? Ja w tym miejscu zawsze daję cokolwiek mi wpadnie w ręce, byle było z przedziału 1-10k. Naprawdę ta wartość nie jest krytyczna.

Ok, skoro nie ma to większego znaczenia to zostawiam jak jest (składam wg schematu 2) i bawimy się dalej.

Ja bym go nie odbudowywał, tylko zrobił coś zupełnie innego, dla mnie oryginalny układ to nieporozumienie - napchane od cholery lamp w preampie, że spokojnie starczyłoby na highgaina, a brzmienie to słabowity clean (i lekki crunch przy maksymalnym rozkręceniu), niewykorzystana połówka ECC83, sztywny bias a IMHO wystarczyłby automatyczny...

I to rozwiązanie tremolo...
Z drugiej strony, to ciekawy i rzadki okaz, świadectwo naszej myśli technicznej na jakims tam etapie. Myślę, że warto go odbudować w niezmienionej formie.

A ja rozwaliłem bo nie gustuję w tego typu konstrukcjach.

A ja bym dużo pieniędzy zapłacił za kompletny oryginał.

No nie całkiem powracam do orginału...zamierzam usunąć polaryzacje sztywną siatek EL84 i zastąpić ją-jak radzi P. ZoltAn- układem podobnym do MV3, zamienić lampę ECC85 na ECC81 i oczywiście usunąć gniazda DIN zamieniając na jack....aha i jeszcze wstawić wyłącznik stand by.Co do innych proponowanych zmian to mam o tym zbyt blade pojęcie żeby np. budować high gain na wolnej połówce ECC83....
Jeśli chodzi natomiast o wrażenia dotyczące brzmienia tego wzmacniacza uważam to osobiście za kwestię subiektywną...ile ludzi tyle opinii.Mnie ono w zupełności odpowiadało (heh niestety mój odkąd go tylko mam nigdy nie działał;p)

Thereminator pisze:J...niewykorzystana połówka ECC83, ...

Można zastosować ją jako wzmocnienie napięciowe w końcówce mocy zamiast EF86... wzmocnienie mniejsze ale powinno wystarczyć.

xvb pisze:No nie całkiem powracam do orginału...zamierzam usunąć polaryzacje sztywną siatek EL84 i zastąpić ją-jak radzi P. ZoltAn- układem podobnym do MV3,

Ale tutaj masz znacznie wyższe napięcie anodowe, a to znaczy że będziesz musiał dać większą wartość rezystora katodowego, a to oznacza że punkt pracy będzie bardziej pływać przy wysterowaniu, być może nawet wyrzucając stopień mocy dl klasy C. Ja bym tu zostawił polaryzację automatyczną, tym bardziej że nie ma potrzeby psuć (poprawiać) czegoś, co działa.

zamienić lampę ECC85 na ECC81

Tego też bym nie robił, możesz zatęsknić za ekranem międzysystemowym w ECC85...

aha i jeszcze wstawić wyłącznik stand by.

Nie jest potrzebny, EZ81 jest żarzona pośrednio.

Jedyne na co bym się skusił to użyć wolnej triody jako wtórnika przed korektorem.

Heh, zapewne narażam się na ostrą krytykę (mam tylko nadzieje że konstruktywną)
ale zgodnie z życzeniem zamieszczam zdjęcia...

Cholera, ładny jest.