Strona 1 z 3

Nowy projekt - lampowy distortion

: wt, 13 października 2009, 20:06
autor: painlust
Miałem robić miniheada na EL861, ale postanowiłem odpocząć i pobawić się obcinaczem lampowym. Podczas sprzątania warsztatu odnalazłem PCB Shredmastera obsadzone elementami, ale bez diód obcinających oraz bez potencjometrów. Wreszcie może przebadam lampę w roli obcinacza. Spróbuję na początek z ECC83 połączoną w diodę jak w jednym z modeli Fendera, gdzie jest ten patent a potem spróbuję z EAA91. Zobaczymy co wyjdzie. Będę w tym temacie wpisywał spostrzeżenia.

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: pn, 19 października 2009, 14:03
autor: PzP
No i jak tam idzie?
Temat ciekawy, być może efekty będą lepsze niż w przypadku tradycyjnego zastosowania lamp, tylko z niskim napięciem anodowym.
Zdaje się, że Rosjanie zapożyczyli sobie ten patent z Fendera w tym układzie:
http://www.yerasov.ru/PDF/TM-1.pdf
Idąc dalej, można by dorobić regulowany próg obcinania, wg tego pomysłu:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... dynsch.gif
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... dyntxt.gif

Kiedyś eksperymentowałem z czymś podobnym, tylko przerobionym na niesymetryczne zasilanie i z diodami germanowymi. Chodziło mi o uzyskanie ograniczania diodami germanowymi, ale przy większym progu niż typowy dla germanu. Doszło do nawet tego, że sterowałem próg obcinania obwiednią dźwieku, ale koniec końców poraz kolejny przekonałem się, że nie należę do fanów obcinaczy na diodach. Kto wie, być może stosując diody lampowe da się coś z tego wykręcić.

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: pn, 19 października 2009, 20:57
autor: painlust
Projekt idzie tak, że w dniu dzisiejszym poskładałem testowo Shreda z diodami krzemowymi, ale czas nie pozwolił mi sprawdzić czy w ogóle działa. Dopiero jak odpalę ten przester i bedę wiedział, że działa poeksperymentuję z różnymi obcinaczami niekoniecznie lampowymi, ale jak wspomniałem takie też bedą.

A tak przy okazji... kumpel wyciągnął z czeluści piekielnych swojego starego Trash Metala kultowej Kody i chce aby go ucywilizować. Narazie próbuje zrysować schemat, jak mi się uda bedę potrzebował Twojej rady, ale to za jakiś czas.

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: wt, 20 października 2009, 15:43
autor: painlust
No i chyba akcja fiasko, albo coś poplatałem. Ani trioda połączona w diodę, ani diody z EAA91 nie potrafiły mi obciąć przebiegu. Różnicy pomiędzy spolaryzowanymi lampami a nie spolaryzowanymi nie zauważyłem. Za to jak się podłączy napięcia odwrotnie to sygnał nie jest przepuszczany. Jeszcze z tym powalczę, ale już nie dzisiaj.

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: wt, 20 października 2009, 16:54
autor: jethrotull
Zerknij na to: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... /EAA91.pdf
Zobacz sobie jak wygląda charakterystyka tej diody. Praktycznie linia prosta. Nieliniowości (mówiąc po ludzku: przesteru) z tego wiele nie będzie.

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: wt, 20 października 2009, 17:24
autor: painlust
Ale u mnie nie ma też różnicy przy zastosowaniu 6N2P w połaczeniu diodowym... a niby powinna być.

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: śr, 21 października 2009, 11:35
autor: painlust
Odkryłem błąd który popełniłem, a mianowicie zamiast rezystorów 220R wsadziłem 220k... nic dziwnego, że nie działało. Jutro sprawdzę jak działa po wymianie.

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: śr, 21 października 2009, 19:47
autor: tosca
PzP pisze: Idąc dalej, można by dorobić regulowany próg obcinania, wg tego pomysłu:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... dynsch.gif
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... dyntxt.gif
- ważna podpowiedź: w układzie "fuza dynamicznego" jako regulowane elementy odzwierciedlające obwiednię nie sprawdzają się żadne elementy dyskretne - tranzystory bipolarne, fety, mosfety (na kolektorze i emiterze odpowiednio T1 i T2 występują zupełnie niewłaściwe dla poprawnej pracy diod napięcia. Jedynie opamp-y w układzie najprostszego wtórnika działają idealnie i do ich wyjść należy podłączyć diody obcinające.

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: śr, 21 października 2009, 22:33
autor: PzP
Przyznam, że nie testowałem tego układu z artykułu, na swoje potrzeby opracowałem od razu układ na wzm. operacyjnych z dwoma regulatorami, jeden służył do ustawiania polaryzacji diod, symetrycznie względem potencjału sztucznej masy, a drugi wprowadzał asymetrię obcinania. A opcjonalnie potencjał masy bujany był obwiednią dźwięku, chciałem uzyskać coś podobnego do patentu f-my Crate, czyli charakter i zawartość harmonicznych różny w zależności od siły szarpnięcia struny.
W teorii, symulacjach i na oscyloskopie ładnie to wyglądało, ale na ucho nie bardzo, albo wpływ był subtelny. Być może za mało eksperymentowałem z rodzajem diod i może wrócę do tego pomysłu.
W symulatorze, wstawiając połączone w diody triody ECC83 uzyskałem coś takiego:
vc1.gif
Układ to klasyczny distortion, podobny do RATa - stopień nieodwracający na wzm. operacyjnym, za nim obcinanie, a tutaj właściwie to kompresja wierzchołków.

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: czw, 22 października 2009, 10:48
autor: painlust
Po zmianie rezystorów na 220R nadal nie słyszę różnicy... Szkoda, że mój oscyloskop starsznie się rozjeżdza bo może chociaż bym ją zobaczył...

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: czw, 22 października 2009, 14:19
autor: painlust
Jakoś mi się udało ożywić oscyloskop i powiem jedno... nawet przy zastosowaniu małych miniaturowych czerwonych LED w obcinaczu amplituda kanału przesterowanego niewiele się różni od amplitudy w przypadku układu bez obcinacza, trochę inny ma kształt. Za to zastosowanie lamp nic nie zmieniło w kształcie charakterystyk... bez względu jakie napięca do nich przykładałem... przy +/- 24V rezystory 220R zaczęły się smażyć :)

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: pt, 23 października 2009, 03:15
autor: Vic384
Czesc
Mozna sprobowac lampe ECC88 zasilana z 12V, albo nawet z 8V. Jeszcze lepsza jest ECC86, ale chyba trudno dostepna w Polsce. Opornik anodowy trzeba dobrac do lampy, tak aby bylo na nim okolo polowy napiecia anodowego. Jest on rozny dla roznych lamp, nawet z tej samej serii - przy tym napieciu pracy. Wzmocnienie napieciowe powinno byc pomiedzy 6 i 8 razy.
Pozdrowienia

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: pt, 23 października 2009, 11:54
autor: padamiecki
- ważna podpowiedź: w układzie "fuza dynamicznego" jako regulowane elementy odzwierciedlające obwiednię nie sprawdzają się żadne elementy dyskretne - tranzystory bipolarne, fety, mosfety (na kolektorze i emiterze odpowiednio T1 i T2 występują zupełnie niewłaściwe dla poprawnej pracy diod napięcia. Jedynie opamp-y w układzie najprostszego wtórnika działają idealnie i do ich wyjść należy podłączyć diody obcinające.
Proszę wrzuć schemat, kiedyś walczyłem z tym układem i nie miałem żadnego obcinaia...
z góry dzięki
P

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: pt, 23 października 2009, 12:05
autor: painlust
No i pupa blada. Wsadziłem nawet ECC85 i PCC88 i żadnego efektu to niestety nie przyniosło. Może ja coś źle łącze. Korzystałem ze schematu od Toma. Masa jest masą pozorną czyli 4,5V.

Re: Nowy projekt - lampowy distortion

: pt, 23 października 2009, 12:13
autor: padamiecki
painlust pisze:No i pupa blada. Wsadziłem nawet ECC85 i PCC88 i żadnego efektu to niestety nie przyniosło. Może ja coś źle łącze. Korzystałem ze schematu od Toma. Masa jest masą pozorną czyli 4,5V.
a dałeś na anodę +15 (po lewej) i katodę -15V (po prawej)?
Przestudiuj cały schemat, te fety odłączają napięcie bodajże + i -15V.