Strona 1 z 2

Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 14:18
autor: jethrotull
Popełniłem takie coś, na razie bez obudowy.
Po włączeniu byłem przekonany że coś namotałem i nie działa - w głośnikach grobowa cisza, a ja przyzwyczajony do gitarowców, które sobie lubią szumieć, a przy pierwszym uruchomieniu nieraz i brumieć. Zdziwiłem się więc kiedy po włączeniu sygnału wzmacniacz omal nie zdmuchnął mnie z krzesła :)
Schemat elektryczny nie jest przesadnie ekscytujący - stopień napięciowy na połówce 6N2P i stopień mocy na 6P1P.
Trafa wyjściowe TG5-53, sieciowe z toroidy.pl.

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 14:29
autor: Thereminator
Fajny. Ładny montaż przestrzenny.
Parę uwag: niepotrzebne opisy lamp na górze; blacha ryflowana pasuje do gitarowca - w audio jak dla mnie wygląda zbyt topornie. Bałbym się też dać takie wyjścia w lampowcu, dość niepewnie kontaktują i łatwo niechcący wyrwać kabel, lepiej by się sprawdziły zaciski laboratoryjne lub gniazda jack, ewentalnie XLR.

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 14:34
autor: jethrotull
Opisy i złącza to pod klienta. Dam chyba jakieś rezystory na wyjściu trafa głośnikowego żeby zabezieczyć wzmacniacz przed skutkami przypadkowego rozłączenia głośnika.

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 14:34
autor: Tomasz Gumny
Trochę niepokojące są te wyprowadzenia transformatorów głośnikowych wystające poza obrys obudowy. Nie widać też kondensatorów/warystorów zabezpieczających uzwojenia anodowe a te mogą się przydać przy nie najlepszych złączach głośnikowych.

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 14:48
autor: traxman
Trafa można odwrócić końcówkami do środka, a ekran na 6n jest naprawdę potrzebny czy założyłeś z przyzwyczajenia.

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 14:51
autor: jethrotull
Tomasz Gumny :arrow: nie wystają. Jeszcze nie ma obudowy :) A wyprowadzeniami do środka się nie mieszczą.
traxman :arrow: ekran dałem na wszelki wypadek z powodu bliskości trafa zasilającego, ale można go zdjąć i też nie brumi.

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 15:14
autor: fugasi
Całkiem zgrabny wzmacniacz (proporcje i wielkość obudowy), który dzięki kosmetycznym zmianom mógły być ładniejszy. Front z ryflowanej blachy odbiera mu jednak trochę punktów. :mrgreen: Gdyby był gładki i całość pomalowana a gałka potencjometru umieszczona symetrycznie to zebrałby oklaski.
Od spodu mnie osobiście razi nieco zbyt grube okablowanie. Ja łączę wszystko litym drutem 0,5mm w cienkiej izolacji. No ale generalnie wiem ze w świecie lampowym są dwie szkoły: gruba i cienka. :)

Mam pytanie o wzajemne usytuowanie lamp i transformatorów wyjściowych. Wprawdzie zaświadczasz że nic złego w dźwięku nie ma ale mimo wszystko 6P1P to tetroda strumieniowa a transformatory sieją dokładnie na nie. Przy nieszczęśliwej orientacji lamp mogłyby one podlegać ich oddziaływaniu. Teoretycznie.
A w praktyce - miał ktoś z tym kłopoty?
Marvel? Ty chyba przerzuciłeś parę kartonów 6P1P. ;)

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 15:56
autor: jethrotull
fugasi pisze:Front z ryflowanej blachy odbiera mu jednak trochę punktów.
No ja lubię ryflówkę i co mi zrobicie...
Mam pytanie o wzajemne usytuowanie lamp i transformatorów wyjściowych. Wprawdzie zaświadczasz że nic złego w dźwięku nie ma ale mimo wszystko 6P1P to tetroda strumieniowa a transformatory sieją dokładnie na nie. Przy nieszczęśliwej orientacji lamp mogłyby one podlegać ich oddziaływaniu. Teoretycznie.
Ale trafa wyjściowe czym by miały siać? Przecież w nich nie ma żadnego sygnału 50 ani 100Hz, tylko sygnał użyteczny. Mogą więc siać na lampę sygnałem użytecznym, który w lampie i tak się znajduje :)

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 16:50
autor: fugasi
jethrotull pisze:No ja lubię ryflówkę i co mi zrobicie...
Nic... ale po powitaniu z tobą lepiej przetrzeć dłoń spirytusem salicylowym. :mrgreen:

A jeżeli chodzi o transformatory i lampy - guru Morgan Jones zaleca aby zachować conajmniej odstęp jednej średnicy lampy od transformatorów głośnikowych w celu zredukowania "wycieku" pola magnetycznego wpływającego na lampy a w przypadku mocnych lamp takich jak KT66 odstęp powinien być nawet większy.

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 16:55
autor: Piotr
No nareszcie :)
Ładnie, w środku czysto, od razu widać wprawę. Z zewnątrz nie patrzę, szczególnie jak mówisz, że jeszcze nie ubrany.
Tylko gniazdko sieciowe mogłeś dla spokoju sumienia w środku uzbroić w koszulki, żeby nie było wystających punktów 230V.

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 17:00
autor: jethrotull
Piotr :arrow: Masz rację, zrobię to.
fugasi :arrow: jedna średnica odstępu jest zachowana.

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 17:49
autor: fugasi
Faktycznie, "złudzenie apteczne" ale jeśli spojrzeć na podstawki 6P1P to widać dystans.
Toroid adaptowany czy nawinięty pod ten wzmacniacz? Jakie ma napięcia, prądy i gabaryty? Do tej pory nie stosowałem toroidów ale ten jest taki malutki, fajniutki, chyba się skuszę przy następnym piecyku. :)

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 18:35
autor: jethrotull
To trafo sieciowe było robione pod nieco mniejszy wzmacniacz. W tym tutaj się trochę grzeje, ale chyba to nic niepokojącego. Ma kilka watów w zapasie więc wszystko musi być ok. Uzwojenia: 2x6.3V 1A, 1x250V, nie pamiętam nominalnego prądu. Napięcie anodowe wyszło 275, na anodach lamp mocy rozpraszam jakieś 9 czy 10W (łącznie z s2 obie lampy biorą 22W).
Pozdrawiam.

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 18:37
autor: fugasi
A jaką ma średnicę i wysokość?

Re: Wzmacniacz stereo 2x6P1P + 1x6N2P

: wt, 6 października 2009, 18:38
autor: jethrotull
Nie mam pojęcia, nie mam go pod ręką żeby zmierzyć, ale widać jaki jest w porównaniu do TG5.