Strona 1 z 1
Czyżby efekty MARVEL
: śr, 16 września 2009, 23:45
autor: riff
Re: Czyżby efekty MARVEL
: śr, 16 września 2009, 23:55
autor: Marvel
Niestety.

Zaczynaliśmy z tym kolegą kiedyś zabawę we wspólne robienie klona SansAmpa GT2. Ja kupiłem części za >1kPLN w Banzai Music, a on miał to montować. Niestety, nie chciało działać po zmontowaniu i daliśmy sobie spokój. Ale logo mu wysłałem
Jak to było z tą rejestracją znaku i marki? Ktoś podpowie?
Re: Czyżby efekty MARVEL
: czw, 17 września 2009, 17:49
autor: silmavein
Ał... przynajmniej aukcja zniknęła. Rejestracja znaku towarowego to minimum 500zł przyjęcie wniosku + 70zł za publikacje znaku w ich białym biuletynie jak pamiętam. Od momentu złożenia wniosku przysługuje Ci ochrona znaku, o ile tylko urząd patentowy go zatwierdzi, ochrona trwa 10 lat, dalsze przedłużenie na 10-letni okres to koszt rzędu 100-150zł. Eh czasami takie pierdoły jak wykłady z podstaw ochrony własności intelektualnej się przydają na studiach, choć się na nich śpi...
Swoją drogą to na stronie
http://www.uprp.pl jest informacja że można będzie to wszystko załatwić od 1 października elektronicznie i taniej, zakręć się Marvel wokół tego, bo przy takiej ilości projektów wychodzących z Twojego warsztatu to chyba warto! I nikt nie wykorzysta Twojej marki w złowieszczych celach.
PS: Tego mi brakowało, ale brat google nie śpi, czas oczekiwania na przyznanie praw ochrony jest u nas skrócony do 3 lat, ale pamiętać trzeba że od momentu przyjęcia wniosku już nikt nie może wykorzystywać Twojego znaku towarowego.
Re: Czyżby efekty MARVEL
: czw, 17 września 2009, 17:54
autor: Marvel
Dzięki za info.
Zakręcę się. Tym bardziej, że staram się robić to, co robię, w miarę legalnie

A kolega z tego, co wiem, nie ma zamiaru rejestrować działalności i wystawiać rachunków.
Re: Czyżby efekty MARVEL
: czw, 17 września 2009, 18:04
autor: silmavein
Żaden problem. Nie spodziewałem się że może się to komuś przydać nim o tym człowiek nie zapomni, jak to zwykle bywa.
W miarę legalnie, jak każdy w tym pięknym kraju

I bardzo dobrze, jego błąd, później co najwyżej może się przydać uśmiech na ustach i gest Kozakiewicza, a on już nic nie zrobi. Aukcji nie widziałem, ale jeżeli wykorzystuje logo żeby sprzedać coś pod Twoją marką, to przecież chamstwo w żywe oczy.
Re: Czyżby efekty MARVEL
: pt, 18 września 2009, 09:56
autor: YamaY
Jeżeliby kolega potrzebował nieodpłatnej pomocy przy zgłoszeniu znaku proszę o kontakt - mam za sobą kilka zgłoszeń znaków towarowych do Urzędu Patentowego i Urzędu Harmonizacji Rynku Wewnętrznego (znak wspólnotowy).
W sumie sprawa jest dosyć prosta choć długotrwała (rejestracja w UP potrafi trwać nawet 4 lata!) - trudniejsze jest niestety dochodzenie praw z takiej rejestracji - taka już rzeczywistość.