Strona 1 z 5
Radmor 5102-TE
: czw, 10 września 2009, 19:21
autor: Maciej Szczodrowski
Witam serdecznie!
Bałem się napisać w temacie "tuning", bo nie chciałem od razu burzy wywoływać. Sprawa wygląda tak, że mam dwa takie cuda: Radmor 5102-TE. Wiem, że opinie co do nich są mocno podzielone (ja jestem w tej frakcji, która uważa, że ta seria to szczyt naszej polskiej myśli technicznej) i tej dyskusji chciałbym uniknąć. Skoro kolega w poście obok ma prawo budować wzmacniacz słuchawkowy na diabłach to ja po prostej sprawiedliwości mam prawo odrestaurować mojej Radmory.
Zmian technicznych nie będzie, to dla mnie i tak piękne konstrukcje. W tej chwili jest tak, że wszystkie elektrolity zostały wymienione na nowe i to z wyższej półki, ale na tym nie zamierzam skończyć. Po rozmowie z Jasiem naszła mnie ochota na wymianę tranzystorów na nowe. I tu chciałbym delikatnie zapytać Was co byście polecili w miejsce leciwych krzemików tu wypisanych:
BD135
BD137
BD139
BD140
BC147
BC157
B413 (tak go oznaczyli, ale podobno pełna nazwa to 2SB413).
Wiem, że technologia poszła do przodu, że produkuje się teraz lepsze, nisko-szumowe zamienniki, więc prosiłbym o zaopiniowanie czegoś. Szukam takich odpowiedników, które nie wymagają dodatkowych ingerencji w układ wzmacniacza. Jestem też ciekaw czym można by zastąpić tranzystory w końcówce mocy.
Wiem, że temat typowo nielamopwy, ale mamy tu kawałek historii i dział nielamopwy.
Pozdrawiam!
Maciek.
Re: Radmor 5102-TE
: czw, 10 września 2009, 21:12
autor: AZ12
Maciej Szczodrowski pisze:Witam serdecznie!
I tu chciałbym delikatnie zapytać Was co byście polecili w miejsce leciwych krzemików tu wypisanych:
BD135
BD137
BD139
BD140
BC147
BC157
B413 (tak go oznaczyli, ale podobno pełna nazwa to 2SB413).
Maciek.
Pierwsze tranzystory czterech typów można kupić, gdyż są nadal klepane przez renomowanych producentów. Tranzystory BC147 i BC157 można je zamienić na BC547 i BC557, albo na niskoszumne BC550, BC560.
Re: Radmor 5102-TE
: czw, 10 września 2009, 21:41
autor: traxman
BC147 = BC547
BC157= BC557
BC413= BC547
Reszta polecam ST, ale jeżeli są sprawne to raczej nie ma sensu ich ruszać. Może tylko w przedwzmacniaczu MM wymienić na BC549 i zmienić te węglowe rezystory na metalizowane w pierwszym stopniu.
Re: Radmor 5102-TE
: czw, 10 września 2009, 21:51
autor: Maciej Szczodrowski
Dzięki Wam za rzeczowe info.
Re: Radmor 5102-TE
: czw, 10 września 2009, 22:32
autor: Romekd
Witam.
Maciej Szczodrowski pisze:B413 (tak go oznaczyli, ale podobno pełna nazwa to 2SB413).
Zapewne chodzi o BC413B. W tamtych czasach był to jeden z niewielu dostępnych typów niskoszumowych tranzystorów krzemowych NPN małej mocy (nieco lepszy od niskoszumowych BC109B, BC149B, BC239B itp.). Gdzieś pod koniec lat 70., lub może na początku 80. krajowa CEMI zaczęła skracać symbole drukowane na tranzystorach. Zamiast pełnej nazwy stosowano jedynie istotny fragment symbolu, np. 238B oznaczało tranzystor BC238B, a 314 drukowano na tranzystorze o symbolu katalogowym BF314. Niestety w tym samym okresie bardzo obniżyła się jakość produkowanych w Polsce półprzewodników.
Natomiast 2SB413 był jeszcze tranzystorem germanowym (produkowanym przez Japończyków), o mocy bodajże 12 W, z tego co pamiętam montowanym w metalowej obudowie zbliżonej wymiarami do popularnej TO-3.
BD135...140 produkowane są do dnia dzisiejszego i są stosunkowo dobrymi tranzystorami (te współcześnie produkowane przez firmy NXP, ST, czy Fairchild) o dużym wzmocnieniu, niezłej liniowości i szerokim paśmie przenoszenia (ponad 100 MHz; NXP /dawniej Philips/ podaje, że typowa częstotliwość graniczna produkowanych przez nią tranzystorów BD139/140 wynosi 190 MHz).
Pozdrawiam,
Romek
Re: Radmor 5102-TE
: czw, 10 września 2009, 23:24
autor: Piotr
Romekd pisze:BD135...140 produkowane są do dnia dzisiejszego i są stosunkowo dobrymi tranzystorami (te współcześnie produkowane przez firmy NXP, ST, czy Fairchild) o dużym wzmocnieniu, niezłej liniowości i szerokim paśmie przenoszenia (ponad 100 MHz; NXP /dawniej Philips/ podaje, że typowa częstotliwość graniczna produkowanych przez nią tranzystorów BD139/140 wynosi 190 MHz).
Współcześnie jest dostępna chyba tylko wersja -16 tych tranzystorów, czyli ze zwiększonym wzmocnieniem.
Ostatnio kupiłem szynę BD140-16 w pełnoplastikowej obudowie, co znakomicie ułatwia ich montaż na radiatorze

Re: Radmor 5102-TE
: czw, 10 września 2009, 23:50
autor: Maciej Szczodrowski
zdążyłem zamówić na allegro wymagane tranzystory. Mieli Philipsa w przeliczeniu 0,10zł/szt dla BCxxx. Teraz wiem, na czym stoję.
Re: Radmor 5102-TE
: pt, 11 września 2009, 00:00
autor: Romekd
Piotr, w handlu można dostać zarówno wersję z największym wzmocnieniem (grupa 16), jak i zwykłe (bez określonej grupy). Wspomniane przez Ciebie tranzystory w obudowie izolowanej produkuje jedynie firma Fairchild Semiconductor. Mimo zastosowania obudowy wykonanej w całości z plastiku tranzystor ten cechuje się identyczną dopuszczalną mocą strat 12,5 W (Philips dla tranzystorów z metalową blaszką, poprawiającą oddawanie ciepła, podawał jedynie 8 W).
Zastanawiam się skąd biorą się różnice w parametrach tranzystorów o tych samych symbolach, produkowanych przez różne firmy? Np Siemens podaje, że typowa częstotliwość graniczna ich tranzystorów BD139/140 wynosi 50 MHz, a Philips, że 190 MHz (charakterystyki tranzystorów Philipsa i Fairchilda też są różne, przy czym Fairchild w ogóle nie podaje częstotliwości granicznej)

. Czyżby struktury tych tranzystorów aż tak się różniły?
Pozdrawiam,
Romek
Re: Radmor 5102-TE
: pt, 11 września 2009, 00:22
autor: Piotr
Przyznam, że nie interesowałem się specjalnie parametrami, gdyż używam tych tranzystorów wyłącznie jako termometry na radiatorach. Izolowane obudowy z dziurką na śrubkę są jak znalazł, natomiast wydzielana moc jest praktycznie żadna, podobnie jak częstotliwość.
Re: Radmor 5102-TE
: pt, 11 września 2009, 00:39
autor: Maciej Szczodrowski
Ja tymczasem się doszukałem jeszcze kilku kandydatów do podmiany:
BC211
BC313
i w końcówce: 2N3055 - czy można je podmienić na lepsze bez dodatkowych ingerencji?
Re: Radmor 5102-TE
: pt, 11 września 2009, 01:13
autor: Piotr
Nie znam układu, ale czasem wymiana tranzystorów na lepsze (a chyba wszystko jest lepsze od 2N3055) może spowodować wadliwą pracę układu przewidzianego dla elementów o słabszych parametrach typu wzmocnienie, czy częstotliwość graniczna. Nawet jeżeli punkty pracy się nie rozjadą, to mogą się pojawić wzbudzenia.
Re: Radmor 5102-TE
: pt, 11 września 2009, 07:05
autor: traxman
Za BC211/313 można dać BD139/140 tylko pozamieniać wyprowadzenia.
Z zamiana 2N3055 będzie kłopot bo te obudowy dzisiaj występują sporadycznie (za drogie w produkcji) próbowałbym dać BD249C i pozmieniać wyprowadzenia. Generalnie można całą końcówkę przerobić na komplementarną z nowoczesnymi Darlingtonami serii BDX/BDW.
Re: Radmor 5102-TE
: pt, 11 września 2009, 11:51
autor: Vault_Dweller
Proponowałbym poszukać teslowskich KD502 lub 503. Solidne i praktycznie nie do zakatowania.
Re: Radmor 5102-TE
: pt, 11 września 2009, 12:02
autor: adamst_
Ale "audiofilskość" mają na poziomie podobnym co 2N3055. (czyli żadnym

) A z tego co zrozumiałem, wątkotwórcy chodzi o wstawienie jakiegoś tranzystora "wyższej klasy".
Re: Radmor 5102-TE
: pt, 11 września 2009, 12:03
autor: Romekd
Witam.
Wymiana wszystkich tranzystorów na nowsze wydaje mi się nieco pozbawiona sensu. Prawdopodobnie nie przyniesie ona żadnego zauważalnego skutku, a poza tym wymiana tranzystorów w stopniach mocy może, jak to już zauważyli Koledzy, zdestabilizować układ. 2N3055 są co prawda tranzystorami przestarzałymi, ale w odbiorniku Radmor, którego moc wyjściowa była stosunkowo niewielka (ok. 25 W), odznaczały się dużym zapasem mocy dopuszczalnej, co powodowało, że stopnie końcowe były układami bardzo niezawodnymi (ciężko je było uszkodzić, oczywiście pod warunkiem stosowania bezpieczników zgodnych z oryginalnymi).
Ponieważ Radmor ma konstrukcję modułową, to można się pokusić o wykonanie lepszych (szybszych, o mniejszych zniekształceniach nieliniowych) stopni wyjściowych, ale wcześniej warto zaprojektować do tego amplitunera lepszą głowicę UKF (na tranzystorach MOSFET i z mieszaczem zrównoważonym) i nowy wzmacniacz p.cz., bo te oryginalne ciężko zmusić do dobrej pracy na nowym zakresie UKF - przy próbie przestrojenia na górny UKF głowica i p.cz. potrafią się podwzbudzać (są pod tym względem wyjątkowo wredne), a z rozstrojonym wzmacniaczem p.cz. układ ARcz zamiast dostrajać odstraja oscylator głowicy. Wskazana jest również wymiana przestarzałego dekodera STEREO na jakiś lepszy z PLL.
Pozdrawiam,
Romek