Strona 1 z 1
Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 13:40
autor: fugasi
Załóżmy że chcę w roli transformatora głośnikowego użyć transformatora o nieco zbyt małej niż potrzeba przekładni, co da się skorygować odwinięciem kilkudziesięciu zwojów z uzwojenia wtórnego.
Kłopot polega na tym, że uzwojenie wtórne jest nawinięte bliżej rdzenia, czyli w tym celu musiałbym odwinąć pierwotne. Aby uniknąc tej przykrej operacji chciałbym nie ruszając uzwojenia pierwotnego nawinąć dodatkowe kilkadziesiąt zwojów na wierzchu karkasu ale odwrotnie niż wtórne i połączyć je szeregowo aby zwoje niejako odjęły się.
Pytanie: czy takie rozwiązanie ma jakieś skutki uboczne (pogorszenie jakiegoś parametru itp.)?
Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 13:45
autor: jethrotull
A o ile% się różni przekładnia od optymalnej i czy by się nie dało tego skompensować np. trochę innym punktem pracy lampy końcowej? Co to za układ, lampa, zastosowanie?
Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 13:54
autor: fugasi
Przekładnia wynosi ~20, lampa 6P14P, układ SE, optymalna przekładnia wynosiłaby ~35.
Transformator bez przeróbek zatem stanowi dla lampy obciążenie 1,6k. "Trochę" mało.

Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 13:54
autor: Marvel
Ale będzie to działać, czy nie bardzo? U mnie z kolei leży sieciowy, który ma za wysokie napięcie żarzenia lampy prostowniczej, a uzwojenie jest pod uzwojeniem żarzenia pozostałych lamp...
Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 14:02
autor: jethrotull
fugasi

Trafa do 6P14P kosztują tyle, że raczej podważa to sens stosowania takich kombinacji. Zmień trafo na pasujące albo lampę na EL86.
Marvel

działać będzie, ale nie jest to dobra iżynierska praktyka. Co to za lampa prostownicza i ile wynosi napięcie na trafie (pod obciążeniem)?
Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 14:18
autor: Marvel
jethrotull pisze:Marvel

działać będzie, ale nie jest to dobra iżynierska praktyka. Co to za lampa prostownicza i ile wynosi napięcie na trafie (pod obciążeniem)?
Lampa to GZ34 a napięcie pod obciążeniem o 1V za wysokie. Nie lubię zbijać rezystorami, więc chyba trafko jednak pójdzie do przewinięcia. Na razie nie jest mi potrzebne. Pomyślałem, że można by je po prostu łatwym sposobem "naprawić"

Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 14:18
autor: fugasi
Marvel pisze:Ale będzie to działać, czy nie bardzo?
Z teoretycznego punktu widzenia - musi działać. Ale mnie interesuje właśnie ewentualne pogorszenie jakichś tam może mało ważnych parametrów - z czysto teoretycznej strony.
jethrotull pisze:Trafa do 6P14P kosztują tyle, że raczej podważa to sens stosowania takich kombinacji. Zmień trafo na pasujące albo lampę na EL86.
Nie chcę polować na TG2.5 czy TG5 na allegro i wydawać na nie 3 dychy, skoro mam darmowe trafko które spełni swoją rolę. Układ jest niewymagający pod względem jakości, bo to radio AM ale chciałbym wiedzieć czy taki trick może zaowocować jakimiś ułomnościami gdyby to był wzmacniacz do muzyki.
Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 14:44
autor: Jasiu
Czołem.
fugasi pisze:
Pytanie: czy takie rozwiązanie ma jakieś skutki uboczne (pogorszenie jakiegoś parametru itp.)?
Tak, poważne. Oprócz oczywistego wzrostu rezystancji uzwojenia wzrośnie indukcyjność rozproszenia i pojemności.
Szczególnie indukcyjność rozproszenia jest przykra.
Pozdrawiam,
Jasiu
Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 14:57
autor: traxman
Marvel pisze:Lampa to GZ34 a napięcie pod obciążeniem o 1V za wysokie. ..... Pomyślałem, że można by je po prostu łatwym sposobem "naprawić"

Skoro nie można odwinąć - to dowiń ten jeden wolt i połącz w przeciwfazie do istniejącego uzwojenia.
Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 15:02
autor: Piotr
A w czym przeszkadza rezystor

Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 15:06
autor: fugasi
traxman pisze:Skoro nie można odwinąć - to dowiń ten jeden wolt i połącz w przeciwfazie do istniejącego uzwojenia.
Dokładnie o tym mowa, tyle że jethrotull ma zastrzeżenie że to
nie kosher 
.
Dodatkowo z tego co napisał Jasiu wynika że jakkolwiek skutki uboczne są to w przypadku transformatora sieciowego nie są kluczowe.
Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: czw, 20 sierpnia 2009, 15:26
autor: jethrotull
Nie tyle nie kosher, co dużo bardziej nieeleganckie niż nawet ten nieszczęsny rezystor.
Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: sob, 12 września 2009, 00:02
autor: pasio
Witam Marvel !
Zastosuj do żarzenia tej GZ34 osobny mały transformator, będzie:
- inżyniersko
- koszernie (jeśli spełnione zostaną inne wymagania, o których wolałbym teraz nie mówić)
- audiofilsko
- elegancko
Problem w tym, że nie ma na rynku gotowych traf 5 V 2-3 A,kiedyś były jakieś z serii TS 15,
ale to przeszłość, więc znów trzeba odwijać lub dowijać (buhuhuhuhuhahahahaha !).
Można zamówić w Telto, ale ponoć tylko powyżej 40 W (???).
PS Nie kumam, czemu rezystor zwalający 1,3 V przy 2 A to taki problem:
moc wydzielana 2,65 W do wytrzymania, oczywiście trzeba go odsunąć od elektrolitów,
RDO, RDCO 5W (lepszy 8 W) 0,68 Ohma i git.
A i jeszcze cóś: jak jest za mała przekładnia, to należy dowinąć pierwotnego i dołączyć w fazie z istniejącym,
a nie w drugą stronę, jak w tytule wątku.
pzdr
Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: sob, 12 września 2009, 00:12
autor: pasio
Czołem Jasiu !
Zwróć uwagę, że w przypadku, gdy uzwojenie pierwotne jest bliżej rdzenia, a wtórne na nim, dowinięcie drugiej części pierwotnego spowoduje
zmniejszenie indukcyjności rozproszenia (tak, jak w głośnikowych podzielenie na sekcje przeplecione).
pzdr
Re: Uzwojenie w drugą stronę i skutki uboczne
: sob, 12 września 2009, 00:28
autor: pasio
Witam !
Sorki za pomyłkę, w przypadku głośnikowego należy dowinąć bez rozbierania rdzenia grubym drutem wtórnego i połączyć odwrotnie, ale zastrzeżenia Jasia wtedy mają sens głęboki, zresztą to nie będzie już ten transformator, jaki powinien być. Najlepiej nawinąć nowy a ten wystawić na allegro, może ktoś buduje na EL86 i kupi.
pzdr