naprawa oscyloskopu po raz kolejny (hameg hm203-6)
: sob, 23 maja 2009, 12:37
witam,
jako kolejna osoba z tego forum chcialbym zwrocic sie z uprzejma prosba o pomoc w przywroceniu do zycia oscyloskopu.
samemu nie wiem nawet od czego zaczac, przyznaje ze naprawa owego sprzetu troche mnie przerasta, ale zaplacilem za niego 15f,
wiec nawet jesli zrobie mu wiecej krzywdy niz doznal do teraz, duzo nie strace
jest to hameg hm203-6, kupilem od faceta ktory nie mial pojecia do czego sluzy, bynajmniej tak pisal, podczas transportu
oberwal jeszcze po tylnim panelu (urwany jeden z plastikow do przytrzymywania kabla)
co do objawow, gdy podaje mu na ktorykolwiek z kanalow sygnal, np sinusa 1khz, jest on widoczny, ale tylko na polowie ekranu,
ta czesc sygnalu ktora powinna byc na drugiej polowie, znieksztalcona naklada sie na pierwsza, zamieszczam zdjecie,
bo po moich opisach ciezko bedzie cokolwiek zrozumiec, syganl strasznie tez plywa, mozna to lekko wyhamowac, krecac galka "HOLD OFF"
szybsze przebiegi robia sie nieco rozmyte i znieksztalcone, z tego co mi sie wydaje galki VOLTS/DIV dzialaja prawidlowo, tzn
gdy podaje sygnal o amplitudzie 2V, przy ustawieniu 2V/DIV, sygnal ma szerokosc jednej kratki, galki "Y-POS" dla obydwoch kanalow
dzialaja poprawnie.
wracajac jeszcze do tego wyswietlania sygnalu tylko na polowie (prawej, jesli to ma znaczenie) ekranu, galka "X-POS", moge lekko poruszac
przebiegiem, ale wydaje sie raczje kompresowac (skraca sie zbity)
teraz o flakach, po zdjeciu pokrywy i ogledzinach, na plytce podstawy czasu widac spalone totalnie rezystory R615, R616
i pobliski kondensatorek C552, sa to rezystory 6R8 na wejsciach +12V oraz -12V sekcji wyzwalacza (6ta strona schematu), +12V przechodzi przez ten spalony rezystor,
-12V nie, po zwarciu tego rezystora na ujemnym napieciu sygnal sie zatrzymal, przestal plywac, dalej jest tylko an polowe ekranu (oczywiscie wymienie te spalone czesci,
ale najpierw chcialbym uzyskac jak najwiecej informacji co jeszcze sprawdzac, bo bede musial zdemontowac cala plyte podstawy czasu, bo inaczje nie dostane sie tam lutownica)
po drugiej stronie oscyloskopu, na "X-Y BOARD" widac ze ktos tam juz grzebal, wymieniane byly T728 i T729 (strona 9 schematu, sekcja "X Final Amplifier"
i teraz co ciekawe, tranzystor T728 (wymieniony na BC251, na schemacie BC557B), ma zwarte kropla cyny baze z kolektorem, rozlutowalem to zwarcie
i po uruchomieniu syganl byl teraz nie na polowe, ale na 1/4 ekranu, amplituda nadal zgadazlala sie z nastawiona, przy 1khz mozna bylo zobaczyc nieznieksztalconego sinusa
(na 1/4 ekranu), po zwarciu tego spowrotem, przebieg znowu jest widoczny na polowie ekranu (po tym wnioskuje ze to gdzies tutaj jest lezy problem z rozciagnieciem przebiegu na caly ekran)
teraz moja prosba, chcialbym wiedziec od czego zaczac, co sprawdzic, czy na poczatku wymienic te spalone rezystory i dopiero zaczac grzebac dalej w okolicach tego "X FINAL AMPLIFIER"?
pytam bo jakakolwiek interwencja bedzie wymagala rozebrania praktycznie polowy oscyloskopu, a chcialbym przy kazdym rozebraniu zrobic jak najwiecej
mam nadzieje ze znajdzie sie ktos na tyle wytrwaly kto przeczyta ten moj dlugi post i udzieli jakis wskazowek,
z gory dziekuje i pozdrawiam, mateusz
http://uznam.net.pl/~mateusz/schemat.pdf
http://uznam.net.pl/~mateusz/manual.pdf
jako kolejna osoba z tego forum chcialbym zwrocic sie z uprzejma prosba o pomoc w przywroceniu do zycia oscyloskopu.
samemu nie wiem nawet od czego zaczac, przyznaje ze naprawa owego sprzetu troche mnie przerasta, ale zaplacilem za niego 15f,
wiec nawet jesli zrobie mu wiecej krzywdy niz doznal do teraz, duzo nie strace
jest to hameg hm203-6, kupilem od faceta ktory nie mial pojecia do czego sluzy, bynajmniej tak pisal, podczas transportu
oberwal jeszcze po tylnim panelu (urwany jeden z plastikow do przytrzymywania kabla)
co do objawow, gdy podaje mu na ktorykolwiek z kanalow sygnal, np sinusa 1khz, jest on widoczny, ale tylko na polowie ekranu,
ta czesc sygnalu ktora powinna byc na drugiej polowie, znieksztalcona naklada sie na pierwsza, zamieszczam zdjecie,
bo po moich opisach ciezko bedzie cokolwiek zrozumiec, syganl strasznie tez plywa, mozna to lekko wyhamowac, krecac galka "HOLD OFF"
szybsze przebiegi robia sie nieco rozmyte i znieksztalcone, z tego co mi sie wydaje galki VOLTS/DIV dzialaja prawidlowo, tzn
gdy podaje sygnal o amplitudzie 2V, przy ustawieniu 2V/DIV, sygnal ma szerokosc jednej kratki, galki "Y-POS" dla obydwoch kanalow
dzialaja poprawnie.
wracajac jeszcze do tego wyswietlania sygnalu tylko na polowie (prawej, jesli to ma znaczenie) ekranu, galka "X-POS", moge lekko poruszac
przebiegiem, ale wydaje sie raczje kompresowac (skraca sie zbity)
teraz o flakach, po zdjeciu pokrywy i ogledzinach, na plytce podstawy czasu widac spalone totalnie rezystory R615, R616
i pobliski kondensatorek C552, sa to rezystory 6R8 na wejsciach +12V oraz -12V sekcji wyzwalacza (6ta strona schematu), +12V przechodzi przez ten spalony rezystor,
-12V nie, po zwarciu tego rezystora na ujemnym napieciu sygnal sie zatrzymal, przestal plywac, dalej jest tylko an polowe ekranu (oczywiscie wymienie te spalone czesci,
ale najpierw chcialbym uzyskac jak najwiecej informacji co jeszcze sprawdzac, bo bede musial zdemontowac cala plyte podstawy czasu, bo inaczje nie dostane sie tam lutownica)
po drugiej stronie oscyloskopu, na "X-Y BOARD" widac ze ktos tam juz grzebal, wymieniane byly T728 i T729 (strona 9 schematu, sekcja "X Final Amplifier"
i teraz co ciekawe, tranzystor T728 (wymieniony na BC251, na schemacie BC557B), ma zwarte kropla cyny baze z kolektorem, rozlutowalem to zwarcie
i po uruchomieniu syganl byl teraz nie na polowe, ale na 1/4 ekranu, amplituda nadal zgadazlala sie z nastawiona, przy 1khz mozna bylo zobaczyc nieznieksztalconego sinusa
(na 1/4 ekranu), po zwarciu tego spowrotem, przebieg znowu jest widoczny na polowie ekranu (po tym wnioskuje ze to gdzies tutaj jest lezy problem z rozciagnieciem przebiegu na caly ekran)
teraz moja prosba, chcialbym wiedziec od czego zaczac, co sprawdzic, czy na poczatku wymienic te spalone rezystory i dopiero zaczac grzebac dalej w okolicach tego "X FINAL AMPLIFIER"?
pytam bo jakakolwiek interwencja bedzie wymagala rozebrania praktycznie polowy oscyloskopu, a chcialbym przy kazdym rozebraniu zrobic jak najwiecej
mam nadzieje ze znajdzie sie ktos na tyle wytrwaly kto przeczyta ten moj dlugi post i udzieli jakis wskazowek,
z gory dziekuje i pozdrawiam, mateusz
http://uznam.net.pl/~mateusz/schemat.pdf
http://uznam.net.pl/~mateusz/manual.pdf