Strona 1 z 2

Ciekawy CD

: czw, 16 kwietnia 2009, 23:57
autor: Maciej Szczodrowski
Witam!

Namierzyłem u znajomego w garażu Denona... Jest wielki, ciężki, masywny. Co to jest dokładnie? Jakaś klasa wyższa?

Pozdrawiam!
Maciek.

Re: Ciekawy CD

: pt, 17 kwietnia 2009, 00:01
autor: Maciej Szczodrowski
Tak jest opisany:
20bit/8 times over sampling
optical/coaxial digital output

a nazwa to: pcm audio technology/compact disc player

Co to takiego?

Re: Ciekawy CD

: pt, 17 kwietnia 2009, 06:53
autor: painlust
Ma wyjście cyfrowe na zewnetrzny przetwornik C/A. Nie wszystkie CD takie coś mają/mieli bo to antyk chyba.

Re: Ciekawy CD

: pt, 17 kwietnia 2009, 08:30
autor: traxman
Patrząc po konstrukcji mechanizmu to coś bliźniaczego do DCD1420, bardzo dobrego CD, wygląd odstraszający, otwórz i sprawdź co za laser tam siedzi (KSS150 prawdopodobnie) jeżeli masz zamiar go uruchomić - to w miarę szybko bo te lasery powoli znikają z rynku. Nie zdziwiłbym się, gdyby w środku siedział jakiś PCM

Re: Ciekawy CD

: sob, 13 czerwca 2009, 00:17
autor: Maciej Szczodrowski
Witam!!!

Odkopuję temat, bo tytułowy Denon jest od dzisiaj na moim warsztacie. Wspominałem już, że jest okrótnie ciężki? Rozebrałem go i mam dziwne podejrzenia, że pod zdewastowaną skorupą kryję się coś super. Zresztą sami zobaczcie fotki. Rozebrałem już w swoim życiu kilka CD i zauważam, że tu zamiast jakiejś małej płytki z scalakmi jest od gorma pięknej, ciężkiej i porządnej elektroniki. Więc ponawiam pytnie: CO TO JEST??? Czy gra jest warta świeczki, by mu blask przywrócić i napędzać nim wzmacniacz lampowy?

Re: Ciekawy CD

: sob, 13 czerwca 2009, 00:21
autor: Maciej Szczodrowski
No i środek! Uwaga, bo zdjęcia rozbierane :)

Re: Ciekawy CD

: sob, 13 czerwca 2009, 00:22
autor: Maciej Szczodrowski
I jeszcze od tyłu.

Re: Ciekawy CD

: sob, 13 czerwca 2009, 00:43
autor: VacuumVoodoo
Moj dziala bezproblemowo juz....od chyba 1990 roku, nie do zdarcia agregat.

Re: Ciekawy CD

: sob, 13 czerwca 2009, 16:18
autor: kaem
Nie "pisze" gdzieś jaki to model? Można by było obgooglować co do ceny używanych, może jakieś stare testy odsłuchowe, itp.

Re: Ciekawy CD

: sob, 13 czerwca 2009, 19:29
autor: k24
Mój ma więcej przycisków i dlatego jest super. :wink:

Re: Ciekawy CD

: sob, 13 czerwca 2009, 20:31
autor: kaem
Odtwarzacze z lat 80. i początku 90. na pewno miały trwalsze lasery niż obecnie. Natomiast brzmienie pewno zależy od klasy cenowej.

Re: Ciekawy CD

: sob, 13 czerwca 2009, 20:51
autor: Boguś
To fakt , u mnie jest laser CDM4/19 ( Technics SL-PG400A) działa ( u mnie ) nieprzerwanie już od około 15 lat lat. Żadna płyta mu nie straszna. A kiedy był wyprodukowany ?

Re: Ciekawy CD

: sob, 13 czerwca 2009, 20:55
autor: Maciej Szczodrowski
Problem w tym, że nie da się odcyfrować modelu. Dlatego poglądowo dałem zdjęcia wnętrza i tylnej ściany żeby się dowiedzieć z jaką kategorią sprzętu mam do czynienia. Czy to coś takiego jak dzisiejsza klasa średnia w CD (Jak mój Pioneer PD-207), czy coś poważniejszego. Odpaliłem go w nocy. Na słuchawkach działa. Laser czyta "od kopa" nawet porysowane płyty, nie ma tego kilkusekundowego kręcenia w poszukiwaniu utworu. Po prostu od razu jest. Tylko, że mechanika pozacierana. Muszę ją oczyścić i naoliwić (niedomyka klapy, czasem nie chce jej otworzyć i wydaje stuki jak się płyta kręci - jakby jakieś bicie).
Po co mu tyle wyjść z tyłu? Do czego on był przeznaczony?

Pozdrawiam!
Maciek.

Re: Ciekawy CD

: sob, 13 czerwca 2009, 21:11
autor: Vault_Dweller
Wygląda na sprzęt co najmniej półprofesjonalny, sądząc po symetrycznych wyjściach. Chassis z miedzi też nie wymaga komentarza.

Re: Ciekawy CD

: sob, 13 czerwca 2009, 23:02
autor: Maciej Szczodrowski
Działa!!! I już wiem, że prewyższa to, co mam teraz. Najprostszy test: odpalam płytę, wmacniacz jest rozkęcony na maksimum, załączam pauzę i... nic nie słyszę w głośnikach. To ustrojstwo jest niesamowite. Dźwięk też mi przypadł do gustu. Chyba się polubimy :)
Zdążyłem tego wieczoru wyciągnąć i rozebrać mechanizm tacki. Wyczyściłem, naoliwiłem, wyeliminowałem tarcie na docisku płyty (i stuki zniknęły), pozostał problem z wysuwaniem tacki. Zwalam winę na gumki w przełożeniu napędu. Nie chce się domykać. Ciekawe, czy mam rację.

Pozdrawiam!
Maciek.