Strona 1 z 1

Brak spasowania karkas-rdzeń

: ndz, 12 kwietnia 2009, 11:35
autor: painlust
Mam mały problem ze spasowaniem rdzenia i karkasu. Niby karkas pochodzi od tego rdzenia albo takiego samego mimo to kształtka nie da się położyć w oknie karkasu. Jest jakby szersza o ułamek mm. Co radzicie zrobić?

Re: Brak spasowania karkas-rdzeń

: ndz, 12 kwietnia 2009, 19:59
autor: KaKa
Kawałek drewnianego klina i jeżeli naprawdę brakuje niewiele (maksymalnie 2mm) to wbij go tak aby rozciągnąć karkas.

Re: Brak spasowania karkas-rdzeń

: ndz, 12 kwietnia 2009, 21:29
autor: painlust
No ale karkas jest już z uzwojeniem... zresztą wykonanym przez ciebie...

Re: Brak spasowania karkas-rdzeń

: pn, 13 kwietnia 2009, 15:19
autor: Vault_Dweller
Za ciasno nawijane i karkas się ścisnął. Znam ten ból :(.

Re: Brak spasowania karkas-rdzeń

: pn, 13 kwietnia 2009, 22:21
autor: KaKa
I dlatego napisał com napisałem. Czasem tak się zdarza i trzeba mu delikatnie pomóc. Co prawda na tym rdzeniu pierwszy raz mi się takie coś zdarzyło. Przyjrzę się klockowi, może dostał luzów :x

Re: Brak spasowania karkas-rdzeń

: wt, 14 kwietnia 2009, 08:11
autor: painlust
Dwa inne trafa, które nawinąłeś razem z tym złożyłem bez problemu, więc klocek powinien być OK.

Re: Brak spasowania karkas-rdzeń

: pn, 20 kwietnia 2009, 14:13
autor: painlust
Udało mi się złożyć te trafo. Rozebrałem inne tego typu trafo i nabiłem pełen pakiet E z nierozebranego rdzenia. Trochę się poskrobał karakas od środka, ale potem kształtki już weszły tak jak trzeba. Dzięki za rady.

Re: Brak spasowania karkas-rdzeń

: pt, 10 września 2010, 09:37
autor: poco
Witam.Jestem nowym obserwatorem forum zdobywającym wiedzę lampową od wspaniałych uczestników. W temacie -ciągle aktualnym-niedopasowania wymiarów karkas /rdzeń po nawinięciu jest metoda rozciągnięcia karkasu /w małych granicach, aby nie rozerwać bocznych osłon/ przy użyciu dwóch klinów. Należy wykonać klocek, najlepiej z twardego drewna, o wymiarach zbliżonych do nominalnych i przeciąć go po niewielkim skosie tak, aby przesunięcie wzajemne klinów powodowało zwiększenie rozmiarów w pożądanym kierunku. Delikatnie pobijając młotkiem w kliny /zawsze włożone z dwóch przeciwnych stron/ rozciągniemy otwór tyle ile będzie potrzeba. Zwykle elastyczność i podatność mechaniczna materiałów /karkas, drut, lakier / nie spowoduje uszkodzeń. Lekkie puknięcie w kierunku przeciwnym i kliny wypadną z otworu. Podobna metodą ale przy użyciu cienkich klinów metalowych można ułatwić składanie rdzenia dociskając do siebie już włożone kształtki /kształtki mają często na krawędziach nadmiar materiału tzw."drut" pozostałość po wykrojniku/.Pozdrawiam

Re: Brak spasowania karkas-rdzeń

: czw, 18 listopada 2010, 18:46
autor: KaW
Z forum mechaników : wykrawanie

"Grubość ma znaczenie. Zależnie od grubości i rodzaju materiału trzeba dobrać luz tnący. Źle dobrany luz tnący (za duży) spowoduje przede wszystkim duży grat w miejscach wykrawanych "

Re: Brak spasowania karkas-rdzeń

: czw, 18 listopada 2010, 21:02
autor: k24
painlust pisze:o kształtka nie da się położyć w oknie karkasu. Jest jakby szersza o ułamek mm. Co radzicie zrobić?
Pilnik w garść i po sprawie. Najlepiej gładzik. :)

Re: Brak spasowania karkas-rdzeń

: czw, 18 listopada 2010, 21:03
autor: k24
painlust pisze:Mam mały problem ze spasowaniem rdzenia i karkasu. Niby karkas pochodzi od tego rdzenia albo takiego samego mimo to kształtka nie da się położyć w oknie karkasu. Jest jakby szersza o ułamek mm. Co radzicie zrobić?
Pilnik w garść i po sprawie. Najlepiej gładzik. Jeden boczek, drugi boczek i już blaszka wchodzi w kroczek. :P