Kolumna gitarowa 412 by Buzzaro - How it's made ??
: pt, 10 kwietnia 2009, 22:45
Witam
Jako że jestem kiepskim elektronikiem jak również obiecałem, że kiedyś pokaże tutaj jedną z moich kolumn, postanowiłem zaprezentować coś co ostatnio wystrugałem.
Kolumny gitarowe robię w zasadzie od jakichś dwóch lat. Wiem, to niewiele. Udało mi się jednak w dość szybkim czasie dojść do poziomu z którego jestem bardzo zadowolony. Zrobiłem już dość sporo kolumn pod gitarę, więc doświadczenie już jakieś jest, choć podobno człowiek uczy się całe życie
.
Plan zrobienia kolumny/paczki 412 (właściwie to nie wiem już jak to nazywać paczka czy kolumna
Niech będzie kolumna) narodził się już dawno temu, ale realizacja ciągle się przeciągała aż w końcu się zawziąłem i tak oto powstałą kolumna 412 design by me .
Założenie na początku było takie: żadnych półśrodków i tandety, poprzeczka wysoko i do roboty. I tak też udało mi się to mniej więcej utrzymać do końca budowy
Całość wykonana jest ze sklejki brzozowej, jednolitej 18mm. Wszystkie elementy drewniane (kantówki, listewki, "dusza" itp) są z drewna jodłowego. Ciekawostką jest fakt, że drewno to ma kilkadziesiąt lat czyli vintage do spodu
. Ścianki łączone na wczepy palcowe ( po sklejeniu trzyma jak diabli). Na początku zastanawiałem się czy nie zrobić czasami prostej kolumny z pochylonym frontem, ale stwierdziłem, że na to też przyjdzie czas.
Zatem skośna. Konstrukcja oparta jest na kolumnie PPC412 Orange slant z modyfikacjami. Moja kolumna to taki leżący na boku Orange
głębokość kolumny i kąt skosu na froncie też nieco się różnią. Głośniki montowane od środka śrubami, przykręcane do nabitych od zewnątrz nakrętek pazurkowych. Czyli standard mocowania głośników w tego typu kolumnach. W zasadzie żadnych szaleństw nie ma, aczkolwiek postarałem się żeby kolumna nieco się wyróżniała
. Całość obita tolexem w dwóch kolorach. Siatka na maskownicę - Bluesbreaker. Na razie kolumna ma zamontowane gumowe nóżki, ale zbudowałem platformę na kółkach żeby ułatwić sobie życie i planuję również zamontowanie kółek bezpośrednio do kolumny. Wg mnie kolumna 412 bez kółek to jest jakieś nieporozumienie.
Głośniki - Celestion Vintage 30. Zawsze takich używałem i jak na razie przy tym pozostanę. Brzmieniowo mi jak najbardziej odpowiadają.
Narożniki - tak jak się obawiałem. Te, które mam niestety nijak nie idzie zamontować na skosie frontu. Wszystkie są pod kąt prosty. Tak więc na górze od frontu narożników nie będzie.
Tolex kleiłem tak jak już kiedyś wspominałem w innym temacie, więc tu już tego nie będę opisywał.
Logo. Tak. Ciągle robię mocowania pod logo a tak naprawdę to nie wiem kiedy się go wreszcie doczekam
. Niby szczegół, ale za to bardzo ważny szczegół. Jeśli już będzie, to raczej coś na miarę loga Marshall,Bogner, Egnater etc- białe, plastikowe. Jeśli macie jakieś pomysły w tym temacie to proszę się nie krępować
Szukam kogoś, kto może takie logo dla mnie wykonać.
Czas budowy?? Około 3 tygodnie. Koszt ?? Dużyyy
. Satysfakcja ?? Ogromna
Brzmienie ?? Kwestia gustu
Jeśli ktoś przypadkiem ma za dużo pieniędzy to nie będzie mi przykro rozstać się z tą kolumną
Poniżej zamieszczam zdjęcia jak mniej więcej powstawała ta kolumna. Zdjęć mam dużo (za dużo) więcej, ale starałem się zamieścić tylko te ważniejsze/ładniejsze . Poza tym kiepski ze mnie fotograf.
Jako że jestem kiepskim elektronikiem jak również obiecałem, że kiedyś pokaże tutaj jedną z moich kolumn, postanowiłem zaprezentować coś co ostatnio wystrugałem.
Kolumny gitarowe robię w zasadzie od jakichś dwóch lat. Wiem, to niewiele. Udało mi się jednak w dość szybkim czasie dojść do poziomu z którego jestem bardzo zadowolony. Zrobiłem już dość sporo kolumn pod gitarę, więc doświadczenie już jakieś jest, choć podobno człowiek uczy się całe życie

Plan zrobienia kolumny/paczki 412 (właściwie to nie wiem już jak to nazywać paczka czy kolumna

Założenie na początku było takie: żadnych półśrodków i tandety, poprzeczka wysoko i do roboty. I tak też udało mi się to mniej więcej utrzymać do końca budowy

Całość wykonana jest ze sklejki brzozowej, jednolitej 18mm. Wszystkie elementy drewniane (kantówki, listewki, "dusza" itp) są z drewna jodłowego. Ciekawostką jest fakt, że drewno to ma kilkadziesiąt lat czyli vintage do spodu

Zatem skośna. Konstrukcja oparta jest na kolumnie PPC412 Orange slant z modyfikacjami. Moja kolumna to taki leżący na boku Orange


Głośniki - Celestion Vintage 30. Zawsze takich używałem i jak na razie przy tym pozostanę. Brzmieniowo mi jak najbardziej odpowiadają.
Narożniki - tak jak się obawiałem. Te, które mam niestety nijak nie idzie zamontować na skosie frontu. Wszystkie są pod kąt prosty. Tak więc na górze od frontu narożników nie będzie.
Tolex kleiłem tak jak już kiedyś wspominałem w innym temacie, więc tu już tego nie będę opisywał.
Logo. Tak. Ciągle robię mocowania pod logo a tak naprawdę to nie wiem kiedy się go wreszcie doczekam


Czas budowy?? Około 3 tygodnie. Koszt ?? Dużyyy



Jeśli ktoś przypadkiem ma za dużo pieniędzy to nie będzie mi przykro rozstać się z tą kolumną
