Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam serdecznie.

Potrzebuję pomocy w kwestii dorobienia gniazda Line-In (Aux-In) we wzmacniaczu gitarowym Vox AD30VT. Szukałem już pomocy na forum elektroda i... albo jej nie uzyskałem, lub uzyskałem i o tym nie wiem

W telegraficznym skrócie: chodzi o dodanie wejścia Line-in we wzmacniaczu, tak by było możliwe podpięcie odtwarzacza MP3 (ulubieni wykonawcy, podkłady perkusyjne itp) i równoczesna gra na gitarze. Wejście musi być zapewne umiejscowione między preampem a końcówką i omijać cyfrową obróbkę sygnału z gitary (symulacje wzmacniaczy i efekty).
Link do instrukcji serwisowej wzmacniacza: klik!

Pytania:
1) Czy potrzebny jest jakiś specjalny sumator 2 torów audio (sygnał z gitary + MP3), czy wystarczy po prostu wejść kabelkami w odpowiednie miejsce (poprzez jakiś kondensator filtrujący), a może jest jakiś inny sposób... A może zagadnienie jest bardziej skomplikowane?

2) Zaproponowano mi takie rozwiązanie: "Podłącz szeregowo kondensator 10uF okładką "-" do nóżki "3" potencjometru "master". Do okładki "+" daj dwa rezystory 1kOm i połącz je ze stykami "Tip" oraz "Ring" gniazda Jack-AUX. Styk "Shelve" gniazda połącz ze stykiem "1" potencjometru. Koniecznie daj gniazdo jack izolowane (z plastykowym gwintem)." Tak to zrozumiałem -> załącznik "bez_tytułu.gif" Czy to zadziała?

3) Jeśli powyższa metoda jest OK, to czy możliwa jest jej implementacja w innym miejscu układu: np. w okolicy Q1 (prawy, górny róg na rysunku "bez_tytułu.gif")? Byłoby to za preampem, za wyjściem LineOut/Phones ale przed driverem i końcówką.
Wówczas Tip i Ring do punktu między R38 a bazą Q1, natomiast Sleeve do pinu 2 lub 3 złącza CN1.
Chodzi o to, że planuję dodatkową modyfikację gniazda LineOut/Phones polegającą na tym, że gniazdo to wykorzystuję jako pseudo-pętlę efektów (Return) - tzn. tutaj wpinam gitarę poprzez zewnętrzny multiefekt i całe combo wykorzystuję tylko jako końcówkę mocy z głośnikiem.

Zdaję sobie sprawę, że forma pytania może nie jest zbyt elegancka (weryfikacja odpowiedzi z innego forum i ponawianie pytania), ale naprawdę nie wiem co o tym sądzić. Dzięki za odpowiedzi.

pozdrawiam

Patrzę na tę serwisówkę, patrzę...
I nijak nie kumam, po kiego diabła tam jest lampa, ani jak ona niby ma działać

Wygląda na to, że anody są zasilane z wyjść wzmacniaczy operacyjnych, a katoda jest podpięta przez rezystor do -15V. Trochę to mało, jak na ECC83.

W każdym razie ja bym ten sygnał z wejścia MP3 podał raczej po tym całym dziwolągu z lampą, tylko że tam już nie ma żadnego potencjometru siły głosu... Pozostaje Ci więc jednak podłączyć się przed potencjometrem Master Volume, jak to pokazano na rysunku lewym.
Chyba, że chcesz dorobić dodatkowy potencjometr, żeby móc regulować miksowanie sygnału z gitary i z MP3ki.

Pozdrawiam
Staszek

MalKontent pisze:Patrzę na tę serwisówkę, patrzę...
I nijak nie kumam, po kiego diabła tam jest lampa, ani jak ona niby ma działać

Lampa nie ma działać, jest tam tylko po to żeby spece od marketingu mogli się chwalić że wzmacniacz jest "lampowy".

Czyli takie proste podłączenie zadziała - genialnie To, że regulacja głośności MP3 będzie tylko w urządzeniu, to mi nie przeszkadza.

Rzeczywiście, trzeba mieć świadomość tego, że ta lampa jest tu bardziej dla picu bo sama końcówka jest chyba oparta tylko na WO, a preamp to cyfra... Chociaż z drugiej strony, może jednak ta lampka "ociepla" trochę brzmienie i dodaje jakieś pożądane harmoniczne.... tu się zaczynamy ocierać o okultyzm
Nie zmienia to jednak faktu, że ta seria Valvetronix cieszy się uznaniem.

Ok, dzięki - jeśli ktoś miałby coś do dodania to chętnie wysłucham innych propozycji.

pozdrawiam

t6ygfr5 pisze: Rzeczywiście, trzeba mieć świadomość tego, że ta lampa jest tu bardziej dla picu bo sama końcówka jest chyba oparta tylko na WO, a preamp to cyfra... Chociaż z drugiej strony, może jednak ta lampka "ociepla" trochę brzmienie i dodaje jakieś pożądane harmoniczne.... tu się zaczynamy ocierać o okultyzm
pozdrawiam

Wyjmij lampe i sprawdz czy wzmacniacz dziala bez niej to sie przekonasz czy ona jest "dla picu".
Czytalem kiedys opis patentowy tego, moze odnajde.

VacuumVoodoo pisze: Wyjmij lampe i sprawdz czy wzmacniacz dziala bez niej to sie przekonasz czy ona jest "dla picu".

OK, źle się wyraziłem - bez niej pewnie nie zadziała. Bardziej mi chodziło o "nauszne" porównanie co daje ta lampa w tej konkretnej konstrukcji. Jakie jest brzmienie tego combo z lampą a jakie gdyby układ lampy ominąć (jakiś bypass czy coś). Czyli jak to wpływa na wrażenia - w sensie "in plus"

jak jest w torze sygnału to nie można powiedzieć że nie wpływa, pytanie jak bardzo, pewnie w niewielkim stopniu