Strona 1 z 1

Lustro prądowe

: pt, 14 listopada 2008, 21:58
autor: Beier
Zgłębiając zasadę działania lustra prądowego natknąłem się na dziwną zagwozdkę i nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na nią - wg wszystkich materiałów jakie posiadam lustro powinno dawać 99,6% prądu jaki ustawiamy a na załączonych obrazkach jak widać prąd rożni się prawie o 1mA :| Co robię nie tak?

Re: Lustro prądowe

: pt, 14 listopada 2008, 22:58
autor: tszczesn
Beier pisze:Zgłębiając zasadę działania lustra prądowego natknąłem się na dziwną zagwozdkę i nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na nią - wg wszystkich materiałów jakie posiadam lustro powinno dawać 99,6% prądu jaki ustawiamy a na załączonych obrazkach jak widać prąd rożni się prawie o 1mA :| Co robię nie tak?
Katujesz tranzystory wysokim napięciem. Tranzystor nie jest idealny, napięcie kolektora tez oddziałuje na prąd kolektora. Zauważ, że prądy bazy obu tranzystorów są identyczne. Jak chcesz poprawić to lustro prądowe, to zrób z prawego tranzystora kaskodę - w szereg z prawym tranzystorem daj tranzystor o dużym wzmocnieniu (albo darlington) i ustaw mu na bazie jakieś 2V - nagle lustro będzie znacznie bardzie lustrzane :)

Re: Lustro prądowe

: pt, 14 listopada 2008, 23:16
autor: Beier
Dzięki za radę, na pewno skorzystam :) Udało mi się rozwiązać problem dając do emiterów rezystory 100R. Ciężko przestawić myślenie z lamp na tranzystory szczególnie jeżeli swoją przygodę z elektroniką zaczęło się właśnie od lamp :(

Re: Lustro prądowe

: sob, 15 listopada 2008, 00:20
autor: pierwszy
Beier pisze:...Ciężko przestawić myślenie z lamp na tranzystory szczególnie jeżeli swoją przygodę z elektroniką zaczęło się właśnie od lamp :(
:arrow: Beier
nie masz 50 lat zebys tak pisal!

Re: Lustro prądowe

: sob, 15 listopada 2008, 07:54
autor: Beier
macska pisze:
Beier pisze:...Ciężko przestawić myślenie z lamp na tranzystory szczególnie jeżeli swoją przygodę z elektroniką zaczęło się właśnie od lamp :(
:arrow: Beier
nie masz 50 lat zebys tak pisal!
Chodziło mi o to że lampa działa na zupełnie innej zasadzie niż bipolar - łatwiej jest z tranzystorami polowymi. Nigdy się nie uczyłem elektroniki a zacząłem właśnie od lamp - gdybym pewnie zaczął od polarnych to miałbym odwrotny problem. Nie ma się co obruszać od razu...

Re: Lustro prądowe

: sob, 15 listopada 2008, 10:08
autor: pierwszy
Beier pisze:Nie ma się co obruszać od razu...
Obruszac? nie mialem nic takiego na mysli, zapomnialem dodac na koncu zdania takiego emotikonka :D

Re: Lustro prądowe

: sob, 15 listopada 2008, 10:12
autor: Beier
macska pisze:
Beier pisze:Nie ma się co obruszać od razu...
Obruszac? nie mialem nic takiego na mysli, zapomnialem dodac na koncu zdania takiego emotikonka :D
No to się nie zrozumieliśmy :wink: