Strona 1 z 3

Więcej, więcej gainu

: pt, 7 listopada 2008, 21:10
autor: Turgon
Po odbrumieniu i oczyszczeniu mojego pre-ampu z marshalla plexi 1959 stwierdzam iż ma on za mało gainu jak dla mnie. Słysząc wersję tego head'a dla randy rhoadsa dosyć wyraźnie słychać, że gainu mu nie brak. Stąd też poszukałem i znalazłem, że marshall nieco zmodyfikował schemat dla jego egzemplarza, dodając mu trochę gainu. Ja niestety nie za bardzo rozumiem jak miałbym to zrobić... Mógłbym prosić o pomoc w zaprojektowaniu takiego modu?

Re: Więcej, więcej gainu

: sob, 8 listopada 2008, 00:47
autor: Beier
Zwiększ czułość wzmacniacza to będziesz miał więcej przesteru.

Re: Więcej, więcej gainu

: sob, 8 listopada 2008, 08:23
autor: Turgon
Jak?

Moje poprzednie plexi miały niższe napięcie anodowe na stopniach wejściowych i więcej przesteru, toteż myślałem, czy też nie dorzucić rezystor 10KOhm przed całym pre-ampem jak to było w oryginalnych plexi?

Re: Więcej, więcej gainu

: sob, 8 listopada 2008, 11:34
autor: Beier
Czułość wzmacniacza jest to parametr który mówi o tym jaka wartość amplitudy napięcia wejściowego nie powoduje przesterowania. Sygnału wejściowego nie zwiększysz no chyba że wstawisz mocniejsze przetworniki. Więc możesz zwiększyć wzmocnienie poszczególnych stopni. Jak - poczytaj o stopniach oporowych - podpowiem że kluczowa jest tu wartość Ra. Dodając oporność 10k spowodujesz obniżenie napięcia anodowego a tym samym zmniejszenie się prądu spoczynkowego a co za tym idzie ujemne napięcie siatki zbliży się w stronę dodatnią. Będziesz potrzebował większą amplitudę sygnału żeby zatkać lampę a mniejszą żeby wejść w obszar pracy z prądami siatki co raczej nie wpłynie dobrze na żywotność lamp preampu no ale to raczej nie jest priorytet w konstrukcjach gitarowych ;) Oczywiście gitara z mocniejszymi pickupami będzie bardziej przesterowywać dany wzmacniacz - np. z Les Paul'a uzyskasz więcej mięcha niż ze Stratocastera.

Re: Więcej, więcej gainu

: sob, 8 listopada 2008, 17:08
autor: Wicker
No i Plexi to nie w pełni 4 stopniowy wzmacniacz (jeśli połączymy ze sobą 2 wejścia) dodatkowo to typ wzmacniacza w którym przester pochodzi głownie z końca mocy i na wejściu można dodać jeszcze jakiś booster , jeśli posłuchasz np na youtubie to zauwazysz ze w wielu przypadkach wzmacniacze te sa odkręcane na ponad 50%

i w jakiej konstrukcji to ma byc stosowane ? Wydaje mi sie ze SE zabrzmi słabiej niż PP

Re: Więcej, więcej gainu

: ndz, 9 listopada 2008, 09:32
autor: Turgon
To pełny PP 50W XD Ja tutaj mówię o rozkręceniu na max końcówki razem z pre-ampem. I brakuje mi przesteru. No dobrze z tym anodowym, ale przetestuje rożne modyfikacje :)

EDIT//
Poczytałem na audiotonie i tam pisze jedynie, że kondensator bocznikujący rezystor katodowy ma główny wpływ na wzmocnienie, ale też nie pokazuje jak się to ma do wartości tego elementu...

P.S.
Może nie mam najmocniejszych przetworników w moim Flamie, ale myślę iż SH-2 i SH-55 powinny przesterować ten przedwzmacniacz, a tego nie robią...

Re: Więcej, więcej gainu

: ndz, 9 listopada 2008, 10:01
autor: painlust
mnie się zawsze wydawało (przynajmniej nausznie),że taki Plexi ma większy przester niż JCM800, którego nie lubię. Pozatym wielu muzyków stasuje do tych wzmacniaczy boostery. Może wykonaj jakiś booster lub overbooster.

Re: Więcej, więcej gainu

: ndz, 9 listopada 2008, 10:53
autor: Beier
Ck to inna historia - niweluje obniżenie wzmocnienia spowodowanego ujemnym sprzężeniem zwrotnym. We wcześniejszym poście miałem na myśli rezystor Ra. W twoim Marshall'u jeżeli się nie mylę Ra stopni wstępnych (nie mówię tu o ostatnim stopniu który jest wtórnikiem katodowym) wynosi 100k. Można zastosować również 220k - obetnie to pasmo z góry jednak raczej jest to informacja istotna dla konstruktorów Hi-Fi - da to wzrost wzmocnienia o jakieś 40-50%. Pamiętaj że po zastosowaniu większego Ra obniży się napięcie anodowe.

Re: Więcej, więcej gainu

: ndz, 9 listopada 2008, 11:08
autor: jethrotull
Turgon pisze:To pełny PP 50W XD Ja tutaj mówię o rozkręceniu na max końcówki razem z pre-ampem. I brakuje mi przesteru.
Też się dziwiłem jak się dowiedziałem że budujesz ten wzmacniacz, wiedząc co grasz. To nie jest urządzenie do szatanienia.

Re: Więcej, więcej gainu

: ndz, 9 listopada 2008, 11:16
autor: Turgon
jethrotull, do szatanienia mam Rocktrona Rampage ;)

Beier, no to co mówiłem ;P Obniżyłem anodowe rezystorem 10K dla całego pre-ampu i przesteru rzeczywiście przybyłu jednakże jego ziarnistość średnio mi się podobała (może to przez ogrywanie na wspaniałej paczce na Teslach... Spróbuję skombinować skądś rezystor 4,7KOhm 1Wat (akurat nie mam, więc nici z testów, a wielkiego pakietu z 22K nie będę robił...). Przetestuje jak przy jego użyciu zmienia się przesterowanie.

Re: Więcej, więcej gainu

: ndz, 9 listopada 2008, 12:48
autor: Marvel
Obniżenie napięcia anodowego gdzieś w okolicy filtra zasilacza, czy przed całym przedwzmacniaczem to nie to samo co zwiększenie rezystora anodowego pierwszego stopnia ze 100k do 220k. A dlaczego tak jest, to na prawdę musisz doczytać. U Toma albo u Malinina na przykład.

Re: Więcej, więcej gainu

: ndz, 9 listopada 2008, 14:36
autor: Wicker
jethrotull pisze:
Turgon pisze:To pełny PP 50W XD Ja tutaj mówię o rozkręceniu na max końcówki razem z pre-ampem. I brakuje mi przesteru.
Też się dziwiłem jak się dowiedziałem że budujesz ten wzmacniacz, wiedząc co grasz. To nie jest urządzenie do szatanienia.
czy ja wiem, ostatnio slyszalem ciekawa teorie, ze do metalu nadaje sie kazdy sprzet, wystarczy tylko rozkręcić na maxa i dodać jakiś booster ;D
ale wracając do plexi, to RR u Ozziego grał dość ciężko (no ekstremalny metal to nie byl co prawda) ale grał właśnie na plexi...
Painlust-tez mi sie tak wydawało zawsze słuchając rożnych nagrań

Re: Więcej, więcej gainu

: ndz, 9 listopada 2008, 16:05
autor: jethrotull
Turgon pisze:jethrotull, do szatanienia mam Rocktrona Rampage ;)
No to zostaw tego plexi w spokoju, może się jeszcze do niego przekonasz. Albo dopal czymś faktycznie. A RR to ma niestety przester w palcach ;)

Re: Więcej, więcej gainu

: ndz, 9 listopada 2008, 18:35
autor: Turgon
jethrotull, pierwszy raz słyszę o przesterze w palcach... Ale ja się nie znam ;)
Po za tym Rocktron to właśnie dopałka, jakbyś nie wiedział.

Marvel, wiem jaka jest różnica, ale ja zauważyłem po prostu, że w oryginalnym plexi jest to rozwiązane właśnie w ten sposób (jest jeszcze jeden rezystor przed pre-ampem, którego pominąłem w poprzednich wersjach, ze względu na niskie anodowe...(rzeczywiście było niższe niż teraz, no ale część elementów wymieniłem))

Re: Więcej, więcej gainu

: ndz, 9 listopada 2008, 19:06
autor: painlust
Jak widzę Turgon nie masz pojęcia co to jest dopałka. Dopałka to nie jest zewnętrzny przester tylko zewnetrzny booster.