Strona 1 z 1

polaryzacja kondensatora niespolaryzowanego - przydzwiek

: wt, 28 października 2008, 14:06
autor: yellow_
dryfujac gdzies po sieci, trafilem na bardzo ciekawy sposob minimalizacji przydzwieku we wzmacniaczu gitarowym, stwierdzilem ze artykul jest wystarczajaco interesujacy aby go tu zamiescic. ogolnie ciekawa jest strona tego pana

http://www.soundgaragetales.com/amp-bui ... -capacitor

Re: polaryzacja kondensatora niespolaryzowanego - przydzwiek

: śr, 29 października 2008, 11:51
autor: Vault_Dweller
Najlepsze wyniki daje zaekranowanie kondensatora miedzianą folią lub owiniętym wokół niego drutem. Sposób sprawdzony i stosowany w praktyce - jeśli dobrze pamiętam, to widziałem takie patenty w MV3 i Telosie WA3-40.

Re: polaryzacja kondensatora niespolaryzowanego - przydzwiek

: sob, 1 listopada 2008, 20:38
autor: jdubowski
Vault_Dweller pisze:Najlepsze wyniki daje zaekranowanie kondensatora miedzianą folią lub owiniętym wokół niego drutem. Sposób sprawdzony i stosowany w praktyce - jeśli dobrze pamiętam, to widziałem takie patenty w MV3 i Telosie WA3-40.
kondensatory owijane folią były też w Pionierach - dwa po 20nF w okolicy potencjometru, leżące obok przewodów sieciowych doprowadzonych do wyłącznika...

Re: polaryzacja kondensatora niespolaryzowanego - przydzwiek

: wt, 4 listopada 2008, 22:06
autor: METALOWIEC
I w Regencie 30 :D ostatnio takiego doprowadzałem do stanu używalnosci :P