Strona 1 z 1

Zasilanie anodowe

: wt, 30 września 2008, 21:08
autor: Marcin664
Witam:)
Jest to mój pierwszy post ale mimo to wierzę że znajdę tu odpowiedz na nurtujące mnie pytanie. Mianowicie przymierzam się do pudowy pierwszej konstrukcji lampowej. Mam już dość duże doświadczenie w elektronice ale jakoś nie miałem wcześniej okazji bawić się lampami.

Mam zamiar zacząć od jakiegoś wzmacniacza słuchawkowego OTL dobrej jakości i myślę o lampach PCL86 mam nadzieje że to nie jest zły wybór.

Pytanie 1 brzmi następująco:

Nie bardzo mam możliwość zakupu/zdobycia transformatora który na wyjściu miał by 230V. Dlatego moje pytanie brzmi następująco: Czy mogę wyprostować napięcie z sieci po czym je odfiltrować, i ustabilizować ? Czy koniecznie musi to być napięcie przepuszczone przez Trafo ? Jeśli tak to będę zmuszony wybrać inne rozwiązanie. Albo mocniejszy transformator na 6,3V i mnożnik napięcia albo zastosować jedno większe trafo na 7V i drugie mniejsze i podłączyć je odwrotnie (aby na wyjściu mieć 220-230V ?

Pytanie 2 brzmi :

Słyszałem że dobrze jest jak napięcie anodowe jest podawane po rozgrzaniu się lamp ? Czy wystarczy opóźnienie 30 sekund ? Czy trzeba to dobrać doświadczalnie ? Zamierzam to zrobić na NE555 i przekaźnik lub jakiś mikro kontroler ale to już mniejszy problem.

z góry dzięki za pomoc

Re: Zasilanie anodowe

: wt, 30 września 2008, 21:16
autor: jethrotull
Pomysł jest koszmarny, wystarczy poszukać na forum, np.:
http://trioda.com/forum/viewtopic.php?f ... to+z+sieci

Odpowiednie trafa są łatwo dostępne i kosztują parę dych.
Swoją drogą zastanawiające jak regularnie co dwa tygodnie zjawia się ktoś kto nagle "wpada" na taki pomysł.

Jeśli chodzi o pomysł dwa to mikrokontroler może być, jednak wiele osób wybiera nieco mniej zaawansowane rozwiązanie jakim jest przełącznik ;)

Re: Zasilanie anodowe

: wt, 30 września 2008, 21:18
autor: adam2948
Witam! Ze względu na bezpieczeństwo i przepisy BHP zaleca się stosowanie transformatora sieciowego,albo separującego w celu odcięcia się galwanicznie od sieci.Także nie pozostaje Ci nic,jak kupno lub nawinięcie trafa.Między 30 sekund,a 1 minuta spokojnie wystarczy.Pozdrawiam adam2948.

Re: Zasilanie anodowe

: wt, 30 września 2008, 21:40
autor: Marcin664
Dzięki koledzy w takim razie rozpoczynam poszukiwania transformatora :)

Re: Zasilanie anodowe

: wt, 30 września 2008, 21:41
autor: KaKa
Skąd jesteś?

Re: Zasilanie anodowe

: wt, 30 września 2008, 22:09
autor: Marcin664
Z Częstochowy.

Re: Zasilanie anodowe

: śr, 1 października 2008, 08:31
autor: AZ12
Można jeszcze wykorzystać w tym celu nieco zmodyfikowany zasilacz impulsowy od starego odbiornika OTVC.

Re: Zasilanie anodowe

: śr, 1 października 2008, 11:06
autor: Marcin K.
Marcin664 pisze:Z Częstochowy.
Jak miło :)

Re: Zasilanie anodowe

: śr, 1 października 2008, 11:57
autor: staszu