Strona 1 z 2
Szukam lampy prostowniczej
: pn, 18 października 2004, 16:59
autor: Sebastian
Szukam lampy prostowniczej na ok Utr=700V i Io=min.150mA
Moze ktos ma do odsprzedania albo wymiany 2 sztuki
Re: Szukam lampy prostowniczej
: pn, 18 października 2004, 17:52
autor: tszczesn
Sebastian pisze:Szukam lampy prostowniczej na ok Utr=700V i Io=min.150mA
Moze ktos ma do odsprzedania albo wymiany 2 sztuki
A musi być próżniowa, czy może być gazowana? Bo w tym drugim przypadku jes to bardz proste.
: pn, 18 października 2004, 23:42
autor: Sebastian
Moze byc prozniwa, nawet lepiej bo bedzie miala ladniejszy kolorek, chodzi o wyprostowanie lampowo a to nic nie zmienia.
: wt, 19 października 2004, 00:03
autor: tszczesn
Sebastian pisze:Moze byc prozniwa, nawet lepiej bo bedzie miala ladniejszy kolorek, chodzi o wyprostowanie lampowo a to nic nie zmienia.
Zmienia, i to dośc zasadniczo. Lampa próżniowa jest elementem w zasadzie liniowym (z dokładnością do prawa Langmuire'a), a prostownik gazowany nie. W stanie przewodzenia napięcie na diodzie gazowanej jest stałe, niezależne od prądu (około 15V), poniżej tego napięcia prąd przez gazotron nie płynie. Oznacza to, że gazotron się gwałtownie włącza i równie gwałtownie wyłącza, co powoduje silniejsze zakłócenia, również w sieci energetycznej (impulsowy pobór prądu z transformatora). Zasilanie wzmacniacza gazotronami wymaga więcej pracy i lepszych filtrów.
No, i rzecz dodatkowa - napięcia anodowe gazotronów należy włączać od 30 sekund do kilku minut (dla prostowników wypełnionych parami rtęci) po włączeniu żarzenia tych lamp - inaczej ich żyowtność bardzo silnie spadnie.
: wt, 19 października 2004, 00:36
autor: Sebastian
To znaczy co bym musial zmienic? Mam nawinietey osobny transformator na anodowe 2x280 + 2x400, po zlaczeniu tego mam 2x680, do zarzenia mam osobny transformator(w trakcie nawijania), po prostowniku planuje kondensator 10-20uF dlawik ok. 17H i 50uF, to byl zestaw do prostownika jednopolowkowego na 5c8s.
: wt, 19 października 2004, 01:49
autor: Marcus
A dlaczego nie na 5C8S?
: wt, 19 października 2004, 07:26
autor: tszczesn
Sebastian pisze:To znaczy co bym musial zmienic? Mam nawinietey osobny transformator na anodowe 2x280 + 2x400, po zlaczeniu tego mam 2x680, do zarzenia mam osobny transformator(w trakcie nawijania), po prostowniku planuje kondensator 10-20uF dlawik ok. 17H i 50uF, to byl zestaw do prostownika jednopolowkowego na 5c8s.
Czemu prostownik jednopołówkowy? Dwupołówkowy daje znacznie mniej tętnień. No i masz dwa uzwojenia anodowe, czyli dwupołówkowe prostowanie możesz uskutecznić. A zmieniać do gazotrony dużo byś nie musiał. Żarzenie lamp gazowanych to 2.5V lub 5V, więc twoje 6.3V musiałbyś przerobić, i dodać jakiś układ czasowy włączający transformator anodowy kilka minut po włączeniu transformatorka żarzenia. Można go zrobić na lapie opóźniającejw stylu DLS10 lub na prostym scalaku 555. Z gazotronów proponuję ci użyć np. popularnego 866 lub jego odpowiedników (np DCG4/1000), oczywiście dwóch sztuk.
: wt, 19 października 2004, 09:17
autor: Sebastian
Ale ona jest do 500V a ja mam 680V, boje sie ze nie wytrzyma, po wyprostowaniu potrzebuje ok 950V. Wlasnie zalezy mi na tym zeby byl to dwupolowkowy, a jednopolowkowy moge zrobic ze wzgledu na ten 500V rezim.
: wt, 19 października 2004, 10:14
autor: Romekd
Zastanawiam się czy do prostowania takiego napięcia nie wystarczyłaby popularna dioda PY88. Wartość prądu średniego otrzymywanego z tej lampy może przekraczać 200mA a maksymalne napięcie wsteczne wynosi ponad 6kV. Dla jeszcze większego bezpieczeństwa można dodatkowo zastosować oddzielne uzwojenie żarzenia dla każdej z lamp PY88 i połączyć jeden jego koniec rezystorem o dużej wartości z wyprowadzeniem katody co obniżyłoby napięcie katoda-podgrzewacz . Widziałem kilka rozwiązań z tą lampą gdzie napięcie wyprostowane wynosiło prawie 1kV. Jeżeli jestem w błędzie proszę o sprostowanie mojej wypowiedzi.
Pozdrawiam
: śr, 20 października 2004, 00:11
autor: Sebastian
Witam
I jak myslicie 5C8S wytrzyma 680V zmiennego?
: śr, 20 października 2004, 00:11
autor: Marcus
Kilka danych:
5C8S:
http://www.russiantubes.com/prop.php?t=12&p=77
Uż=5V
Iż=5A
Ua=75V (spadek napięcia)
Ia=300mA (max)
Pa=30W (max)
Uwsteczne = 1700V (max)
EY88:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... p/PY88.pdf
Uż=6,3V
Iż=1,55A
Vbo=550V (napiecie zasilania)
Vb=250V
Ia=220mA(max)
Pa=5W (max)
Tak więc jeżeli posiadasz 5C8S do jest idealna, wystarczy 1 lampa do zrobienia prostownika pełnookresowego na tym trafoku.
Lampa EY88 (PY88) jest zaprojektowana jako dioda usprawniająca (impulsowa) i trudno się doszukać danych odnośnie pracy jako zwykły prostownik.
Przy 200mA spadek na niej wynosi ok 17,5V co daje 3,5W a więc OK.
Problemem może być napięcie zaporowe, które wynosi 6000V(max) w impulsie o wypełnieniu 22% ale nie dłuższym niż 18us.....
: śr, 20 października 2004, 00:16
autor: Sebastian
W sumie napiecie wsteczne wynosi 1700V ale w katalogach i na karcie podaja napiecie tarnsformatora 500V. Dlatego tez moje obawy.
: śr, 20 października 2004, 00:23
autor: Marcus
Napięcie 500V to wartość średnia w więc mamy tam 700V.
Jeżeli to wyprostować to zaporowo wychodzi 1400V.
Przy 680 na trafie mamy 1923V zaporowo....faktycznie troche za duże

: śr, 20 października 2004, 00:31
autor: Sebastian
Moment bo sie gubie, jakim sposobem otrzymales 1923V z 680*1,41= 958,8.
: śr, 20 października 2004, 00:38
autor: Marcus
Lampa w okresie zaporowym ma na katodzie (kondensatorze) +961V (680*pierw2) a na anodzie wypada przeciwny okres trafa -961V.
No minus ten jej spadek, więc na anodzie jest nieco mniej 900..960V