Strona 1 z 5
Rozważania nt słuchawkowców
: czw, 4 września 2008, 16:56
autor: Beier
Zauważyłem że na naszym forum królują gitarowce, radia i ampy pod głośniki. O słuchawkowcach mało się tutaj mówi... Dla mnie jest to temat ciekawy - najbardziej pod kątem wysterowania słuchawek niskoimpedancyjnych w układach lampowych - jak każdy z nas wie nie jest to taka prosta sprawa (oczywiście nie mówimy tu o rozwiązaniach transformatorowych). Większość słuchawek w rozsądnych cenach i dobrej jakości są niskoimpednacyjne - chociaż ta zasada pod względem rozsądnej ceny nie tyczy się Grado, Ci mają wszystkie nauszniki 32R. Kiedyś były HD 555 i miały 250R ale teraz już tylko 50R. Ostatnio takowe nabyłem bo na HD 600 nie było mnie stać. Nawet AKG swoje modele K 141 i K 240 zmodyfikowały obniżając impedancję z 600R do 55R

Jeżeli ktoś nie ma około 1000 zł na słuchawki musi szukać jakiegoś wyjścia z tej sytuacji - kupno używanych słuchawek nie wchodzi w grę gdyż wg mnie to jak używanie czyjejś szczoteczki do zębów. Od niedawna (czyli od zakupu nowych słuchawek) planuje budowę nowego słuchawkowca od podstaw - bez zrzynania na małpę już oklepanych schematów. Zobaczymy jak mi wyjdzie - po przeprowadzonych symulacjach jestem dobrej myśli

Zamieszczam parę screenów - na niebiesko mój projekt, na żółto słuchawkowiec ECC88/6N13S konstrukcji van Vaarde. Obciążenie na wyjściu 50R.
P.S. Zachęcam kolegów do dyskusji i prezentowania swoich konstrukcji słuchawkowych i ich parametrów, oscylogramów itd.
Re: Rozważania nt słuchawkowców
: czw, 4 września 2008, 23:37
autor: Janusz
Tyle, że tych rozważań już dosyć było. Na ich podstawie można wysnuć kilka wniosków. Przy małych opornościach słuchawek słabo wypadają najczęściej stosowane w stopniach wyjściowych wtórniki katodowe. Sprawdzają się natomiast układy przeciwsobne z lampami, które są w stanie dostarczyć stosunkowo dużego prądu przy niskim napięciu anodowym, tyle że takie są na ogół prądożerne. W przeciwnym wypadku należy stosować wysokie napięcia anodowe, co może być kłopotliwe z powodu dużych wymagań wobec kondensatorów wyjściowych. Ważna jest także kwestia bezpieczeństwa. Sprawność otl-a dąży do zera i tutaj także nie ma wyjątku. I wreszcie, podobne efekty mniejszym nakładem środków można uzyskać stosując transformator wyjściowy i małe triody napięciowe.
Ja wykonałem wzmacniacz słuchawkowy otl z wtórnikiem katodowym na wyjściu, lecz używam słuchawek 600om. Tutaj jeszcze wtórnik jakoś sobie radzi. Na wyjściu zastosowałem kondensatory 100uF i dwójnik korekcyjny złożony z kondensatora 22nF i potencjometru 1kom. Przy jego pomocy udało mi się uzyskać dobre przenoszenie sygnału prostokątnego przy obciążeniu rzeczywistym. Bowiem oscylogramy wzmacniacza obciążonego rezystorem 560om były doskonałe i bez tego dwójnika. Jako wzmacniacza napięciowego użyłem 6N3P w układzie WK z obciążeniem aktywnym, pamiętając o podniesieniu potencjału żarzenia o ok. +50V względem masy.
Eksperymentowałem też z transformatorami w rodzaju TG2,5; efekty były niezłe. Jeśli wykonać taki wzmacniacz np. na 6N16B, to o wielkości urządzenia decydują jedynie wymiary trafo.
A jeśli chodzi o symulacje, mnie zawsze najbardziej sprawdzały się te wykonane przy pomocy lutownicy i miernika

Re: Rozważania nt słuchawkowców
: czw, 4 września 2008, 23:44
autor: Piotr
Coraz częściej się zastanawiam, czy nie zacząć robić małych toroidków wyjściowych do wzmacniaczy słuchawkowych na przykład na jednej ECC88 w kanale. Jeden stopień, bez kondensatorów, zupełnie bezstresowo, przy dowolnym napięciu

Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 10:55
autor: Janusz
Myślę, że to dobry pomysł.
Układy beztransformatorowe, szczególnie wzmacniacze ze stopniem wyjściowym na wtórniku, wymagają stosowania mocno przewymiarowanych lamp.
Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 10:56
autor: mslawicz
Kilka tygodni temu powróciłem do lampowej dłubaniny i właśnie robię wzmacniacz słuchawkowy OTL.
Będzie to układ w topologii Aikido z wtórnikiem White'a w stopniu wyjściowym na lampach 6H30P. Układ może oddać do obciążenia 60 mA (a jakby podnieść prąd spoczynkowy, to i 80 mA) i bez problemu wysteruje 32-omowe słuchawki.
Projekt jest dopiero we wstępnej fazie, ale założenia, układ wzmacniacza i pierwsze testy są już opisane na mojej stronie. Zapraszam do zapoznania się z projektem pod adresem
http://www.echostar.pl/~slawicz/aikido/aikido1.htm
Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 10:57
autor: fugasi
Piotr pisze:Coraz częściej się zastanawiam, czy nie zacząć robić małych toroidków wyjściowych do wzmacniaczy słuchawkowych na przykład na jednej ECC88 w kanale.
O, to, to, panie, tak
Zmuszony okolicznościami coraz więcej słucham na słuchawkach zamiast głośnikach i w ogóle rozruszanie tematu słuchawkowców, zwłaszcza układów
innych niż wszędobylski wtórnik będzie ciekawe. Warto by powiększyć pulę możliwych rozwiązań w zakresie szeregowych push-pulli i właśnie układów z transformatorkiem na wyjściu.
Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 12:19
autor: Beier
Te oscylogramy z symulacji które zamieściłem to właśnie szeregowy push-pull. Z założenia to niska czułość wejścia gdyż będzie pracował ze źródłami o mocnym sygnale - komputer, CD. Kombinuję z prostą obciążenia stopni wstępnych i obsadą lamp żeby to uzyskać. Moc jaką chce osiągnąć to max 0,5W przy 50R. Wg wstępnych założeń końcówka powinna tyle dać - problem właśnie z optymalnym dobraniem i dopasowaniem wcześniejszych stopni.
Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 12:23
autor: traxman
mslawicz pisze:Kilka tygodni temu powróciłem do lampowej dłubaniny i właśnie robię wzmacniacz słuchawkowy OTL.
Będzie to układ w topologii Aikido z wtórnikiem White'a w stopniu wyjściowym na lampach 6H30P. Układ może oddać do obciążenia 60 mA (a jakby podnieść prąd spoczynkowy, to i 80 mA) i bez problemu wysteruje 32-omowe słuchawki.
Projekt jest dopiero we wstępnej fazie, ale założenia, układ wzmacniacza i pierwsze testy są już opisane na mojej stronie. Zapraszam do zapoznania się z projektem pod adresem
http://www.echostar.pl/~slawicz/aikido/aikido1.htm
Nawet popełniłem teki wzmacniacz, ECC88+6N30P, ale cena tej ostatniej jest nieco zbyt wysoka więc do codziennego słuchania stosuję równolegle połączone sekcje 6n6p.
Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 12:54
autor: mkali
mslawicz pisze:Kilka tygodni temu powróciłem do lampowej dłubaniny i właśnie robię wzmacniacz słuchawkowy OTL.
Będzie to układ w topologii Aikido z wtórnikiem White'a w stopniu wyjściowym na lampach 6H30P. Układ może oddać do obciążenia 60 mA (a jakby podnieść prąd spoczynkowy, to i 80 mA) i bez problemu wysteruje 32-omowe słuchawki.
Projekt jest dopiero we wstępnej fazie, ale założenia, układ wzmacniacza i pierwsze testy są już opisane na mojej stronie. Zapraszam do zapoznania się z projektem pod adresem
http://www.echostar.pl/~slawicz/aikido/aikido1.htm
Fajnie napisane, dzięki za tą stronę. I zdjęcia mi się podobają
Piotr pisze:Coraz częściej się zastanawiam, czy nie zacząć robić małych toroidków wyjściowych do wzmacniaczy słuchawkowych na przykład na jednej ECC88 w kanale. Jeden stopień, bez kondensatorów, zupełnie bezstresowo, przy dowolnym napięciu
jeszcze jakbyś je sprzedawał w zestawie z kubkami ekranującymi to już w ogóle..
Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 13:10
autor: arturdiy
Piotr pisze:Coraz częściej się zastanawiam, czy nie zacząć robić małych toroidków wyjściowych do wzmacniaczy słuchawkowych na przykład na jednej ECC88 w kanale. Jeden stopień, bez kondensatorów, zupełnie bezstresowo, przy dowolnym napięciu

To by była rewelacja !!!
Zaklepuję sobie dwie sztuki (jeśli cena będzie odpowiednia).
Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 13:49
autor: traxman
Piotr pisze:Coraz częściej się zastanawiam, czy nie zacząć robić małych toroidków wyjściowych do wzmacniaczy słuchawkowych na przykład na jednej ECC88 w kanale. Jeden stopień, bez kondensatorów, zupełnie bezstresowo, przy dowolnym napięciu

Jak będziesz się zastanawiał na transformatorami, to myślę, że dobrze było by pozostać przy triodach pracujących przy względnie niskich napięciach anodowych takich jak wspomniane ECC88, ECC288, 6n6p, 6n30p znacząco uprości to konstrukcję zasilacza.
Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 13:57
autor: Beier
Odnoszę tylko takie wrażenie czy większość tu pała sympatią do niskonapięciówek?
Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 14:09
autor: traxman
Żadna sympatia, to czyste wyrachowanie. Łatwiej nawinąć transformator dla mniejszego Ra

Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 14:31
autor: mslawicz
Zapomniałem wspomnieć o dość nietypowej cesze: mój wzmacniacz słuchawkowy najpewniej będzie miał dodatkowe wyjście do subwoofera
Ciekawe, czy ktoś z kolegów spotkał się z czymś takim, lub wykorzystywał w słuchawkowcu?
Re: Rozważania nt słuchawkowców
: pt, 5 września 2008, 15:50
autor: Beier
A to po co? Żeby czuć na sobie niskie tony?