Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Co może być przyczyną "zatykania" się wzmacniacza ? Chodzi o gitarowca SE EL84 z preampem atomica, problem pojawia się przy odkręceniu gaina, gdy chcę uzyskać przester, wzmacniacz jakby się zatykał, dźwięk zanika, a powinien jeszcze wybrzmiewać, dodatkowo sam przester daje straszny piasek w moim odczuciu. Grając na "czystych" z gainem na minimum (a MV nawet na maxa) takie zjawisko nie występuje, wszystko brzmi b.dobrze problem pojawia podczas kręcenia pot. gain. Sam wzmacniacz nie brumi ani nie wzbudza się, więc masa jest raczej dobrze położona, sprawdziłem parę razy wszystko, ale wygląda że jest ok, chyba że cały czas czegoś nie dostrzegam :/ Może to uszkodzenie potencjometru ? Na dniach postaram sie pożyczyć oscyloskop i posprawdzam.

ps. a może to głośnik coś nawala ? Nie jest on najwyższych lotów, ale gitarowy, podpinam do tej kolumny kompa bezpośrednio do karty dźwiękowej i muzyka gra ok

Jak zwykle: bez zdjęć ani rusz. No i schemat by się przydał, bo znając życie, jakieś modyfikacje pewnie wprowadziłeś

Zdjęcia, ech ok, jak ktoś lubi sado maso ://
żadnych modyfikacji nie wprowadzałem, schemat załączam, zrobiłem tak jak na schemacie, tylko korektor przerobiłem na marshallowski, bo ten się troszkę różni ..

Wicker pisze:żadnych modyfikacji nie wprowadzałem, schemat załączam,

W takim razie zapomniałeś zamontować tak gdzieś około trzech lamp

Wicker pisze: ani nie wzbudza się,

Nie nie. On się nie wzbudza na częstotliwościach akustycznych

KaKa pisze:

Wicker pisze: ani nie wzbudza się,

Nie nie. On się nie wzbudza na częstotliwościach akustycznych

Też mi się wydaje, że to "zatykanie" to wzbudzanie na częstotliwościach ponadakustycznych.

Marvel pisze:

Wicker pisze:żadnych modyfikacji nie wprowadzałem, schemat załączam,

W takim razie zapomniałeś zamontować tak gdzieś około trzech lamp

:]

Ale do rzeczy, co może być przyczyna ? Jakieś zimne luty ? Powstawanie jakiejś miejscowej pojemności/indukcyjności, czy może jednak włożony gdzieś zły rezystor ?

Żeglarze mówią na to klar w takielunku. Może przyczyna być w dość chaotycznym montażu.

dobra, zdenerwowałem się, rozebrałem cały preamp, wywaliłem 1 lampe, i zbudowałem kanał czysty w oparciu o Orange Tiny Terror, dodałem tylko korektor pomiędzy 1 i 2 stopniem, muszę jeszcze to ustrojstwo dopracować, chcę dodać filtr górno przepustowy (budowałem już 1 układ z takowym). Teraz nic się nie zatyka, popracuję jeszcze troszkę nad nim, ale zostawie ostatecznie w takiej formie jaka jest, jak dojdą do mnie obudowy, to wtedy będę się brać za robienie Atoma 5W, będzie o wiele więcej miejsca.
ps. ta konstrukcja to tylko piecyk treningowy, będę dopalać go jakimś bossem zapewne, jak wszystko skończę to zamieszczę foty ;]

Oprócz wzbudzenia w.cz. :

Problem znacznej rezystancji w obwodzie siatkowym - zły lut, wadliwy opornik siatkowy. Na skutek wysokiej stałej czasowej może wystąpić zatkanie ładunkiem na siatce sterujacej.
Inna rzecz do sprawdzenia - stopień z dwoma triodami sprzężonymi bezpośrednio (przed obwodem regulacji barwy dźwięku). Niby OK ale taki układ jest wrażliwy na wszelkie odstęstwa od założonych wartości parametrów. A i w samy stopniu brak stąłoprądowego ujemnego sprzeżenia zwrotnetgo który by stabilizował punkty pracy lamp. Jeśli na skutek błędu produkcyjnego parametry lamp odbiegajaą od stredniej ten stopień może fiksować.

Oscylacje w.cz. - banalny wskaźnik wysterowania na czoku magicznym pomaga ujawnić oscylacje ponadakustyczne....