Polaryzacja automatyczna
: czw, 10 lipca 2008, 22:47
Pytanie jest pewnie banalne ale po prostu zaciąłem się na nim i dalej sam nie dam rady. Kiedy na siatkę podawany jest sygnał i powiedzmy że przez ten ułamek sekundy jest to dodatnia cześć sygnału przez co napięcie na siatce zbliża się ku zeru tym samym rośnie prąd anodowy przez co rośnie spadek napięcia na rezystorze katodowym co powoduje większy gradient między katoda a siatką i wg mnie to zmniejsza amplitudę sygnału wejściowego - mam rację czy coś pokręciłem? Pewnie to drogie ale proszę szanownych kolegów o oświecenie mojego ciemnego umysłu
Chodzi o lokalne sprzężenie zwrotne??
