Strona 1 z 1
Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: sob, 3 maja 2008, 22:38
autor: fugasi
Na
tej aukcji wystawiono kondensatory opisane jako "KONDENSATOR ZMIENNY POWIETRZNY 284,64+17,7/10,NOWE".
Wygląda na to że takie same liczby umieściła fabryka na obudowie (p. foto), tyle że wartości są dziwne i w dodatku dokładność do drugiego miejsca po przecinku...
Kto potrafi rozszyfrować o co chodzi?
Re: Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: sob, 3 maja 2008, 23:16
autor: Thereminator
Wygląda na to, że mają po dwie sekcje o pojemności zmiennej w zakresie od 17 - 10,5pF i 284 -64pF.
Re: Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: ndz, 4 maja 2008, 00:17
autor: Romekd
Witam.
Już na pierwszy rzut oka widać, że opis kondensatora na aukcji Allegro jest błędny - podana jest informacja mówiąca o dwóch sekcjach kondensatora, a na zdjęciu widać cztery sekcje. Te wąskie służą do przestrajania głowicy UKF, szersze do strojenia odbiornika na zakresach AM.
Mam podobny kondensator z trzema sekcjami dla zakresu FM i dwoma dla AM. Na moim kondensatorze widnieje informacja: 380/316,6+3*14,7pF. Z pomiarów wynika, że pojemność najdłuższej sekcji AM zmienia się od ok. 6 pF do 383 pF, krótszej sekcji AM od 6 pF do 319 pF, natomiast pojemność każdej sekcji FM zmienia się od około 3 pF do 18 pF.
EDIT: Przyjrzałem się dokładnie kondensatowi z aukcji (szkoda, że zdjęcie jest nieostre). Jeżeli dobrze widzę, to widać na nim wytłoczone maksymalne pojemności poszczególnych sekcji. Są to pojemności: 284,64 pF, 277,2 pF, 14,7 pF, oraz 10,5 pF (lub 15,5 pF).
Pozdrawiam,
Romek
Re: Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: pn, 5 maja 2008, 10:34
autor: mukoki
Proszę zwrócić uwagę, że sekcje dla AM nie są tej samej pojemności (maksymalnej), podobnie może być z sekcjami FM ale nie musi. Dla przykładu: 380/320+2x14,7 oznacza, że sekcje dla AM mają 380p i 320p, natomiast dla FM wartości obu są takie same i wynoszą 14,7p. Podkreślam, że są to pojemności maksymalne.
W modelu agregatu wystawionym na aukcji jest dokładnie taki napis (mam taki w ręce):
284,64/+14,7/10,5pF
Od razu widać, że zapis jest błędny, brakuje wartości drugiej sekcji AM, przy czym pierwsza wartość jest "podejrzana", na co zwrócił uwagę fugasi. Z ciekawości zmierzyłem pojemności obu sekcji i otrzymałem: 302p oraz 254p. Jak widać żadna z tych wartości nie odpowiada zapisowi na agregacie strojeniowym. Tyle tytułem wyjaśnienia.
Re: Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: pn, 5 maja 2008, 11:14
autor: fugasi
Dlaczego sekcje AM miały zawsze nierówne pojemności? Mam w domu inny polski kondensator - ten ma odpowiednio 375 i 500 pF.
A po co w ogóle o tym piszę? Jest pewien maleńki kłopot.

Żeby zbudować GDO w układzie Colpittsa, trzeba mieć kondensator z obiema sekcjami AM równymi, tymczasem to zdaje się jakiś biały kruk.
Re: Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: pn, 5 maja 2008, 12:28
autor: AZ12
Pojemność sekcji kondensatorów zmiennych jest uzależniona od parametrów innych elementów w obwodach rezonansowych LC odbiornika radiowego.
fugasi pisze:
Żeby zbudować GDO w układzie Colpittsa, trzeba mieć kondensator z obiema sekcjami AM równymi, tymczasem to zdaje się jakiś biały kruk.
W Generatorach Colpittsa można też stosować zwykłe kondensatory zmienne jednosekcyjne.
Re: Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: pn, 5 maja 2008, 14:07
autor: tszczesn
fugasi pisze:Dlaczego sekcje AM miały zawsze nierówne pojemności? Mam w domu inny polski kondensator - ten ma odpowiednio 375 i 500 pF.
A po co w ogóle o tym piszę? Jest pewien maleńki kłopot.

Żeby zbudować GDO w układzie Colpittsa, trzeba mieć kondensator z obiema sekcjami AM równymi, tymczasem to zdaje się jakiś biały kruk.
Bo inaczej przetrajasz heterodyna, a inaczej obwody wejściowe. Dla fal długich i p.cz 460kHz obwody wejściowe stroisz w zakresie 150-450kHz (trzykrotna zmiana), a heterodynę 610-910kHz (mniej niż dwukrotna zmiana). Dla dal średnich podobnie - 500-1500kHz i 960-1960kHz. Popatrz na schematy starych radyj, gdzie oba kondensatory były takie same - miałeś tam w okolicach cewek heterodyny dodatkowe kondensatory (tzw. paddingi) aby zawęzić zakres przestrajania heterodyny. To i tak nie było idealne rozwiązanie, bo nie była zachowana współbieżność strojenia (była możliwa do osiągnięcia tylko w trzech punktach). Z dwiema różnymi sekcjami problem robi się znacznie mniejszy.
Re: Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: pn, 5 maja 2008, 15:10
autor: pierwszy
fugasi pisze:Dlaczego sekcje AM miały zawsze nierówne pojemności?
Nie tylko,

czasami UKF tez tak maja, w koncu heterodyna jest o 10,7MHz (lub moze byc tez inna czestotliwosc) wyzej lub nizej niz reszta obwodow.
Re: Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: pn, 5 maja 2008, 17:35
autor: fugasi
tszczesn pisze:Popatrz na schematy starych radyj, gdzie oba kondensatory były takie same - miałeś tam w okolicach cewek heterodyny dodatkowe kondensatory (tzw. paddingi) aby zawęzić zakres przestrajania heterodyny. To i tak nie było idealne rozwiązanie, bo nie była zachowana współbieżność strojenia (była możliwa do osiągnięcia tylko w trzech punktach). Z dwiema różnymi sekcjami problem robi się znacznie mniejszy.
Kondensatory na zdjęciu mają, zdaje się, zamontowane jakieś trymerki, po 4 sztuki. Zaznaczyłem je strzałkami. Czy pełnią one rolę "paddingów"?

Macska, jednak nie wszystkie kondensatory dla FM zachowywały tę różnicę, mam parę takich małych agregatów trzysekscyjnych i wszystkie mają po 14pF, a także jeden agregat podobny do tego z omawianej aukcji z sekcjami 380pF, 320pF i 2x14.7pF.
Może owo zróżnicowanie pojemności sekcji to tylko taka fanaberia, jak kondensatory NP0 dla MarkaSCO?

W sumie fakt iż wszystkie pochodzą z odbiorników z doby PRL-u może być usprawiedliwieniem...
Re: Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: pn, 5 maja 2008, 18:39
autor: tszczesn
fugasi pisze:tszczesn pisze:Popatrz na schematy starych radyj, gdzie oba kondensatory były takie same - miałeś tam w okolicach cewek heterodyny dodatkowe kondensatory (tzw. paddingi) aby zawęzić zakres przestrajania heterodyny. To i tak nie było idealne rozwiązanie, bo nie była zachowana współbieżność strojenia (była możliwa do osiągnięcia tylko w trzech punktach). Z dwiema różnymi sekcjami problem robi się znacznie mniejszy.
Kondensatory na zdjęciu mają, zdaje się, zamontowane jakieś trymerki, po 4 sztuki. Zaznaczyłem je strzałkami. Czy pełnią one rolę "paddingów"?
Zapewne nie, to pewnie tylko trymerki zamontowane równolegle do głównych sekcji, aby dokładnie nastawić zakres przestrajania.
Re: Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: pn, 5 maja 2008, 21:14
autor: pierwszy
fugasi pisze:

Macska, jednak nie wszystkie kondensatory dla FM zachowywały tę różnicę, mam parę takich małych agregatów trzysekscyjnych i wszystkie mają po 14pF, a także jeden agregat podobny do tego z omawianej aukcji z sekcjami 380pF, 320pF i 2x14.7pF.
Może owo zróżnicowanie pojemności sekcji to tylko taka fanaberia, jak kondensatory NP0 dla MarkaSCO?

W sumie fakt iż wszystkie pochodzą z odbiorników z doby PRL-u może być usprawiedliwieniem...
Wiem ze nie wszystkie, dlatego napisalem ze
czasami tak maja 
To w zasadzie wylacznie zalezy od konstruktora i samej konstrukcji, tu ponizej na fotce wszystkie sekcje sa jednakowe.
To ruskie cudo ma ich 6 (!) i os jest na lozyskach kulkowych.
PS
Nie pisz ze kondensatory dla FM, bo to plachta w oczach Marka

Re: Jaką naprawdę pojemność mają te kondensatory?
: pn, 5 maja 2008, 22:03
autor: fugasi
O, chyba mam takie same jak ten mały, 3x14pF, polski wyrób na licencji firmy Karl Hopt.

A ten rosyjski to od czego? Może od jakiegoś tunera FM "sześciogangowego"?