Strona 1 z 1
Dziwne wzorki na płytkach
: pt, 21 marca 2008, 12:43
autor: fugasi
W jakim celu duże powierzchnie miedzi (np. masę) na płytkach drukowanych wycina się w przeróżne wzorki od pojedyńczych szczelin:

poprzez całe serie "pęknięć"::
a w starych polskich radiach widziałem nawet krateczkę?
Re: Dziwne wzorki na płytkach
: pt, 21 marca 2008, 13:25
autor: Tomasz Gumny
fugasi pisze:W jakim celu duże powierzchnie miedzi (np. masę) na płytkach drukowanych wycina się w przeróżne wzorki od pojedyńczych szczelin [...] poprzez całe serie "pęknięć"
W tym wypadku chodzi o rozdzielenie mas: zasilajacej i sygnałowej oraz połączenie ich przy kondensatorze, czyli tak popularne "poprawne prowadzenie mas"
Czasem takie prowadzenie ścieżek można spotkać przy przechodzeniu przez elementy zabezpieczające. Ścieżki, którymi może przyjść przepięcie są "podpinane" do elementu zabezpieczającego (transila, warystora) i dopiero z nich (prawidłowo wręcz z drugiej strony padu) sygnał jest odprowadzany dalej. Nawet jeśli potem ścieżki idą obok siebie. Dzieki temu nie ma mozliwości aby przepięcie 'upaliło" ścieżki do np. warystora i poszło dalej...
fugasi pisze: a w starych polskich radiach widziałem nawet krateczkę?
Dawniej obwody drukowane zwykle nie były maskowane, więc zmniejszenie powierzchni miedzi pozwalało zaoszcżądzić stop lutowniczy przy lutowaniu "na fali". Poza tym zmniejszają się naprężenia w czasie lutowania i stygnięcia.
Zauważ, że obecnie podłączeń punktów lutowniczych do dużych pól miedzi pokrytych maską dokonuje sie za pomocą kilku wąskich ścieżek - zapobiega to odprowadzaniu ciepła z lutowanego miejsca przez "radiator" z sąsiadującej miedzi.
Re: Dziwne wzorki na płytkach
: pt, 21 marca 2008, 16:08
autor: traxman
1. Płytka pierwsza od góry, dziwne przerwy służą odpowiedniemu połączeniu elementów - przypatrz się dokładnie jest to jedna masa ale najpierw sygnał idzie z mostka M1 do - C9 na tej drodze nie ma prawa być żadnego innego elementu - tędy płynie cały prąd tętnień filtrowanych przez C9, dalej masa idzie do kolejnego ogniwa filtru C10 oraz dopiero na ostatnie kondensatory C11/C12 i do łączówki zasilania. Jeżeli całość została by zalana jednolitą powierzchnią masy, istniało by duże prawdopodobieństwo "brumienia", a tak mamy klasyczną szynę masy - tylko w wersji pcb. Bardzo dobrym przykładem są płyty główne PC gdzie istnieje wiele bloków mas lokalnych wzajemnie połączonych dopiero w przemyślny sposób poprzez warstwę masy widać to wyraźnie przez światło.
2. Płytka dolna, szczeliny w ścieżkach służą głównie do odgazowywania kiepskiego papierowego laminatu podczas procesu lutowania na fali. Inaczej ścieżki odkleiły by się od podłoża oraz tak jak wspomniał kolega wcześniej do "pogarszania" przewodzenia ciepła podczas lutowania przyległych punktów lutowniczych. To szczególnie dobrze widoczne jest w urządzeniach SMD, gdzie pad jest czasami niewiele większy od łączącej ścieżki, co utrudnia znacznie lutowanie, wprowadza się więc izolację termiczną, poprzez łączenie pada cienkimi ścieżkami z ścieżką grubszą - wyraźnie widoczne w przypadku ścieżek masy, zasilań oraz innych sygnałów o dużym prądzie.