Strona 1 z 4

Grzałka do wytrawiarki

: wt, 26 lutego 2008, 21:10
autor: painlust
Robię sobie profesjonalną wytrawiarkę do PCB. Chyba wszystkim wiadomo, że podgrzewanie roztworu trawiacego przyspiesza trawienie. No i dalatego chciałbym kupić sobie grzałeczkę do wytrawiareczki, ale się kompletnie na tym nie znam. Ludzie używają grzałek akwarystycznych. Na allegro jest tego sporo w róznych mocach. Są tez te z regulacją temperatury (taka by mi pasowała). Co byście polecili do naczynia 3,5l?

Re: Grzałka do wytrawiarki

: wt, 26 lutego 2008, 21:16
autor: szalony
Poleciłbym jednak najstarszy wynalazek czyli grzałkę szklaną akwariową bez termostatu, tak aby nie zanurzać jej po sam szczyt. Nie wiem czy izolacja "hydrauliczna" zewnętrznych części grzałki termostatowanej pozostających w zanurzeniu (pokrętło termostatu, itp.) zniesie obecność odczynnika trawiącego. FeCl3 powinna znieść, ale z roztworem HNO3 nie wytrzyma, zbyt wysoki potencjał utleniający. Zresztą, sądzę, że nie chodzi Ci o trawienie w r-rze HNO3, bo tam robi się na wolnym powietrzu, a przy stężeniu rzędu 15% (więcej absolutnie nie polecam) proces może trwać na zimno kilka minut...

Grzałki z termostatem akwariowym i tak są dla Ciebie mało użyteczne, bo regulacja jest rzędu 19-32 stopni.

Re: Grzałka do wytrawiarki

: wt, 26 lutego 2008, 21:21
autor: Janusz
Najlepiej zestaw grzałka + termostat. Nie będzie problemów z przegrzewaniem roztworu, moc grzałki w granicach 100W, o ile będzie współpracowała z termostatem. No i koniecznie coś do mieszania roztworu, by wyrównać min. jego temperaturę.
Czujnik termostatu można zamknąć w szklanej fiolce wypełnionej cieczą dobrze przewodzącą ciepło lub smarem silikonowym. Dobrze spisze się ten używany do smarowania armatury wodnej.

Re: Grzałka do wytrawiarki

: wt, 26 lutego 2008, 21:23
autor: traxman
painlust pisze:Robię sobie profesjonalną wytrawiarkę do PCB. Chyba wszystkim wiadomo, że podgrzewanie roztworu trawiacego przyspiesza trawienie. No i dalatego chciałbym kupić sobie grzałeczkę do wytrawiareczki, ale się kompletnie na tym nie znam. Ludzie używają grzałek akwarystycznych. Na allegro jest tego sporo w róznych mocach. Są tez te z regulacją temperatury (taka by mi pasowała). Co byście polecili do naczynia 3,5l?
W moim przypadku sprawdziły się najtańsze grzałki bez termostatu, ale za to kilka sztuk (4szt 25W jednocześnie), tak aby grzały równomiernie, specyfiką grzałek akwariowych jest mała moc. W akwarium nie można rozgrzać grzałki więcej niż 5-10' niż temperatura nieogrzanej wody, bo większość ryb tego nie lubi. Te grzałki raczej dogrzewają +/- 2' i to baaaaaaardzo powoli. Więc do trawienia trzeba ich kilka i w moim przypadku służą do tego, aby temperatura wytrawiacza nie spadała, niż do jego ogrzewania (butelkę aptekarską z roztworem grzeję w garnku na piecyku - taka amatorska łaźnia wodna), a później przelewam do kuwety gdzie zanurzam pcb i grzałki. Trzeba tylko zwrócić uwagę na całkowite zanurzenie ich elementu grzejnego by nie przegrzał się i nie pękł. Z termostatem nie ma co się męczyć bo i tak będzie stale włączony w raczej krótkim czasie trawienia w np. B327. Można zacząć od jednej grzałki i zwiększać ilość w zależności od potrzeb (wielkości kuwety)

Re: Grzałka do wytrawiarki

: wt, 26 lutego 2008, 21:28
autor: KaKa
Koniec świata się zbliża.
Painlust bierze się za PCB :D

Re: Grzałka do wytrawiarki

: wt, 26 lutego 2008, 21:33
autor: traxman
KaKa pisze:Koniec świata się zbliża.
Painlust bierze się za PCB :D
Nie, koniec świata już był, przerzuciłem się z FPGA na pcb -> na lampy w pająku. :D

Re: Grzałka do wytrawiarki

: wt, 26 lutego 2008, 21:36
autor: megabit
100W to bedziesz grzal wieki ten roztwor.

U mnie lezy 300W spirala metalowa do grzania wody, ale moze ja "strawic"

Re: Grzałka do wytrawiarki

: wt, 26 lutego 2008, 21:39
autor: painlust
kiedyś trzeba :) To że większośc wzmacniaczy robię bez PCB to jednak wiekszość zasilaczy w takim wzmacniaczu jest na PCB i do takich bajerów (ale nie tylko) mi potrzebna wytrawiarka. Mam zamiar używać wytrawiacza: http://www.allegro.pl/item319459148_wyt ... rzyj_.html jak widac zakupiłem większą ilość :) Wytrawiacz zazwyczaj rozpuszczam w ciepłej wodzie. Chodzi mi o utrzymywanie temperatury około 40 stopni. Wytrawiarka bedzie miała też układ mieszający.

Re: Grzałka do wytrawiarki

: wt, 26 lutego 2008, 21:40
autor: traxman
painlust pisze:Robię sobie profesjonalną wytrawiarkę do PCB. Chyba wszystkim wiadomo, że podgrzewanie roztworu trawiacego przyspiesza trawienie. No i dalatego chciałbym kupić sobie grzałeczkę do wytrawiareczki, ale się kompletnie na tym nie znam. Ludzie używają grzałek akwarystycznych. Na allegro jest tego sporo w róznych mocach. Są tez te z regulacją temperatury (taka by mi pasowała). Co byście polecili do naczynia 3,5l?
Co do wytrawiarki to największym problemem jest nie grzałka, ale sposób zlewania roztworu trawiącego. Gdy chciałem zlecić wykonanie takiego ustrojstwa jak zaworek zacierany to zrobiono wielkie oczy w zakładzie produkującym szkło laboratoryjne. Polecam pionowy układ wytrawiarki, łatwiej wtedy umieścić grzałki. Pcb i tak nie potrzebuje dużej szerokości max 2-3 cm bo szkoda roztworu trawiącego. Dobrze jest też wkleić rurkę doprowadzającą powietrze na dno wytrawiarki. Zapewni ono cyrkulację wytrawiacza i równomierne trawienie. Źródłem powietrza jest oczywiście pompka akwariowa.

Re: Grzałka do wytrawiarki

: wt, 26 lutego 2008, 21:42
autor: szalony
painlust pisze:kiedyś trzeba :) To że większośc wzmacniaczy robię bez PCB to jednak wiekszość zasilaczy w takim wzmacniaczu jest na PCB i do takich bajerów (ale nie tylko) mi potrzebna wytrawiarka. Mam zamiar używać wytrawiacza: http://www.allegro.pl/item319459148_wyt ... rzyj_.html jak widac zakupiłem większą ilość :) Wytrawiacz zazwyczaj rozpuszczam w ciepłej wodzie. Chodzi mi o utrzymywanie temperatury około 40 stopni. Wytrawiarka bedzie miała też układ mieszający.
Nadsiarczan amonu, czasem sodu. W chemiku techniczny przeciętnie 16 zł za kilo, ale nie wszędzie jest.

Re: Grzałka do wytrawiarki

: wt, 26 lutego 2008, 21:46
autor: painlust
wytrawiarka oczywiście będzie pionowa. Zakupiłem dzisiaj w sklepie JYSK takie fajne naczynie plastikowe 3,5L, które jest dosyć wąskie. Ma wieczko z klapeczką :) To ma być wytrawiareczka. Mieszadełko raczej mechaniczne bedzie niż pneumatyczne :) Pokaże ustrojstwo jak zrobie.

Re: Grzałka do wytrawiarki

: śr, 27 lutego 2008, 08:21
autor: Matizz
To i ja dorzucę swoje 3 grosze:
Trawię płytki w zlewce 0.7l z płaskim dnem(dostałem z liceum).
Zlewka stoi na płycie grzejnej ze starego czajnika elektrycznego(traffo separacyjne, + prostownik +regulacja temperatury na PWM),
od góry jest montowane mieszadełko, ale mam już wszystko by zrobić mieszadełko magnetyczne(tylko czasu brak).

Pozdrawiam
Matizz

Re: Grzałka do wytrawiarki

: śr, 27 lutego 2008, 09:19
autor: traxman
szalony pisze:
painlust pisze:kiedyś trzeba :) To że większośc wzmacniaczy robię bez PCB to jednak wiekszość zasilaczy w takim wzmacniaczu jest na PCB i do takich bajerów (ale nie tylko) mi potrzebna wytrawiarka. Mam zamiar używać wytrawiacza: http://www.allegro.pl/item319459148_wyt ... rzyj_.html jak widac zakupiłem większą ilość :) Wytrawiacz zazwyczaj rozpuszczam w ciepłej wodzie. Chodzi mi o utrzymywanie temperatury około 40 stopni. Wytrawiarka bedzie miała też układ mieszający.
Nadsiarczan amonu, czasem sodu. W chemiku techniczny przeciętnie 16 zł za kilo, ale nie wszędzie jest.
Polecam jeszcze środek do cynowania, można go kupić w "cyfronice" proste łatwe i przyjemne - ma całkiem niezłą wydajność.

Re: Grzałka do wytrawiarki

: śr, 27 lutego 2008, 10:03
autor: fugasi
traxman pisze:Dobrze jest też wkleić rurkę doprowadzającą powietrze na dno wytrawiarki. Zapewni ono cyrkulację wytrawiacza i równomierne trawienie.
Zawsze zastanawiam się dlaczego ludzie wstawiają do wytrawiarek rurki puszczające bąbelki powietrza. Czy podczas trawienia rzeczywiście korzystne jest omiatanie płytki powietrzem? Moim zdaniem potrzebne jest tylko mieszanie roztworu ale akurat perforowana rurka z pompką jest łatwiejsza w zastosowaniu niż jakieś mieszadełko ze skrzydełkami, zwłaszcza w 2 cm przestrzeni wytrawiarki.
Jednak mogę się mylić, nie jestem chemikiem.

Re: Grzałka do wytrawiarki

: śr, 27 lutego 2008, 12:42
autor: traxman
fugasi pisze:
traxman pisze:Dobrze jest też wkleić rurkę doprowadzającą powietrze na dno wytrawiarki. Zapewni ono cyrkulację wytrawiacza i równomierne trawienie.
Zawsze zastanawiam się dlaczego ludzie wstawiają do wytrawiarek rurki puszczające bąbelki powietrza. Czy podczas trawienia rzeczywiście korzystne jest omiatanie płytki powietrzem? Moim zdaniem potrzebne jest tylko mieszanie roztworu ale akurat perforowana rurka z pompką jest łatwiejsza w zastosowaniu niż jakieś mieszadełko ze skrzydełkami, zwłaszcza w 2 cm przestrzeni wytrawiarki.
Jednak mogę się mylić, nie jestem chemikiem.
Dokładnie tak, chodzi tylko o mieszanie roztworu i zmywanie tworzących się związków miedzi, które utrudniają dostęp roztworu trawiącego do powierzchni miedzi. Dlatego płytki w B327 trawi się "miedzią do dołu" wtedy osady opadają same. W wytrawiarce z racji pionowego układu wprowadza się dodatkowy ruch cieczy zmywający osady.