Strona 1 z 1

Oscyloskop OK-15XY niestety sprawny

: pt, 8 lutego 2008, 17:57
autor: rozzz
Witam. Mam mały (ok 30 kg) problem. Dotarł dzisiaj do mnie oscyloskop OK-15XY. Jest to wielki lampowy kloc. Zakupiony był jako "dawca" ale okazał się sprawny. No i teraz mam problem: rozebrać oczywiście szkoda przecież działa, trzymać takiego kloca (wymiary 30x43x53cm i 30 kg wagi) nie mam miejsca. W środku siedzi ponad 30 lamp od ECC83 po EL500 i sporo innego dobra(trafo ok. 300W, mnóstwo potencjometrów i innego "biernego" dobra).
I co z tym przypadkiem zrobić? Nie ukrywam że mam ochotę go "skanibalizować" - potrzeba części, jaknak mam wątpliwości. Co radzicie??
Aha zaraz postaram się wrzucić fotki.
Pozdrawiam rozzz

http://img227.imageshack.us/img227/4281/ok15as9.jpg

Re: Oscyloskop OK-15XY niestety sprawny

: pt, 8 lutego 2008, 18:18
autor: brys
Rozmontowanie to było by barbarzyństwo. Jeśli to naprawdę Ci zalega, wtedy lepiej sprzedać lub się za coś wymienić.

Re: Oscyloskop OK-15XY niestety sprawny

: pt, 8 lutego 2008, 22:08
autor: Vault_Dweller
Ja dostałem ze dwa i pół [a może trzy i pół?] roku temu OS102 z upalonym opornikiem w jednym obwodzie- przez co cały tor Y nie żył, ale po chwili gmerania go naprawiłem. Chociaż to wielki bydlak, używam go do dzisiaj [chociaż przydałoby się coś mniejszego, np. KR7203]. Do dziś jestem pod wrażeniem elegancji, z jaką ludzie z Kasprzaka wykonali ten sprzęt.

Re: Oscyloskop OK-15XY niestety sprawny

: pt, 8 lutego 2008, 22:42
autor: rozzz
Vault_Dweller pisze: Chociaż to wielki bydlak, używam go do dzisiaj [chociaż przydałoby się coś mniejszego, np. KR7203]. Do dziś jestem pod wrażeniem elegancji, z jaką ludzie z Kasprzaka wykonali ten sprzęt.
Bydlak to dość skromne określenie jeżeli chodzi o trzymanie go w mieszkaniu w bloku.
Co do wykonania to masz rację. Ciekawe ile kosztowało by wykonanie takiego urządzenia w czasach dzisiejszych?? I co z nim zrobić?? Mam już parę radyjek i magnetofonów które chcę zachować dla potomnych, ale z drugiej strony moje mieszkanie nie jest z gumy!!