Strona 1 z 1

sprzężęnie zwrotne

: wt, 29 stycznia 2008, 14:35
autor: stempel15_2006
witam!

na schemacie widać że sprzężenie wychodzi z wtórnego uzwojenia transformatora głośnikowego
LOGICZNE
ale są dwa odczepy i jeden to + a drugi - połączony z masą więc według schematu srzężęnie ciągniemy z odczepu +
ale autor pisze w opisie o ustaleniu właściwego odczepu czy to znaczy że może być również podłączone do - który jest połączony z masą czy to jakieś nieporozumienie czy też może bywają transformatory z wieloma odczepami na iluś % uzwojenia wtórnego?

pozdrawiam

Re: sprzężęnie zwrotne

: wt, 29 stycznia 2008, 15:30
autor: tszczesn
stempel15_2006 pisze:witam!

na schemacie widać że sprzężenie wychodzi z wtórnego uzwojenia transformatora głośnikowego
LOGICZNE
ale są dwa odczepy i jeden to + a drugi - połączony z masą więc według schematu srzężęnie ciągniemy z odczepu +
ale autor pisze w opisie o ustaleniu właściwego odczepu czy to znaczy że może być również podłączone do - który jest połączony z masą czy to jakieś nieporozumienie czy też może bywają transformatory z wieloma odczepami na iluś % uzwojenia wtórnego?
Ale o co ci chodzi? jaki układ? Jaki transformator?

Re: sprzężęnie zwrotne

: wt, 29 stycznia 2008, 15:43
autor: Piotr
Ehem,
Uzwojenie wtórne nie ma ani "+" ani "-", tylko początek i koniec. Jeden z nich podłącza się do masy, a z drugiego pobiera sygnał sprzężenia zwrotnego.

Uprzejmie zapraszam do działu dla początkujących :|

Re: sprzężęnie zwrotne

: wt, 29 stycznia 2008, 15:56
autor: macylapka
stempel15_2006 napisał :
który jest połączony z masą czy to jakieś nieporozumienie czy też może bywają transformatory z wieloma odczepami na iluś % uzwojenia wtórnego
Owszem bywają transformatory z wiekszą ilością odczepów ale to albo radiowęzłowe albo mające odczepy dla różej impedancji wyjściowej. USZ popinasz pod ten odczep wówaczas pod który nie jest połączona masa i który zamyka sie przez głośnik.

Re: sprzężęnie zwrotne

: śr, 30 stycznia 2008, 08:56
autor: stempel15_2006
Piotr pisze:Ehem,
Uzwojenie wtórne nie ma ani "+" ani "-", tylko początek i koniec. Jeden z nich podłącza się do masy, a z drugiego pobiera sygnał sprzężenia zwrotnego.

Uprzejmie zapraszam do działu dla początkujących :|

wielce szanowny panie "moderator" nie wiem jak tam pańskie trafa,ale moje..........
no moje oprócz początku i końca uzwojenia wtórnego posiadaja jeszcze oznaczenia (+) I (-)
co dla mnie nie jest wcale dziwne ponieważ wiele traf ma takie oznaczenia!!!!!!

za zaproszenie bardzo dziękuje,skorzystałem :lol:

Re: sprzężęnie zwrotne

: śr, 30 stycznia 2008, 09:15
autor: METALOWIEC
Ale trafo niedaje Ci plusa i minusa. Z lekcji fizyki powinieneś wiedzieć, że transformator działa tylko i wyłącznie na PRĄD ZMIENNY, więc jeśli podłączysz go pod prąd stały, to rdzeń się nasyci a na uzwojeniu wtórnym powstanie jednorazowy impuls w momencie odłączenia tego źródła prądu stałego. Tak więc trafo nie działa na prąd stały, a tym bardziej nie prostuje napięcia podawanego na uzwojenie pierwotne tak, żebyś miał tego '+' i '-' na uzwojeniu wtórnym. A na to, czy sprzężenie zwrotne jest podłączone prawidłowo są inne metody. Ja osobiście podłączam je na czuja i zazwyczaj trafiam. Ale jak się zdarzy, że wzmacniacz się wzbudza, wystarczy zamienić ze sobą anody podłączone pod jego stronę pierwotną(w przypadku PP) lubw przypadku układu SE zamienić anodę z zasilaniem.

Re: sprzężęnie zwrotne

: śr, 30 stycznia 2008, 19:34
autor: Cygnus
stempel15_2006 pisze: wielce szanowny panie "moderator" nie wiem jak tam pańskie trafa,ale moje..........
no moje oprócz początku i końca uzwojenia wtórnego posiadaja jeszcze oznaczenia (+) I (-)
co dla mnie nie jest wcale dziwne ponieważ wiele traf ma takie oznaczenia!!!!!!

Oh, really ? :wink:

To, że osoba, która projektowała czy też nawijała transformator poszła na skróty
to nie znaczy, że Ty jako klient też masz tak robić w swoim myśleniu.

Piotr ma całkowitą rację, że uzwojenia mają początki i końce, a oznaczenia plus i minus są wyłącznie umowne i zwyczajnie laickie.
To właśnie te oznaczenia Cię zmyliły, bo nie wiedząc gdzie jest początek uzwojenia nie wiesz gdzie masz podłączyć glośnik i sprzężenie zwrotne.

Re: sprzężęnie zwrotne

: wt, 5 lutego 2008, 09:45
autor: KaW
Te plusiki i minusiki są zapisem fazy sygnału -co własnie jest potrzebne przy realizacji sprzeżenia zwrotnego.
Odniesione są do uzwojenia pierwotnego. OZNACZENIE początku i końca uzwojenia to nie zawsze pełna info.
Czasami malowano strzałki na schematach -lub stawiano kropki -przy OPISANYCH końcach uzwojeń.

Re: sprzężęnie zwrotne

: wt, 5 lutego 2008, 09:49
autor: Piotr
KaW pisze:OZNACZENIE początku i końca uzwojenia to nie zawsze pełna info.
Czasami malowano strzałki na schematach -lub stawiano kropki -przy OPISANYCH końcach uzwojeń.
Właśnie, kropki oznaczające początek uzwojenia :roll:

Re: sprzężęnie zwrotne

: wt, 5 lutego 2008, 11:39
autor: KaW
Jeżeli uzwojenie jest nawijane w lewo -to kropka nie musi oznaczac początku fizycznego....nie zawsze tak jest.
Stąd Niemcy lubią strzałki /wskazy/-a u nas jest głupie "Poczatek -Koniec "-co nie zawsze jest tym samym.
Wskaz jest wskaz.

Dawno temu prąd byl "zmienny" i jakoś siłą rzeczy transformatory musiały sobie z tym radzić .Teraz jest już prąd "przemienny" i transformatorom jest o wiele lepiej działać prawidłowo.

Re: sprzężęnie zwrotne

: wt, 5 lutego 2008, 17:49
autor: Cygnus
KaW pisze:Dawno temu prąd byl "zmienny" i jakoś siłą rzeczy transformatory musiały sobie z tym radzić .Teraz jest już prąd "przemienny" i transformatorom jest o wiele lepiej działać prawidłowo.
:lol: :lol:

To mnie rozbawiłeś.

To ten wcześniejszy prąd był taki młody, niedorosly, a przeto zmienny,
a teraz jak już dojrzał, to się stał przemienny, tak ? :wink:

A te bidulki transformatory dopiery teraz odetchnęły z ulgą, bo już mogą działać prawidlowo ?

Sorry, ale gdzie uczą takiej elektrotechniki ????