Strona 1 z 2

Wzmacniacz gitarowy na 2x EL34

: śr, 19 grudnia 2007, 21:32
autor: buksal
Witam. Mam zamiar zbudować wzmacniacz basowy na 2x EL34. Założenia są takie, że ma on mieć 50W i będzie budowany na podzespołach wyciągniętych z Telosa 40W, tzn. trafo sieciowe i głośnikowe, lampy EL34 i ECC83 zostaną z niego wykorzystane. Co myślicie o tym pomyśle i z jakiego schematu mógłbym skorzystać? Wiem, że jest taka opcja jak "szukaj", ale chciałem sprawdzony schemat z którym poradzi sobie ktoś kto jeszcze żadnego lampowca nie zbudował. Mam nadzieję, że pomożecie mi i kolega dla którego to będę robił będzie zadowolony. Dodatkowo możecie podać oznaczenia jakichś dobrych głośników do basu? Będę bardzo wdzięczny. Od tego czy zrobię to combo (bo to ma być combo) zależy czy będę miał laptopa więc proszę o poważne potraktowanie mojego problemu. Pozdrawiam.

Re: Wzmacniacz gitarowy na 2x EL34

: śr, 19 grudnia 2007, 22:48
autor: Urban Turban
buksal pisze: Od tego czy zrobię to combo (bo to ma być combo) zależy czy będę miał laptopa więc proszę o poważne potraktowanie mojego problemu.
To żeś przydzwonił... Jako ciekawostkę powiem Ci że 3 posty niżej znajduje się relacja z budowy wzmacniacza basowego formowicza MKramer. Jest tam schemat oraz zdjęcia gotowego wzmacniacza. Wystarczy dać inną końcówkę mocy. Bo przecież wiesz jak to zrobić, prawda?
Ps. Forma combo będzie tu mocno chybionym pomysłem.

: czw, 20 grudnia 2007, 07:20
autor: przem65
Odpowiem jak basista basiscie - wzmacniacz do basu to troche inna bajka jak do gitary (mozna podłączyc sie do wszystkiego ale ja nie polecam) jesli dasz rade to przesylam załącznik.
Trafo głosnikowe od Telosa raczej sie nie nada to byly wzmacniacze rdo rozgłośni sam przerabiałem .
Jeśli bedziesz zainteresowany to prześle komplet rysunków PCB

: sob, 22 grudnia 2007, 20:51
autor: buksal
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Ja basistą nie jestem ale kolega chciał piec do basu więc się rozglądałem za czymś co by się nadało, lecz chyba się rozmyślił. Z tego powodu zastanawiam się nad zrobieniem kopii Marshalla JCM 800 ponieważ wydaje mi się że łatwo to sprzedam. Ponieważ wcześniej nie zrobiłem żadnych konstrukcji gitarowych tylko było to do odsłuchu muzyki już wcześniej nagranej to zastanawiam się co to znaczy bias? Bo jest takie coś na schemacie.

: sob, 22 grudnia 2007, 21:06
autor: pierwszy
buksal pisze:Ponieważ wcześniej nie zrobiłem żadnych konstrukcji gitarowych tylko było to do odsłuchu muzyki już wcześniej nagranej to zastanawiam się co to znaczy bias? Bo jest takie coś na schemacie.
:? :?
Jest taki watek "lampy dla poczatkujacych" moze tam?

: sob, 22 grudnia 2007, 22:12
autor: eS
buksal pisze:Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Ja basistą nie jestem ale kolega chciał piec do basu więc się rozglądałem za czymś co by się nadało, lecz chyba się rozmyślił. Z tego powodu zastanawiam się nad zrobieniem kopii Marshalla JCM 800 ponieważ wydaje mi się że łatwo to sprzedam. Ponieważ wcześniej nie zrobiłem żadnych konstrukcji gitarowych tylko było to do odsłuchu muzyki już wcześniej nagranej to zastanawiam się co to znaczy bias? Bo jest takie coś na schemacie.
blado widzę sprzedawanie tego Twojego przyszłego dzieła, biorąc pod uwagę, że nic wcześniej nie budowałeś na lampach. wykonaj najpierw parę SE, potem małego PP a następnie targnij się na 50W potworka - dobrze Ci radzę.

składanie czegoś takiego bez praktycznego i teoretycznego przygotowania to tak jak byś po miesiącu nauki gry na klasyku targnął się na piękną i karkołomną (jak ten JCM ;) ) Preludium i Fugę a-moll 997 Bacha.
skutki będą marniuteńkie - wiem to z autopsji...

: sob, 22 grudnia 2007, 22:32
autor: przem65
Szanowni koledzy mają racje zacznij od czegoś prostego, nie będzie rozczarowania. Lampy to poważne wyzwanie :idea:

Re:

: ndz, 23 grudnia 2007, 19:28
autor: SOVTEK
przem65 pisze:Odpowiem jak basista basiscie - wzmacniacz do basu to troche inna bajka jak do gitary (mozna podłączyc sie do wszystkiego ale ja nie polecam) jesli dasz rade to przesylam załącznik.
Trafo głosnikowe od Telosa raczej sie nie nada to byly wzmacniacze rdo rozgłośni sam przerabiałem .
Jeśli bedziesz zainteresowany to prześle komplet rysunków PCB
Czy mozna było by prosic o przesłanie rysunku sciezek?
Pozdrawiam :)

Re: Wzmacniacz gitarowy na 2x EL34

: śr, 26 grudnia 2007, 12:19
autor: End
Trafo głosnikowe od Telosa raczej sie nie nada to byly wzmacniacze rdo rozgłośni sam przerabiałem .
Witam. Czy mógłbyś bardziej rozwinąć wypowiedź o tym trafie? Bo niestety zabiłeś mi ćwieka... Właśnie jestem w trakcie składnia wzmacniacza gitarowego PP na EL34 i okazuje się, że trafo od Telosa nie będzie się nadawało.
Co eliminuje to trafo do wykorzystania w końcówce mocy gitarowca?
Bo moim zdaniem jeśli takie trafo ma dosyć szerokie pasmo przenoszenia - gdzie gitarowy głośnik ma odcięcie już na 5kHz - to nie rozumiem w czym problem.

Re: Wzmacniacz gitarowy na 2x EL34

: śr, 26 grudnia 2007, 13:44
autor: Teslacoil
Problemem jest impedancja obciążenia preferowana dla tego trafa. Dla pary EL34 22,5 oma, dla czwórki 12 omów, dla odczepu 30V te dane. Nie wiem jak by wyglądała sprawa dla pary EL34 połączonych triodowo, można próbować, wiadomo, że moc będzie mniejsza tylko.

Re: Wzmacniacz gitarowy na 2x EL34

: śr, 26 grudnia 2007, 18:18
autor: przem65
Kolega Teslacoil ma racje. Na wyjsciu 30V mozna bylo podłączyć głosnik 8 ohm-12 ohm.
Zobacz jak będzie do niczego - nowe trafo. Ja do Ampli czy Telosa nawijałem nowe trafa.
Wzmacniacz ten brzmieniowo był raczej twardy w brzmieniu i czysty chociaż wszystko da się przesterować.

Re: Wzmacniacz gitarowy na 2x EL34

: śr, 26 grudnia 2007, 21:26
autor: Staszek2
Witam! Zaciekawił mnie schemat zapodany przez kolegę ,, przem65„ w tym temacie pod gitarę basową. Jeżeli to możliwe, to prosiłbym o pomoc w jego przeanalizowaniu, nie do końca jest zrozumiałe dla mnie jedno ze sprzężeń zwrotnych! Nie bardzo rozumie, czemu ma służyć sprzężenie z anody V,2:B przez C11 na siatkę V2:A. Jako że jest to wzmacniacz z przeznaczeniem pod bas, to rozumie, że pojemności C25 i C26 wytłumiają nie potrzebne wyższe częstotliwości, a że owe sprzężenie bardziej pasuje mi jako dodatnie, (chyba, że jestem w błędzie), to powinna zostać mocniej uwypuklona tylko jedna połówka sinusoidy, co po doprowadzeniu tego sygnału do lamp końcowych, na wyjściu powinna być nie równa symetria amplitudy. Chyba, że tu chodzi całkiem, o co innego, albo po prostu, jest to błąd drukarski i owe sprzężenie powinno być brane z obydwu połówek naraz?
Druga sprawa, jaka mnie niepokoi to, że drugie sprzężenie z wyjścia trafa, jest bardzo głębokie. 820 Ohm to na prawdę głębokie sprzężenie, a jeżeli ten wzmacniacz ma być pod gitarę basową, to przy tak głębokim sprzężeniu, owy bas będzie się charakteryzował bardzo krótkim wybrzmiewaniem i powinien być przymulony, a powinien być długi i czysty!
Temat dość ciekawy, może Koledzy pomogą rozwikłać ta zagadkę!
Pozdrawiam

Re: Wzmacniacz gitarowy na 2x EL34

: czw, 27 grudnia 2007, 12:02
autor: VacuumVoodoo
Hehehe:-) To wszystko jest zgodne z zasada ze we wzmacniaczach gitarowych czesto wystepuja rozwiazania na ktorych widok wlosy staja na glowie.
Jesli potraktujemy wzmacniacz mocy jako wzmacniacz operacyjny to globalne sprzezenie zwrotne nie jest podane tylko do wejscia inwertujacego (siatka dolnej triody) przez C24 lecz rownoczesnie czesciowo do obu katod. Ponoc zrobil to pan Fender omylkowo i tak juz zostalo skoro dziala. Globalne sprzezenie zwrotne ustala rezystor 820 Ohm i R12 wiec nie az tak glebokie.
Inwerter tez ma to do siebie ze wzmocnienie nie jest takie samo dla obu faz co jest zwykle kompensowane 10-20 procentowa roznica w wartosciach rezystorow anodowych. Mozna tez inaczej, wlasnie przez podanie dodatniego sprzezenia zwrotnego dla dolnej triody. Pozwal ato zachowac identyczne rezystory anodowe a co za tym idzie taki sam spoczynkowy punkt pracy obu triod.

Obciecie gornego pasma (C25,26) nie jest wskazane nawet we wzmacniaczu basowym. Nowoczesne kolumny basowe sa wyposazone w wysokotonowe glosniki tubowe i spokojnie przekazuja pasmo do 15kHz i wyzej. To z koleji jest wynikiem zarowno nowych technik gry (slapping, gra z przesterowniem i innymi efektami wzbogacajacymi zawartosc wyzszych harmonicznych itp) jak i postepow technologicznych typu aktywne szerokopasmowe przetworniki czy struny dajace wiecej wysokich harmonicznych.

Re: Wzmacniacz gitarowy na 2x EL34

: sob, 29 grudnia 2007, 11:21
autor: End
Teslacoil pisze:Problemem jest impedancja obciążenia preferowana dla tego trafa. Dla pary EL34 22,5 oma, dla czwórki 12 omów, dla odczepu 30V te dane. Nie wiem jak by wyglądała sprawa dla pary EL34 połączonych triodowo, można próbować, wiadomo, że moc będzie mniejsza tylko.
Chciałem podłączyć pod odczep 30V głośnik 8R Eminence LegendV12, ale już nie wiem komu wierzyć...
Jedni mówią, że się nie nada to trafo a inni znowu, że "w czym problem?" i teraz już zupełnie zgłupiałem przez to.
Odpalę ten wzmacniacz podepnę głośnik i zobaczę na słuch.
U mnie będą pracowały 2xEL34

Re: Wzmacniacz gitarowy na 2x EL34

: sob, 29 grudnia 2007, 12:03
autor: Zibi
Pomierz napięcia, oblicz przekładnię i będziesz wiedział co można podłączyć.