Wywalają na śmietnik....

Lampowe odbiorniki telewizyjne i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Alek

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Alek »

Zostałem znów z brzydkim kaczątkiem :? . To kaczątko posłużyło jako dawca części, które zostały użyte do naprawy poprzednio omawianego egzemplarza. I też jest zielone, jak naprawiony Szafir.
Ot i dylemat: ratować/nie ratować?
Buda jest, ale brak dwóch nóżek, ścianki dolnej, ścianki tylnej i oczywiście maskownicy głośnika, która została przełożona.
Buda wymaga też podklejenia w dwóch miejscach.
Nie będzie też pełnego kompletu pokręteł. Ważne, że pokrętła są na wzór i można coś próbować dorabiać lub szukać. Wiadomo już z doświadczenia, że poszukiwania mogą być długie.
Transformator linii uszkodzony. Uszkodzona nieco preszpanowa płyta mocująca manetkę regulacji szerokości obrazu i transformator.
Chassis w stanie technicznym złym, wręcz opłakanym- korozja (śmiem twierdzić, że powodowana moczem gryzoni), pogryzione kondensatory i wszechobecny brud raczej nakazuje chassis rozmontować do zera i ewentualnie bawić się w galwanizowanie i montaż całości od początku.
Brak lamp na chassis. To jednak nie jest problemem, bo większość lamp, o ile nie wszystkie znajdę w swoich zapasach.
Łatwiej będzie raczej wyciągnąć chassis od Cirrostrato, które kiedyś doprowadziłem do stanu wyświetlania siatki obrazowej.
Kineskop ma urwane dwa doprowadzenia, które być może da się naprawić. To też nie problem, bo w zapasie jeszcze są kineskopy 17''.

W załączeniu zdjęcia kaczątka.
Załączniki
kaczatko1.jpg
kaczatko2.jpg
kaczatko3.jpg
kaczatko4.jpg
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6255
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: cirrostrato »

Alek pisze: Łatwiej będzie raczej wyciągnąć chassis od Cirrostrato
I tu się mylisz...A z tego ,,kaczątka" to raczej coś do mojego Wawela, który nie ma cewek odchylających i trafek ale wymiarowo podchodzący do niego kineskop już zdobyłem.
Alek

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Alek »

Klamka już zapadła. Zacząłem już rozbierać kaczątko na śliczne pierwiasteczki. Płytka została potraktowana brutalnie: około 5% roztworem wodorotlenku sodu. Gruba warstwa brudu, która zeszła ujawniła i tak korozję ok. 90% elementów. Mocno alkaliczny roztwór nie mógł więc tu już nic zaszkodzić.
Liczę, że płytkę, zawierającą tor p.cz wizji i fonii, detektor wizji i fonii oraz wzmacniacz wizji i fonii poskładam od nowa.
Laminat jest w dobrym stanie, więc grzechem byłoby nie uruchomić.
Transformatory z chassis może przydadzą się Cirrostrato do Wawela.

Tymczasem do budy po kaczątku przejdzie chassis Szafira, które zmagazynowałem u Cirrostrato.
Chassis to też wymagać będzie dużo pracy.
Aż dziw bierze ile może być usterek. Do tej pory stwierdziłem uszkodzenie opornika w I stopniu p.cz wizji, w siatce drugiej pentody odchylania poziomego (przyczyna niestabilnego i wąskiego obrazu), zwarcie kondensatora w układzie wygaszania powrotów, uszkodzenie głowicy (konieczne było przeniesienie blaszek stykowych z innej), uszkodzenie jednej diody w detektorze fonii, uszkodzenie potencjometru kontrastu, ogólne rozstrojenie p.cz fonii i wizji (ktoś wcześniej majstrował).
Kineskop, jako pułapkowy przełożyłem z kaczątka.

Odbiornik po wstępnych zabiegach reanimacyjnych odbiera, ale wymaga strojenia i szeregu pomniejszych napraw:
-wymiany wyłącznika w potencjometrze siły głosu
-ustalenia przyczyny braku regulacji kontrastu
-ustalenia przyczyny niestabilności synchronizacji pionowej
-ustalenia przyczyny słabego dźwięku
-ogólnego strojenia

Osobne zagadnienie stanowi buda. Jutro może dorobię brakujące nóżki i pokleję te elementy, które się rozeschły.
Załączniki
wywłoka1.jpg
wywłoka2.jpg
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6542
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Marcin K. »

Gdybyś przypadkiem chciał sie pozbyć tej jak to nazwałeś "wywłoki" to jestem chętny :P
Na zdjęciu obraz jest nawet kontrastowy ale nieostry raczej :roll:
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Alek

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Alek »

Ściślej, obraz jest niekontrastowy i nieostry. Nieostrość jest spowodowana tym, że wymieniłem potencjometr i kineskop i jeszcze nie ustawiłem stosownej wartości napięcia.
Wywłoka ma budę, którą właśnie łatam. W ten sposób przynajmniej częściowo skompletuję drugiego Szafira, którego-nie ukrywam- będę gotów wymienić na coś innego.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6542
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Marcin K. »

Alek pisze: Wywłoka ma budę, którą właśnie łatam. W ten sposób przynajmniej częściowo skompletuję drugiego Szafira, którego-nie ukrywam- będę gotów wymienić na coś innego.
Wywłoka, nie pisz tak bo się obrazi i dopiero będziesz miał z nią problemy :P
Gdybyś się zdecydował to mogę mieć coś innego dla Ciebie nawet w większej ilości niż 1 sztuka.
Pozdrawiam!
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Alek

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Alek »

Napisz, co masz ciekawego. Zapraszam na PW.
A wywłoka, bo wywleczone z jakiejś innej budy i na dodatek żąda łatania.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Tomek Janiszewski »

A ja wczoraj wieczorem znalazłem przed zsypem zmasakrowanego Beryla 102 :( Złomiarz zdążył już zrobić co do niego należało: zachachmęcił cewki odchylające utrącając przy tym szyjkę kineskopu, oraz dławik i wszystkie transformatory na żelaznych rdzeniach (obejma po jednym z nich pozostała na miejscu zbrodni). Wzgardził tylko transformatorem linii TVL-31. Nie przepuścił za to aluminiowym osłonom filtrów p.cz., wyłamując przy tym cewki. O dziwo, ocalały lampy, choć zostały one wyrwane z podstawek i wrzucone do leżącej ekranem do dołu skrzynki. Po wyprostowaniu nóżek niemal wszystkie one okazały się sprawne, póki co wiadomo że PCL86 zdechła niemal całkowicie, a na mocno zajechanej PFL200 znać objawy przegrzania najprawdopodobniej siatki drugiej w sekcji "L" (zadymienia naprzeciw okienek w anodzie).
Gdyby nie to że mam już lampowy telewizor, o bardzo podobnym ametystowym schemacie, być może zdecydowałbym się na ratowanie Beryla, choćbym miał zastępować kineskop 24-calowy łatwiej dostepnym 20-calowym, wstawionym w sklejkową "ściankę redukcyjną". Jakieś płytki zdemontowane wiele lat temu z wraków Ametystów zachowałem wszak do dziś, i byłaby szansa na złożenie sprawnej. Obecnie jednak zadowoliłem się uratowaniem tego co jeszcze uratować się dało, zwłaszcza krajowego przełącznika kanałów TV69 z lampami PCC88 i PCF801. Posłuży za rezerwę na wypadek awarii japońskiego z identycznym zestawem lamp, jakiego używam obecnie. Także chassis jest ciekawe: wszystkie lampy łącznie z blokiem WN usytuowane są poziomo (prostopadle do chassis), i dzieki temu ładniej się prezentują niż przy częsciej spotykanym w telewizorach z tamtej epoki układzie, gdzie pionowo usytuowane PY88 i PL504 znajdują się w wydzielonej "klatce" , do tego jescze zasłaniając TVL z "klejnotem" EY86. Wątpię jednak czy będzie mi się chciało tam przekładać podzespoły ze sprawnego odbiornika. Raczej posłuży za dawcę na wypadek uszkodzenia np. któregoś z zabytkowych rezystorów OWZ, kondensatorów KSE011, lub warystorów, nie występujących na wspomnianych płytkach od "Ametystów".
A przed zsypem pozostała już tylko skrzynka z rozbitym kineskopem, od której odkręciłem cztery króciutkie nóżki - z ich wykorzystaniem nie będzie problemu...

Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6542
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Marcin K. »

Chwale się :P
Załączniki
IMG_4631.jpg
IMG_4632.jpg
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6542
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Marcin K. »

Wstępne uruchomienie, jak to Alek ujął, wywłoki dało obraz na to, że nie pracuje generator odchylania poziomego, w ogóle zero oznaków popiskiwania itp. Kondensatorki do wymiany (kilka, bo kilka ktoś wymieniał na nowsze) bo myszki posmakowały folii i Al :D Ale już coś słychać w głośniczku (radio).
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Tomek Janiszewski »

marcin_oizo pisze:Wstępne uruchomienie, jak to Alek ujął, wywłoki
W sensie tego Szafira, wywleczonego ze śmietnika o czym świadczyłaby gruba warstwa kurzu? Ty to masz szczęście: w miniony piątek znalazłem obok stacji warszawskiego metra Politechnika wrak Libry. Podobnie jak i w przypadku tamtego Beryla była już po bliskim spotkaniu ze złomiarzem pierwszego kontaktu, tj ograbiona z cewek odchylających i z utrąconą szyjką kineskopu 24-calowego. Oczywiście, zrobilem w tej sytuacji co mogłem zrobić natychmiast, tj wyciągnąłem lampy. Tylko pięć, DY86 bowiem w tym egzemplarzu już nie występowała. Wstawione do mojego jedynego lampowego telewizora okazały się sprawne, mimo że - ciekawostka! - PL504 nosząca tylko minimalne ślady używania miała rozspawaną z jednej strony i lekko rozszczepioną anodę. Następnie, planując zabrać całe chassis pojechałem po jakąś większą torbę aby nie tachać na publicznym widoku takiego złoma. Niestety w międzyczasie zdążył pojawić się kolejny złomiarz (a może wrócił ten pierwszy), który brutalnie ograbił bebechy z... aluminiowych kubków ekranujacych na wzmacniaczach wizji i fonii, łamiąc przy tym ich płytki. Zniknął też, nie wiem tylko w którym momencie, TWOP. Resztę wraz z prawie nieuszkodzonym głośnikiem GD16-13/4/4ohm (naderwał się wprawdzie filc ale membrana ocalała) zapakowałem i dowiozłem do domu. Teraz mam kolejne źródło głowicy ZTG 00, rezystorów OWZ, pasujacych do epoki lamp i tranzystorów germanowych, zapasowych warystorów w razie gdyby któryś w moim telewizorze uległ uszkodzeniu, elektrolitów i kondensatorów KSE. TVL60 w przeciwieństwie do TVL40 z którym mógłbym experymentować wstawiając na miejsce TVL31 i porównując pracę odbiornika po takiej zamianie nie przyda mi się na pewno z uwagi na nieobecność lampy, za to wraz z transformatorem pozostałym po ś.p. Neptunie 429 którego przerobiłem na "łże-ametysta" mam teraz parkę TG5-53, które mógłbym wykorzystać do budowy jakiegoś "Stereo PCL86 SE". Tylko właściwie po co?

Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6542
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Marcin K. »

To moje wywłoką nie jest bo kulturalnie wymieniłem się na niego z kolegą :)
TV już ma obraz, synchro brak ale to wina może regulacji (potencjometry liche jak to zwykło bywać w tych sprzętach) albo jakiegoś pobocznego elementu typu opornik.
Zazwyczaj bywa tak, że jak coś trafia na śmietnik to już czegoś nie ma, miałem szczęście jak była wywózka elektrozłomu z wsi obok, wtedy zagarnąłem Beryla w stanie idealnym, Neptuna 505D (już na chodzie), Neptuna 427 (coś tranzystorowego, dla kinola) i chassis czegoś na kształt N424. Meneliki są bardzo szybkie i bardzo szybko "rozbierają" takie TV na części. Potrzebny jest tylko kawałek kija, rurki albo czegoś na kształt młotka. Oko też wprawne mają (wbrew pozorom że alkohol spowalnia reakcję) bo siedzą na ogródku, piją browarek, wino i względnie wódeczkę, toteż jak coś się pojawi koło śmietnika skąd można wytargać 50g miedzi to lecą że hoho :)
Pozdrawiam.
PS. Na zdjęciu nie podpinałem anteny...
Załączniki
IMG_46351.jpg
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Tomek Janiszewski »

marcin_oizo pisze:To moje wywłoką nie jest bo kulturalnie wymieniłem się na niego z kolegą :)
Ten kurz mnie zmylił - aczkolwiek ciekawie byłoby włączyć taki moooocno zakurzony telewizor lub lampowe radio - ten excytujący smrodek :lol:
Neptuna 427 (coś tranzystorowego, dla kinola)
No to już się nie dziwię, czemu na bebechy (sprawdzone!) z mojego Neptuna 429 (różnica tylko w programatorach) który nabyłem z braku laku oraz z mocno mglistą jak się wtedy wydawało nadzieją przeróbki na telewizor pełnolampowy z wykorzyststaniem bebechów wywalonej jak najbardziej na śmietnik jakiejś Fregaty, oczywiscie z potłuczonym już kineskopem i ograbionej z części transformatorów) nie ma chętnych, mimo że ktoś takim telewizorem z rozbitą płytką pytał się o celowość jego naprawy. Chyba sam stanę się w tej sytuacji złomiarzem i obejrzę jakie "kolibrowskie" oporniki przydatne do konstrukcji lampowych tam siedzą. Poza tym wartościowym podzespołem jest tor p.cz. na tranzystorach BF196 i 2*BF197 (inna rzecz że ich odpowiedniki w metalowych kubkach BF167 i BF173 byłyby bardziej "Retro") i z obwodami 12*12 oraz filtrami pasmowymi 27*12. Można by go wykorzystać do rekonstrukcji jakiejś "Veli", w celu obniżenia energochłonności tego akumulatorowego przecież telewizorka. Niestety niedasie tego powiedzieć już o wzmacniaczu cz. różnicowej fonii, który tam zrealizowano na tandetnym UL1241 oraz jeszcze bardziej tandetnych krajowych obwodach 7*7, inaczej niż w nieco starszym Neptunie 421, zawierającej "przyzwoity" wzmacniacz z dwoma tranzystorami BF214/BF184 oraz filtrami 12*27. Nie pęta Ci się gdzieś niepotrzebny przynajmniej filtr międzystopniowy 6,5MHz F-11?
Meneliki są bardzo szybkie i bardzo szybko "rozbierają" takie TV na części. Potrzebny jest tylko kawałek kija, rurki albo czegoś na kształt młotka.
I szlag mnie przez to trafia, bo kineskopy to mocno deficytowy towar. Jako że ten z Neptuna mocno już srebrzył i dawał dość ciemny obraz (Pancernych nie szło oglądać gdy słońce świeciło wprost w okna :( ), nabyłem na Wolumenie A50-140W, rzecz jasna używany. Niestety ma wypaloną niedużą plamkę w środku ekranu, ale przynajmniej emisję zdecydowanie lepszą - na jak długo?. Gdyby tak menele potrafili sobie odmówić przyjemności utrącania szyjki i zdejmowali cewki z użyciem śrubokręta...

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6542
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Marcin K. »

Płytek z p.cz. mam kilka jeno musisz mi pokazać zdjęcie jak to wygląda dokładnie.
Kinole A50-140W to jakaś lipa była, ich żywotność była mała w porównaniu do A61-140W... A tych ostatnich to już dopiero jest mało, musiałem Beryla dobrego rozebrać żeby odzyskać kinol :cry:
Dzisiaj na śmietniku znalazłem Cygnusa T402A, całkiem ładnie wygląda, będą części i kinol jak nie będzie grał 8)
Ostatnio zmieniony ndz, 21 czerwca 2009, 13:35 przez Marcin K., łącznie zmieniany 1 raz.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wywalają na śmietnik....

Post autor: Tomek Janiszewski »

marcin_oizo pisze:Płytek z p.cz. mam kilka jeno musisz mi pokazać zdjęcie jak to wygląda dokładnie.
Nie mam i miec nie mogę - jakbym miał płytkę, nie pytałbym o filtr. ZTCP w Neptunie 421 nie było osobnej płytki cz. róznicowej fonii, elementy tego wzmacniacza znajdowały się na płytce głównej choć mogę się mylić. Mam natomiast kilka płytek zawierających tor fonii, stosowanych w innych odbiornikach. Niestety nie ma tam filtru pasmowego F-11, jedynie dwa oddzielne jednoobwodowe filtry o rozmiarach 12*12 (wejściowy i międzystopniowy), plus dwuobwodowy filtr detektora stosunkowego fonii F-12.
Kinole A50-140W to jakaś lipa była, ich żywotność była mała w porównaniu do A61-140W...

A to dziwne, bo wydawałoby się że to ta sama wyrzutnia co w A50-140W tyle że z większym ekranem, co więcej przez ten większy ekran pracująca z większym prądem katody. Zresztą kineskop w dawnym telewizorze moich rodziców Neptun 421 właśnie dzialał do samego końca, zanim telewizor poszedł na śmietnik. Może te z którymi miałeś do czynienia zostały uprzednio "skatowane" pracą w jakimś Uranie czy Cygnusie z szeregowym zasilaniem bloków, i żarzeniem z transformatora linii?
A tych ostatnich to już dopiero jest mało, musiałem Beryla dobrego rozebrać żeby odzyskać kinol :cry:
A mi w ostatnim czasie złomiarze wyrwali aż 2 takie kineskopy z rąk :cry: . Gdyby choć tamtą Librę oszczędzili - może znów naraziłbym się na gromy na Forum, przerabiając ją na "Liberyla" :twisted: , bo bebechów od tego ostatniego jeszcze nie rozszabrowałem, poza wyjęciem TVL-a, aby się przez przypadek nie poharatał.
Dzisiaj na śmietniku znalazłem Cygnusa T401A, całkiem ładnie wygląda, będą części i kinol jak nie będzie grał 8)
O ile rzecz jasna wcześniej nie padł ten szajsowaty, gówienkowaty BD127 :evil: , bo jeśli padł to nie będzie kinola :(

Pozdrawam
Tomek Janiszewski
ODPOWIEDZ