Radio Pionier i (prawie) wszystko o nim

[kraz]

Witam w swoim z jednych "Pionierków" znalazłem głośnik z taki jak na foto z nr chassis 092097, a potrzebuję zweryfikować pionierki jak na foto, co koledzy sądzą o nich, mam jeszcze nr chassis 185029 i przy tym nie wiem jaka skala i jaka obudowa, mam i z pionowymi szczebelkami i z poziomymi kwestia decyzji mam jeszcze samo chassis bateryjnego ale jak patrzę ile roboty pozdrawiam Hieronim K.

[zagore1]

Kurcze, faktycznie popatrzyłem na skale i mam jedną nieco inną. Inne są miejsca na skali z "Bratislava" "Mogilew" "Zagreb" "Lvov" nie ma w ogóle "Szczecin" Ta nietypowa skala ( w porównaniu do innych) pochodzi z Pioniera z roku około 1951.

Ta nietypowa to moja SKALA 3
Koledzy pokazałem 5 różnych skali, jak ktoś ma inną to niech nadaje jej kolejny numer bo inaczej zrobi się "kaszanka" Możemy zrobić oddzielny wątek ze skalami....

[romanradio]

Witam w swoim z jednych "Pionierków" znalazłem głośnik z taki jak na foto z nr chassis 092097, a potrzebuję zweryfikować pionierki jak na foto, co koledzy sądzą o nich, mam jeszcze nr chassis 185029 i przy tym nie wiem jaka skala i jaka obudowa, mam i z pionowymi szczebelkami i z poziomymi kwestia decyzji mam jeszcze samo chassis bateryjnego ale jak patrzę ile roboty pozdrawiam Hieronim K.

Witaj
wcale za dużo pracy nie ma przy bateryjnym,mniej niż przy zwykłym,na lampach U.Skale można przyporządkować do chassisów,w/g ich numerów(też ze znakiem zapytania) i pewnych elementów na chassis.Sam typ obudowy niewiele wnosi .
Ten głośnik na foto nr 1 to właśnie jeden z tych nietypowych!.Na magnesie nie ma 3-ch śrub mosiężnych,mocowanie magnesu na koszu wewnętrzne.Jak na razie,widziałem 3 -tylko 3 ! takie głośniki,jeden mam obiecany
Pionier z nr 185 029 ma mieć najprawdopodobniej skalę kolorową,lub zieloną z nie obciętym zakresem Kr.a na blasze pod skalę 2 żarówki,to ze znakiem zapytania,bo nie ma foto chassis od góry i spodu.
R.R.

[kraz]

Witam, ten bateryjny ma nr 505276 obudowę to jeszcze bym dobrał głośnik jeszcze tak ale cewki myszory pożarły, jak zacząłem szukać to znalazłem jeszcze chassis pionierka U o nr 381611 i tego można już reanimować bo cewki nie ruszone, zapomniałem o pionierku bateryjnym o nr 402626 w obudowie drewnianej i znów feler te ch......e myszory zjadły cewki a radyjko prezentowało by się bardzo ładni nawet obudowa nie zjedzona przez robale, coś mam pecha do bateryjnych, pozdrawiam Hieronim K.

[jacekk]

Przełącznik z "U" do "B" mimo pewnych różnic się nada. Zależy tylko w jaki sposób była zasilana 1R5T. W niektórych "B" był wredny przełącznik z cewkami połączonymi szeregowo, uszkodzenie jednej powodowało całkowitą niesprawność radia. Ceweczki można też nawinąć (chociaż to jest trudne bez dobrej nawijarki, jeszcze nie udało mi się nawinąć cewek wejściowych fal długich tak aby wyglądały choćby z grubsza sensownie) lub przełożyć z innego przełącznika, na pewno gdzieś w zasobach jest jakiś zdekompletowany, skorodowany przełącznik ze sprawną choćby jedną cewką.

[romanradio]

Witam, ten bateryjny ma nr 505276 obudowę to jeszcze bym dobrał głośnik jeszcze tak ale cewki myszory pożarły, jak zacząłem szukać to znalazłem jeszcze chassis pionierka U o nr 381611 i tego można już reanimować bo cewki nie ruszone, zapomniałem o pionierku bateryjnym o nr 402626 w obudowie drewnianej i znów feler te ch......e myszory zjadły cewki a radyjko prezentowało by się bardzo ładni nawet obudowa nie zjedzona przez robale, coś mam pecha do bateryjnych, pozdrawiam Hieronim K.

Przełącznik z "U" do "B" mimo pewnych różnic się nada. Zależy tylko w jaki sposób była zasilana 1R5T. W niektórych "B" był wredny przełącznik z cewkami połączonymi szeregowo, uszkodzenie jednej powodowało całkowitą niesprawność radia. Ceweczki można też nawinąć (chociaż to jest trudne bez dobrej nawijarki, jeszcze nie udało mi się nawinąć cewek wejściowych fal długich tak aby wyglądały choćby z grubsza sensownie) lub przełożyć z innego przełącznika, na pewno gdzieś w zasobach jest jakiś zdekompletowany, skorodowany przełącznik ze sprawną choćby jedną cewką.

Witam
z przełącznikami zakresów Pionierka "nie taki diabeł straszny jak go malują"Przełącznik z Pioniera U do B,te wersje z szeregowym i równoległym zasilaniem lampy przemiany spokojnie można przerobić,zawsze twierdzę,że to to samo.Uzwojenia połączone do napięcia anodowego to nie te główne w obw.rezonansowym L-C,ale sprzęgające heterodyny,są na wierzchu korpusu,mają małą ilość zwoi.Można je odlutować i zmienić w/g schematu połączenia.,a jeśli nawet końcówka się urwie,-są "na widoku".Łatwa sprawa także z tymi zjedzonymi przez koleżanki M.M.
Stresujący taki widok poszarpanych cewek, fakt ! ALE,w większości przypadków dotyczy to zwoi na górze,dolna cewka jest albo nie naruszona,albo wystarczy odwinąć kilka zwoi ,az do "zdrowego" miejsca i zmierzyć,czy czasem nadal nie ma ciągłości . Dowinąć masowo,nawet zwykłym DNE 0,1mm.
Przełącznik zakresów trzeba wymontować,mniej obyci mogą oznaczyć pisakiem kabelki,lub napisać na kartce co gdzie "idzie" ,bo pamięć jest zawodna.Mając rozmontowany przełącznik możemy oczyścić styki małą mosiężną szczoteczką (bez obaw,nie są srebrzone),póżniej preparatem do styków.Oczyścić całą płytkę przełącznika od spodu ,bo "syfu" tam nie brakuje.Okazja do pomierzena kondensatorów mikowych ! ,jeśli jest drastyczna różnica pojemności znamionowej-dajemy KCR-y rurkowe,pamiętając,że można dobrać odp. pojemność przez łączenie równolegle kondensatorków.
Korpus uszkodzonej cewki wydłubujemy obcinając główki nitów alu-od góry,są b. cienkie.Odlutowujemy końcówki uzwojeń,nie przejmując się zbyt sprawą "początek-koniec".Najwyżej jeśli heterodyna nie ruszy-zamienimy koncówki.Odwijamy pocięte uzwojenie ,licząc zwoje.Nawijarka koszykowa to marzenie ,ale zwykłe uzwojenie masowe nie spowoduje drastycznego obniżenia dobroci obw.Jeśli musimy nawinąć oba uzwojenia na karkasie,wycinamy(wybijakiem) krążki z tektury i wklejamy na taką samą szerokość W tekturce robimy na obwodzie igłą otwory na przewleczenie końcówek cewek.Pozostały po odcięciu górnej główki nit unieruchamiamy kroplą kleju w płytce.Po naprawie korpus cewki wciskamy bez problemu otworkami na nity i - także kapka kleju.Podłączamy w/g schematu lub oznaczeń,pamiętając,że uzwojenie główne,o większej oporności jest pod spodem
Roman

[staku]

Jeśli musimy nawinąć oba uzwojenia na karkasie,wycinamy(wybijakiem) krążki z tektury i wklejamy na taką samą szerokość...
Roman

Taki sposób naprawy znalazłem kiedyś w Poemacie.

[kraz]

Witam, moje przydasie pionierki, promyki i chyba mazury też coś z tego bym chyba wybrał ale w połączeniach cewek nigdy nie byłem dobry najwięcej sprawiały mi problemów, ze względu że jestem z zawodu elektrykiem z elektroniki coś niecoś łapię, na pamięć połączeń nie pamiętam, najlepiej naprawia mi się philipsy ze schematem manualnym tam nie mam problemów, pośrednią ustawiam na słuch bo na generator zbytnio mnie nie stać bo radyjka to nie jedno moje hobby o na fotce mały wycinek tak całe mieszkanie wygląda a jeszcze zapchany strych i czasu brakuje , pozdrawiam Hieronim K.

[romanradio]

Witam, moje przydasie pionierki, promyki i chyba mazury też

No to po kolei co widzę:
od lewej z "przydasiów"
nr 1,2,6,7,9,10,11 to przełączniki zakresów do najstarszych modeli Pionierków,ale nie tych z kwadratowymi agowskimi kubkami!
nr3,4 do ostatnich w produkcji Promyków
pozostałe do młodszych Pionierów
z zastrzeżeniem ,że jeśli mają 4-ry,a nie 3 pozycje przełącznika,to są do Mazura
bardziej podoba mi się foto nr 1.na drugim to jakieś muzeum?,ale nie pamiętam gdzie Chciałbym kiedyś takie mieć.
R.R.

[kraz]

Witam, tak dobrze kolega pisze "muzeum" domowe ale na radyjka też jest miejsce ok 30 odbiorników i tak limit wyznaczony przez cenzora domowego przekroczyłem, reszta na strychu na regałach i twórczej kupce no gdzieś ok 200 trzeba upchnąć, zrobie fotkę to wrzucę, pozdrawiam Hieronim K.

[kraz]

Witam, a jak podoba się taka twórczość i podobno gra ale nie uruchamiałem go na takiej pośredniej , pozdrawiam Hieronim K.

[elektrit]

Kolekcja przepiękna, jak widzę kolega kolekcjonuje naprawdę wszystko. Takie małe niedyskretne pytanie- kto z tego mnóstwa eksponatów ściera kurze?

[kraz]

Witam, och kolega o tak przyziemne sprawy pyta, kurze ściera cenzor domowy (żona) i pomocnik cenzora (córka), ja jestem od wyższych celów , (ale proszę głośno nie powtarzać żeby żona albo córka się nie dowiedziała) pozdrawiam Hieronim K.

[elektrit]

Aj tam przyziemnie,sam mam z tym problem jako kolekcjoner militariów (bagnety, łuski) ale też i stare radia
A co to za radyjko jest widoczne na siódmej fotografii po prawej u dołu, to takie niepozorne, to zaraz obok rosyjskiego Pioniera (kopii Elektita)?
Ps-no to gratuluję żony.

[kraz]

Witam, to telefunken "Katzenkopf" chyba dobrze napisałem na nasze to głowa kota prawdę mówiąc chorowałem na to radyjko od dawna i mam w domu mam dwa "osiłki" żywe , a to ruskie to "Zwiezda 54" kopia chyba ze Sterna jakiegoś nie pamiętam dobrze, pozdrawiam Hieronim K.