Strona 7 z 12
: śr, 28 marca 2007, 12:40
autor: Alek
: śr, 28 marca 2007, 12:59
autor: tszczesn
Krzysztof_M pisze:Taka impreza bylaby o tyle ciekawa, ze w szeregach nie maca wtedy kablomaniacy, sluchacze gniazdek i wtyczek itp.... rozmowy sa rzeczowe i na temat (tak mi sie wydaje patrzac na zdjecia u jogisa).
http://www.jogis-roehrenbude.de/
Niestety nie znam tego szwargotu i nie pamietam jak odszukac zdjecia z imprezy u niego. A jest na co popatrzec :)
Ale napewno gdzies ten link na stronie sie ukrywa :)
Dobrą możliwością jestw takiej sytuacji (jak impreza ma być dyskusyjno-nasiadówkowa) wynajęcie gdzieś w jakimś miejscu jednego lub kilku domków letniskowych i tam jednoczenie się wgrupie :) Kosztowo nie jest to przesadnie drogie (o ile ktoś nie żąda aparatametów kategorii S ;), a plusów jest kilka: czisz i spokój, gotowe i blisksie miejsce na ognisko/grill, brak problemów z powrotem uczestników z imprezy (gdyby mieszkali po różnych hotelach w np. Warszawie), możliwość odpoczynku na łonie (przyrody oczywiście), dobry odbiór radiowy ;)
: śr, 28 marca 2007, 13:15
autor: Alek
U mnie nie trzeba wynajmować
Ale o ile dobrze widzę ze zdjeć to oni urzędują w jakiejś knajpie

: śr, 28 marca 2007, 13:19
autor: _idu
Hmmm w dniach 7 - 10 VI jestem na pifaku satelitarnym ....
Jak to robimy?
Tez pewne forum (stare sat digital tv.....), ale nie wszyscy tylko pewna zgrana ekipa - tematyka śliska i nikt nie chciał mieć obok siebie jakiegoś szpicla.... Ponadto tzw gówniarstwo....
Na forum mieliśmy własny ukryty prywatny kącik. Raz do roku pada hasło - miejsce i termin. Potem idą dwa tematy - opłata za nocleg i druga opłata za to co ni pomrzeć i nie odwódnić..... Owszem w noclegu są obiady i śniadania a we własnym zakresie grill i napitki....
Dojazd - część zmotoryzowanym pomaga innym dojechać. Przyjeżdżają też ludzie obecnie mieszkający poza Polską...
Oprócz tzw grilla są też tzw warsztaty. Zawsze ktoś jakiś talerz i konwerter zabierze ze sobą, jakieś tunery będą a i phoenixy i unloopery wraz z dodatkowym wposażeniem jak lutownice zawsze są, no i co niektórzy "gubią" karty przed pifakiem
Zamawiamy dla siebie co roku koszulki. Z własnym logo.
: śr, 28 marca 2007, 13:51
autor: KaKa
amator

Faktycznie, nawet nie zwróciłem, uwagi na tak oczywisty bła. Chodzi oczywiśce o 3 lipca, koncert Red Hot Chilli Peppers w Chorzowie. Tak na marginesie czy ktoś z innych forumowiczów się tam wybiera? Albo na Genesis?
p-ń wchodzi w grę bo tu mieszkam, a W-wa ponieważ mam tam rodzinę i mogę u niej nocować. A na RHCP jadę z dobrym znajomym rodziców i dlatego mnie puścili

.
: śr, 28 marca 2007, 14:20
autor: Boski Miszcz
Studi zaintrygowałeś mnie tymi koszulkami:D
Może zrobimy własne??

wtedy spotykając się przypadkiem w pociągu:
-O koszulka triody, kolega też z forum?

: śr, 28 marca 2007, 14:24
autor: _idu
A wiesz jak fajnie wygląda taka grupka w koszulkach.
A zresztą sam pamiętam z jednego pifaków..... połaźliśmy gdzieś na browca w koszulkach z logo swojego forum. A gdzieś "po bokach" słychać było - "patrz to ci mózgowcy od łamania kart".....
: śr, 28 marca 2007, 14:41
autor: Boski Miszcz
Wiem jak fajnie wygląda bo jak większa grupa pokazaliśmy się w miłe knajpce w koszulkach Wydziału Fizyki UMK to myśleli że my -to same kujony i mózgowce

<rotfl>
A ciekawe co by mówili jakbyśmy sie pokazali w koszulkach triody mam nadzieje że nie : O patrz audiofile! <rotfl>
: śr, 28 marca 2007, 15:03
autor: _idu
Alku, wiesz jaką furorę na zeszłorocznym pifaku zrobiła twojej produkcji neonówka z moją ksywką.... To nie to samo co rządek LED'ów.
A na marginesie jakbyś mógł zrobić coś świecącego z napisem SDTV takim jak w tym logo (oczywiście bez forum i i tych krążących trójkącików):
http://www.forum.sdtv.pl/templates/subS ... /forum.swf
: śr, 28 marca 2007, 15:25
autor: Jarosław
KaKa pisze:amator

Faktycznie, nawet nie zwróciłem, uwagi na tak oczywisty bła. Chodzi oczywiśce o 3 lipca, koncert Red Hot Chilli Peppers w Chorzowie. Tak na marginesie czy ktoś z innych forumowiczów się tam wybiera?
Do Chorzowa wybieram się na Pearl Jam

: śr, 28 marca 2007, 15:37
autor: tszczesn
Alek pisze:U mnie nie trzeba wynajmować :P
Ale o ile dobrze widzę ze zdjeć to oni urzędują w jakiejś knajpie :?:
No to jak? Mam znaleźć miejsce i czas?
W każdym razie od połowy maja do połowy czerwca jestem na wyjechany urlopie, cały prawie cały kwiecień i pół maja urlop ma kolega, więc wolengo zrobić sobie nie mogę, potem mam wolne
Jeżeli są chętni na opcję wyjazdową to musimy ustalić ilość osób i termin, tudzież akceptowalne koszty i coś się znajdzie.
: śr, 28 marca 2007, 19:56
autor: nuncjusz1
Może właśnie u Alka na włościach,wspaniałe miejsce,kominek,kawał działki do burzliwej dyskusji,grill.
: śr, 28 marca 2007, 20:00
autor: tszczesn
nuncjusz1 pisze:Może właśnie u Alka na włościach,wspaniałe miejsce,kominek,kawał działki do burzliwej dyskusji,grill.
Może być, ale nie wiem co na to Alek, jak mu się tyle ludzi zjedzie, no i zresztą przesadnie dużo Triodowiczów tam nie wejdzie. Zakładać wszak trzeba wysoką frekwencję.
: śr, 28 marca 2007, 21:25
autor: Alek
Nie przesądzałbym wysokiej frekwencji. Doświadczenie roku ubiegłego wskazało na coś zgoła przeciwnego.
: śr, 28 marca 2007, 23:14
autor: tszczesn
Alek pisze:Nie przesądzałbym wysokiej frekwencji. Doświadczenie roku ubiegłego wskazało na coś zgoła przeciwnego.
Niby tak, ale od tego czasu użytkowników forum przybyło.
Jakby zrobić spotkanie np. trzydniowe w jakimś fajnym niedrogim ośrodku w lesie czy nad jeziorem dajmy na to w lipcu lub sirepniu, to podejrzewam, że chętnych mogłoby byc sporo - uczniowie i studenci mają wtedy wakacje, a osoby pracujące więce czasu, bo i tak wszystko pracuje na zwolnionych obrotach. Myślę, że cały koszt (dla jednej osoby) wraz z przejazdami zamknąłby się w 200zł, a uzwględniając pomoc forumowiczów w transporcie to i sporo taniej.