Strona 7 z 19

Re: Moj pierwszy projekt

: czw, 25 lutego 2010, 17:32
autor: KaKa
TooL46_2 pisze:Kacper -- moglbys ew. cos podpowiedziec? Sorry, ze tak palcem wskazuje :)
Czołem.
Mogę coś powiedzieć.
Może statek z paczką zatonął? :D
Pozdrawiam,
K.

Re: Moj pierwszy projekt

: czw, 25 lutego 2010, 18:39
autor: eS
OT:

wie ktoś gdzie w Warszawie można kupić taki przebijak? jaki koszt takiego cuda?

koniec offtopu.

Re: Moj pierwszy projekt

: czw, 25 lutego 2010, 22:06
autor: megabit
eS pisze:OT:

wie ktoś gdzie w Warszawie można kupić taki przebijak? jaki koszt takiego cuda?

koniec offtopu.
To się podepnę :)

Wie ktoś gdzie wogóle (wysyłkowo, w Polsce) można kupić taki przebijak na średnicę 27mm ?

Re: Moj pierwszy projekt

: pt, 26 lutego 2010, 08:40
autor: TooL46_2
KaKa pisze:Może statek z paczką zatonął?
Nah ;) Mysle, ze to poczta ;) A pytalem o wyprowadzenie jednym kablem.

W miedzyczasie okazalo sie, jak wielkim idiota jestem :D :oops: Rozpetalem wojne o TSa a wystarczylo sprawdzic kable wyprowadzone razem z pierwotnymi :oops: Smierdzialo to wielu osobom od poczatku, ze jednak powinno byc wyprowadzone, i mnie tez sie to wydawalo dziwne (w koncu to Hammond), ale po co bylo sprawdzic po drugiej stronie... :evil: Swoja droga -- nie mozna bylo wcisnac jednak dodatkowego kabla po tej, co powinien byc, z pozostalymi wtornymi :evil: Eh... Sorry za zamieszanie!
eS pisze:wie ktoś gdzie w Warszawie można kupić taki przebijak? jaki koszt takiego cuda?
W WAW to nie wiem... Te, ktore ja kupilem sa produkcji UK -- mysle, ze tam najblizej. Moze DE? Tanie niestety nie sa -- za zestaw obu zaplacilem 100AUD :? Ale to Australia :) Wiec pewnie w PL lub EU beda tansze.
megabit pisze:przebijak na średnicę 27mm ?
Najwiekszy, jaki ja mam to 25mm -- pod oktal. Drugi jest 22mm -- noval.

Re: Moj pierwszy projekt

: pt, 26 lutego 2010, 10:02
autor: Thereminator

Re: Moj pierwszy projekt

: pt, 26 lutego 2010, 14:06
autor: eS
chyba optymalniej wychodzi wiertło stopniowe, bo już do 5 dyszek można dorwać takie pod heptale/nowale. (4-22mm)

Re: Moj pierwszy projekt

: pt, 26 lutego 2010, 14:10
autor: Thereminator
Za 50 to chyba dostaniesz chińską jednorazówkę. Choć może przy wierceniu w aluminium tak szybko nie padnie. Jak chciałem kupić takie stopniowane wiertło, ale porządne, to znalazłem za ponad 240.

Re: Moj pierwszy projekt

: pt, 26 lutego 2010, 14:12
autor: TooL46_2
To moze taniej wyjdzie taki zestaw przebijakow jednak :roll: i to od razu dwa ;)

Re: Moj pierwszy projekt

: pt, 26 lutego 2010, 15:57
autor: eS
Thereminator pisze:Za 50 to chyba dostaniesz chińską jednorazówkę. Choć może przy wierceniu w aluminium tak szybko nie padnie. Jak chciałem kupić takie stopniowane wiertło, ale porządne, to znalazłem za ponad 240.
a sprawdzałeś tą 'chińską jednorazówkę', czy to przypuszczenia?

Re: Moj pierwszy projekt

: pt, 26 lutego 2010, 16:58
autor: nerwus
Znalazłem takie coś, ciekawe jakie ceny, różne średnice, ciekawa sprawa.
http://www.pronar.com.pl/katalog/?page= ... ory=003007

Re: Moj pierwszy projekt

: ndz, 7 marca 2010, 10:37
autor: TooL46_2
Witam po dluzszej przerwie :)

Na swoje usprawiedliwienie mam to, ze nie proznowalem :) Dzisiejszego popludnia wzmak zagadal do mnie (po tym, jak przez przypadek dwa dni temu paluszkami 230V dotknalem i wprowadzilem stan zaciemnienia w calym domu :oops: ).

Ponizej zamieszczam kilka fot (pierwsze ze szczegolna dedykacja dla painlusta :lol:). Dla porownania zamieszczam tez pornografie mojej pierwszej konstrukcji :D Zeby uciac wszelkie dywagacje -- moj pierwszy wzmak gra w dalszym ciagu i nic nie brumi ani nie sprzega :) Tylko wyglada jak wyglada :D

Bylo poteznie ciasno w srodku, czego nalezalo sie spodziewac, dlatego zrezygnowalem z ukladu podniesienia potencjalu zarzenia -- caly wzmak zarzony jest napieciem zmiennym ze srodkiem uzwojenia podpietym do masy (po tym, jak w koncu znalazlem odpowiedni kabelek :lol: ). Brumu nie stwierdzono w zadnym stopniu :shock: -- nawet po rozkreceniu na full (z wejsciem zwartym do masy -- nie jestem samobojca :lol:). Natomiast powyzej godziny 2-3 na Gain wzmak zaczyna juz konkretnie szumiec, choc tego nalezaloby sie tez spodziewac po 6 stopniach. Troche zawalilem, bo moglem turreta przesunac blizej podstawek, ale coz -- w nastepnym bedzie lepiej, bo moze sie pokusze o PCB :roll:

Wzmak ruszyl od kopa :shock: I chyba wszystko polutowalem dobrze :lol: bo wszystkie (sic!) najwazniejsze napiecia zgadzaja sie prawie co do joty!! Anodowe jest srednio o 5V nizsze, niz to, co wyliczylem, na katodach roznica wynosi mniej wiecej 0.05-0.07V. Sam sie zdziwilem, bo to moj pierwszy projekt od a do z. Jak znajde chwile czasu to naniose poprawki i poszczegolne zmierzone napiecia na schemat.

Uwagi na temat tej konstrukcji -- jest piekielnie glosna :twisted: Nie odwazylem sie wyjsc powyzej godziny 8 na Master Volume, czyli mniej wiecej 1/10 tego, co fabryka dala... Obiektywne pomiary postaram sie przeprowadzic jak juz powstanie generator DIY. Probki nagram jak nikogo nie bedzie w domu ze wzgledow zrozumialych -- tylko sie nie przestraszcie, bo dawno wiosla w rekach nie trzymalem :( A i gitarzysta ze mnie sredni ;)

Chcialem tez serdecznie podziekowac wszystkim za Wasze uwagi, oraz w szczegolnosci Marvelowi za pomoc w zorganizowaniu wielu roznych rzeczy :) Mam nadzieje, ze niebawem wzmak doczeka sie budki (pozostalo ja okleic i wymyslic cos na przod ;)) oraz dokoncze resztki w srodku (przelacznik impedancji i doklejenie tylnego panelu).

Krytykujcie konstruktywnie!!! :)

PS. Nastepny wzmak bedzie na 2xEL84 na trafach od Kacpra 8) jak dojda :lol:

Re: Moj pierwszy projekt

: ndz, 7 marca 2010, 10:52
autor: Wicker
Wygląda świetnie, w środku pełen profesjonalizm, robi wrażenie.

Re: Moj pierwszy projekt

: ndz, 7 marca 2010, 13:09
autor: Zibi

Re: Moj pierwszy projekt

: ndz, 7 marca 2010, 15:35
autor: painlust
Jak na wytwór kogoś kto poprzednim razem zrobił to co widzę na jednym ze zdjęć porno to robi wrażenie. Zawsze trzeba przemyśleć projekt inżynieryjnie i wtedy da się ładnie zrobić. Napisz, jak reagują na ten wzmacniacz znajomi kangurożercy.

Re: Moj pierwszy projekt

: ndz, 7 marca 2010, 19:24
autor: Marvel
Faktycznie wyszło zawodowo. :D
Jedyna uwaga, to aż się prosi przesunąć gniazdo głośnikowe między TG a lampy końcówki. Chociaż z drugiej strony od gniazda do kolumny i tak jest jeszcze metr kabla, więc dodatkowe 20cm nie robi różnicy.
Cóż to za australijska kontrolka na 240V? Droga była?
No i cóż to za kable do żarzenia preampu - w bawełnianym oplocie?
Myślę, że warto docenić to, że kolega wziął czystą kartkę, narysował schemat preampu i mu to zagrało tak, że jest zadowolony.