Strona 7 z 7
Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: śr, 8 grudnia 2010, 13:13
autor: painlust
Oczywiście że katoda - siatka... moja pomyłka. Mierzyłem dobrze, a napisałem źle.
Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: śr, 8 grudnia 2010, 13:21
autor: jethrotull
To w tą jedną stronę rezystancja powinna być tak mała? To by faktycznie tłumaczyło przysiadanie.
Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: śr, 8 grudnia 2010, 13:32
autor: painlust
Generalnie te siadanie występuje też w kanale przesterowanym, a więc to nie jest problem tylko kanału czystego czy tej nieszczęsnej EF86. Nie sprawdzałem nigdy tego zjawiska w żadnym z moich wzmacniaczy bo jak chodzi wszystko OK to po co cokolwiek mierzyć

Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: śr, 8 grudnia 2010, 14:21
autor: VacuumVoodoo
jethrotull pisze:To w tą jedną stronę rezystancja powinna być tak mała? To by faktycznie tłumaczyło przysiadanie.
Pomiar rezystancji odbywa sie poprzez przylozenie napiecia stalego i pomiar pradu pobieranego przez mierzony obiekt. Przejscie S-K to w koncu dioda, a jesli jest poprawnie spolaryzowna to pomiar przez przylozenie napiecia spowoduje zwiekszenie napiecia polaryzujacego w jedna strone i zmniejszeie w przeciwna.
Nalezy pamietac ze metoda i przyrzad pomiarowy wplywaja na wlasciwosci obiektu mierzonego.
Dlatego tez mierzenie n.p. napiecia polaryzacji lamp mocy poprzez bezposrednie przylozenie sondy voltomierza do S1 daje falszywy wynik.
Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: śr, 8 grudnia 2010, 14:59
autor: painlust
Podejrzewam, bo mój miernik pokazał rezystancję ujemną 2k2...
Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: śr, 8 grudnia 2010, 22:23
autor: painlust
Wzmacniacz po następnych testach. Do końca z tego czystego zadowolony nie jestem, ale wzmacniacz chodzi. Zostało dorobienie mu cabsima. Zdecydowałem, że cabsim będzie współpracował z sygnałem odłożonym na sztucznym obciążeniu, a nie z preampem.
Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: pn, 13 grudnia 2010, 10:09
autor: painlust
Zamieszczam ostateczny schemat wzmacniacza. Brak na nim układu przełaczania kanałów oraz cabsima.
Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: pn, 13 grudnia 2010, 10:41
autor: Kazimierz
Jak efektywnie działa korektor w czystym. Czy wartości pojemności są skopiowane z jakiegoś rozwiązania, dobrane na "oko" czy wybrane doświadczalnie ? zabrakło mi np typowo gitarowej 470pF pomiędzy 390 a 520? Chcę zrobić podobny i mam fajny przełącznik - ale 12 poz. I nie wiem czy rzeczywiście potrzeba aż tylu pozycji.
Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: pn, 13 grudnia 2010, 10:44
autor: Thereminator
Czysty to patent z
Matchless DC-30
Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: pn, 13 grudnia 2010, 10:56
autor: painlust
U mnie miał być przełącznik 8-śmiopozycyjny, wiec dodałem 220pF i 22nF na końcach. Niestety z pewnych względów odpadł ten przełacznik i zamontowałem sześciopozycyjny bez tego rozszeżenia, choc elementy zamontowałem. Zawiodłem się trochę na EF86... U mnie gra to dość cicho, a sam system oparty na kondensatorach jest taki jakiś nie tak efektywny jakbym sie spodziewał. Słychać oczywiście, że zmainy pasma następują, ale zachwycać się nie ma czym... Teraz czas na sprawdzenie tej lampy w hi-gainie jako wstępnej

Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: ndz, 19 grudnia 2010, 23:26
autor: Kazimierz
Przeglądałem Kącik gitarowy i znalazłem ten temat:
viewtopic.php?f=19&t=12979.
Może pomoże.
Re: teoretyczne rozważania na temat końcówki i korektora
: pn, 20 grudnia 2010, 07:28
autor: painlust
Projekt właściwie zakończony. U mnie kanał czysty jest dla samej zasady jego istnienia. Gra bo gra.