"Triodowy" dwukanałowy wzmacniacz gitarowy 18W - sonda

[Thereminator]

Schemat jest cały czas tam gdzie był - 3 strony wstecz.

[Turgon]

Szukałem właśnie i nie ma ;/ Jest tylko jakiś Wickera...

[SOVTEK]

A to ku*** co download/file.php?id=25385

Pozdr.

[Marvel]

Pokolenie obrazkowe. Nad rysunkami płytek jest niebieski link do schematu w PDF.

[painlust]

A tak przy okazji... jak z doborem elementów w kanale czystym? Pamiętam, ze na schemacie miałeś przypadkowe wartości.

[Turgon]

my fault! sorry za zamieszanie ) po prostu linku nie zauważyłem )

[Marvel]

Próbka kanału czystego z wartościami jak na schemacie jest w poście wyżej. Jak pisałem, okazało się, że kanał czysty jest bardzo czysty, a przesterowany bardzo przesterowany. I jakby brak kanału pośredniego. Dlatego dodałem dwusekcyjny przełącznik on-off-on który załącza kondensatory w katodach drugiego i trzeciego stopnia kanału czystego. W środkowej pozycji żaden kondensator nie jest załączony. W pozycji 1 tylko kondensator w drugim stopniu a w pozycji 2 oba kondensatory (drugi i trzeci stopień). Efekt załączenia obu w próbkach na wrzuta.pl:

Crunch 1


Crunch 2

[nerwus]

Albo słoń nadepną mi na ucho albo po prostu ten crunch co teraz wrzuciłeś jest kiepski, w ogóle do mnie nie przemawia, w pierwszym linku jakieś pierdzenie słychać, miał być custom więc może tak ma być może ktoś takie brzmienie preferuje , jakieś straszne zniekształcenia, fakt jest taki i przyznaję się do tego że nie mam słuchu muzycznego jeśli chodzi o strojenie instrumentów ale czy gitara była dobrze nastrojona?
I zaraz się posypie że jak taki mądrala jestem to niech wrzucę zdjęcie i nagrania swoich konstrukcji, proszę się nie martwić już niedługo, w budowie równolegle dwie pięćdziesiątki i dwie piątki, jedna 50 totalny custom bo wartości niektórych elementów są wciąż dobierane na słuch, gość co jakiś czas zjawia się u mnie ogrywa i opowiada co i jak by jeszcze zmienił ale już po mału brzmienie zostało ukształtowane tak jak to sobie wymarzył.
A za jakiś czas kolejne dwie 50 jak już dostanę trafa od Piotra. Te z kolei będą dwu kanałowe czysty i death metal .

[Marvel]

Całę szczęście, że Tobie nie musi się podobać. Mój "gość" nie chce niczego zmieniać ani dobierać elementów. To też o czymś świadczy.

Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że "dobieranie elementów na słuch" to ściema marketingowa, a w rzeczywistości przykrywka dla konstruktora, który ratuje się montowaniem i wymianą elementów metodą prób i błędów?

[nerwus]

A co powiesz jeśli gość na przykład na rozkręconym na full gainie chciałby mieć tego przesteru trochę mniej? Albo wysokich tonów full ile wlezie lub powiedzmy bardziej zamulony wzmacniacz bo taki mu pasuje? Wtedy prosta sprawa że zmieniam pewne wartości w tym kierunku aby takie wymagania spełnić.
Jak inaczej byś zrobił jakby gość Ci powiedział słuchaj za mało jasny ten wzmacniacz, i co wtedy? szukasz innego schematu czy wiesz którymi elementami pomanipulować?
Mi się trafił taki gość i trudno muszę spostać skoro się podjąłem.
Ale powiedz mi szczerze słyszysz różnicę w jakości brzmienia między próbką 1 a 2? Dla mnie 1 jest na prawdę kiepska, może na kiepskim sprzęcie słucham ale moje ulubione odsłuchy FBT chyba mi jakości nie psują.
I jeszcze jedno nie jestem małpą która naprawia sprzęty metodą prób i błędów, gdybym tak robił to wstydziłbym się wypowiadać na tym forum, wiem jak się liczy filtry, poza tym mając już spore doświadczenie w konstruowaniu różnego rodzaju sprzętu wiem który element odpowiada za co i wiem jak wpływa zmiana jego wartości na dany parametr i w którą stronę.

[PzP]

A co powiesz jeśli gość na przykład na rozkręconym na full gainie chciałby mieć tego przesteru trochę mniej? Albo wysokich tonów full ile wlezie lub powiedzmy bardziej zamulony wzmacniacz bo taki mu pasuje? Wtedy prosta sprawa że zmieniam pewne wartości w tym kierunku aby takie wymagania spełnić.
Jak inaczej byś zrobił jakby gość Ci powiedział słuchaj za mało jasny ten wzmacniacz, i co wtedy? szukasz innego schematu czy wiesz którymi elementami pomanipulować?
Mi się trafił taki gość i trudno muszę spostać skoro się podjąłem..

Najgorzej jak się trafi taki, który braki własnych umiejętności będzie zrzucał na Twoją konstrukcję, można się nieźle wkopać "czasowo", bo zawsze coś będzie nie tak...

Mnie tam się próbki podobają, taki charakterystyczny brudny crunch na dzwoniących singlach w stratku, fajne. Odłuchiwałem na aktywnych KRK RP6.

[Marvel]

A co powiesz jeśli gość na przykład na rozkręconym na full gainie chciałby mieć tego przesteru trochę mniej?

Powiem, że Gain służy do regulacji ilości przesteru. Jeśli chciałby mniej, to kręci w lewo.

Albo wysokich tonów full ile wlezie lub powiedzmy bardziej zamulony wzmacniacz bo taki mu pasuje? Wtedy prosta sprawa że zmieniam pewne wartości w tym kierunku aby takie wymagania spełnić.

Jeśli wzmacniacz ma za mało wysokich, to jest ewidentnie źle zrobiony (patrz moja sygnaturka). Jeśli chce mieć zmulony, to ma ma korektor plus gałkę Tone w gitarze.

Jak inaczej byś zrobił jakby gość Ci powiedział słuchaj za mało jasny ten wzmacniacz, i co wtedy? szukasz innego schematu czy wiesz którymi elementami pomanipulować?

Gdyby mi tak powiedział, to wiedziałbym, gdzie szukać błędu. Zresztą poprawiałem już Ashdowna Fallen Angel właśnie z tego powodu.

Ale powiedz mi szczerze słyszysz różnicę w jakości brzmienia między próbką 1 a 2?

Nie słyszę różnicy. Obie próbki były nagrywane na identycznych ustawieniach wzmacniacza. Co najwyżej na różnych pickupach. No i artykulacja gitarzysty była różna. W próbkach IMO nie chodzi o to, żeby wygrały one listy przebojów, tylko żeby pokazać, co wzmacniacz potrafi, albo wręcz jak się zachowuje w ekstremalnych sytuacjach. Chyba, że ma się jakąś skuchę do ukrycia.

W każdym razie czekam na próbki, bo mało ich się jednak na Triodzie pojawia...

[nerwus]

Przepraszam, zapomniałem, o gustach się nie dyskutuje a ja zacząłem pisać co sądzę o brzmieniu wzmacniacza Marvela, pewnie po prostu tak miało być.
Co do wzmacniacza który robię to nie jest aż taka uciążliwa i czasochłonna robota, gość jest na prawdę kumaty świetnie się z nim dogaduję, zresztą kiedyś razem graliśmy w jednym projekcie, brzmienie mu się podoba takie jak jest jednak czasami przyjdzie pogra i powie że tu by troszeczkę coś zmienił, a zmieniam bo lubię współpracę z tym gitarzystą i wiem o co mu chodzi.
Takim którzy nie umieją grać lub grają fatalnie rzucam ceny zaporowe żeby zrezygnowali, już kilka razy wkopałem się w taką sytuację gdzie brak umiejętności gry, czystej gry gitarzysty był powodem żeby powiedzieć że mój wzmacniacz gra do dupy, dopiero zestawienie wzmacniacza dobra paczka i jakiś dobry gitarzysta i wspólne słuchanie gry pomagało mi przekonać delikwenta że to w jego technice gry jest problem.
Kończę już bałagan w tym temacie.
Ale strasznie poruszyło mnie stwierdzenie Marvela o podstawianiu elementów metodą metodą prób i błędów tak jak bym ja to robił. Mając wykształcenie techniczne i tytuły finlistów i laureatów olimpiad elektronicznych i dodatkowo pomału zmierzając w kierunku inżyniera chyba wiem jak działa kondensator czy rezystor a nawet cewka .

Jeszcze coś, sugerujesz Marvel że moje wzmacniacze są źle wykonane? Sugerujesz że nie wiem gdzie się szuka przyczyny danego zjawiska? Pamiętam kiedyś pisałem do Ciebie chciałem trochę współpracować przy wymyślaniu nowych rozwiązań ale się nie dogadaliśmy po czym przestałem do Ciebie pisać. Nie wiesz jaką wiedzą dysponuję nie wiesz jakie mam doświadczenie w zawodzie w którym pracuję już ładnych parę lat, nie wiesz ile wzmacniaczy przeszło przez moje ręce a z racji że jestem nerwowy jeśli chodzi o ten temat to takie stwierdzenia w stylu trzeba wiedzieć gdzie szukać błędu że wzmacniacz źle wykonany zawsze będą mnie denerwowały i zawsze będą powodowały jakąś reakcję z mojej strony.
W Ashdownie też grzebałem,żadna filozofia.
Skończmy już tą dyskusję bo widzę że się nie dogadamy.
Pozdrawiam

[Marvel]

wiem jak działa kondensator czy rezystor a nawet cewka .

No to jak wiesz jak działa rezystor a nawet cewka to już w ogóle pełen szacun.

Nie chciałem Cię obrażać, tylko nie wierzę w dobieranie na słuch. Przecież ogromną większość rzeczy można przewidzieć czy policzyć a dobieranie na słuch to wkładanie elementu i sprawdzanie jak jego wartość wpływa na brzmienie, czyli metoda prób i błędów. Tak więc po prostu trochę mnie rozśmieszyłeś, bo sam się plączesz w zeznaniach.

[Marvel]

Jeszcze coś, sugerujesz Marvel że moje wzmacniacze są źle wykonane?

Niczego nie sugeruję. Ale chętnie bym jakieś zdjęcie flaczków obejrzał. A nerwowy faktycznie jesteś...