Dziękuję za odpowiedź. Korzystam z Protela (nie najnowsza wersja ale legalna

). Wprawdzie płytki projektuję ręcznie, ale korzystam z routera m.in. do wstępnego ustalenia położeń elementów itd. W edytorze schematów też lubię korzystać z narzędzi wspomagających weryfikację poprawności schematu. Pisząc o pinach miałem na myśli piny, które na schemacie są jak najbardziej połączone, natomiast nie potrzebuję tych pinów na płytce, bo fizyczne połączenia są poza nią. Gdy usunę lub deaktywuję połączenia na schemacie, to nie mogę w pełni polegać na sprawdzeniu poprawności połączeń, z kolei, gdy są aktywne, to router zaczyna protestować, że 'olewam' elementy listy połączeń. Oczywiście zawsze można tak narysować schemat (i czasami to robię) że opisane kolizje nie występują bo po prostu niektóre elementy są pominięte, a podłączenia do nich kończą się na np. jakimś złączu - ale wówczas trzeba mieć dwa schematy - jeden do projektowania i drugi, który wygląda jak należy np. do celów opisu w instrukcji obsługi.
Wracając do rzeczy - pewnie jest tak jak piszesz, że trzeba deaktywować takie piny, mam nadzieję, że znajdę opcję, która deaktywuje pin tylko ze względu na pcb, pozostawiając go aktywnym w edytorze schematów.