Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

saico

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: saico »

Dlatego german "wybacza" wszystko i da się tego słuchać z przyjemnością:)
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Einherjer »

Romekd pisze: pn, 3 maja 2021, 21:01 Rewelacja :D W takim razie chyba rozważę zakup tej przystawki, gdyż widzę, że jej możliwości są ogromne... Patrząc na schemat odnoszę wrażenie, że wejścia CH1 i CH2 są galwanicznie separowane (albo są wejściami różnicowymi), bo analizujesz napięcia w punktach o różnych potencjałach względem masy. Faktycznie Analog Discovery 2 ma taką możliwość, czy też zastosowałeś jakąś sprytną sztuczkę przy pomiarze współczynnika wzmocnienia tranzystorów?
Wejścia nie są izolowane, ale są różnicowe, co znacznie ułatwia wykonywanie pomiarów. AD2 jest świetnym urządzeniem do wykonywania tego typu seryjnych pomiarów, gdy nie potrzeba zbyt dużej dokładności. Jest do niego bardzo dokładna specyfikacja, ze schematami włącznie: https://reference.digilentinc.com/refer ... nce-manual
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Marek7HBV »

To może na temat ruskiego germanu mocy wtrącę parę słów.Ze starych zapasów znalazłem 10 szt GT806G-najsłabsze napięciowo z tej serii,tylko 50V C-E.No ale częstotliwość graniczna 10MHz i 30W mocy strat.Spróbowałem coś dobrać w pary i wykonałem testy wzmocnienia dla trzech wartości prądu bazy :1mA/10mA/100mA.Już pierwszy tranzystor okazał się uszkodzony i zostało ich 9,ale to pozwoli coś dobrać :lol: .Zakres wzmocnień dla małego prądu bazy mieścił się w zakresie od 15 do 60,a to żle wróżyło na przyszłość.Przy 10mA wzmocnienie wzrosło minimalnie i mieściło się w zakresie od 20 do 80 z wyjątkiem jednej sztuki gdzie sięgnęło 220{czyli prąd kolektora osiągnął 2,2A i bardzo szkoda że tylko taki jedn w opakowaniu się trafił}.Natomiast dla prądu bazy 100mA chyba niespodzianka-wzmocnienie od 40 do 80{prąd kolektora 8A :!: }.Tranzystory mają maksymalny prąd kolektora katalogowo 15A.W sumie tylko jedna para z tego wyszła o wzmocnieniu ok 50 w zakresie prądów do 5A,co pozwoliłoby myśleć o zrobieniu końcówki mocy 20W/4 omy przy zasilaniu 40V.Tylko czym to wysterować-jedynie krzemem.A może zrobić sterowanie transformatorem{z Kolibra wyszedłby Bocian? :lol: }. :D
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Tomek Janiszewski »

Marek7HBV pisze: wt, 4 maja 2021, 23:32 Tylko czym to wysterować-jedynie krzemem.
Patrz kilka postów wyżej:
https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 52#p381652
Skoro gietów nie udało się dobrać w pary - pozostaje dobrać im do pary krzemowe koty. Wyglądają identycznie, a przecież wygląd jest najważniejszym walorem wzmacniaczy na nocnikowych petach i innych wytworach Sowieckiej Myśli Technicznej :wink: Nie wiem jaką mocą legitymuje się przedstawiony wzmacniacz (trzeba by dotrzeć do źródeł pisanych, tj РАДИО 1977
№1, с.53, Стереофонический усилитель) ale 40V zasilania to nie w kij dmuchał. Niechby głośnik miał 15 omów, to i tak w wyidealizowanych warunkach moc wyniesie 13,7W. A przy 8 omach - 25W. Aby przy 360 omach w bootstrapie wystarczyło prądu wyjściowego - wyjściowa para komplementarna (a ściślej mówiąc użyty w niej kot) musiałby przy prądzie kolektora 2,5A legitymować się wzmocnieniem minimum 45. W tych warunkach maksymalna moc tracona w kocie zastosowanym w stopniu sterującym wyniesie 1,11W, z radiatorem dopuszcza się 5W toteż w razie potrzeby można by zmniejszyć R19 do 200 omów (wówczas pasowałby ruski rezystor MŁT 2W). Oczywiście - schemat nie do naśladowania, niepotrzebnie go udziwniono. W szczególności wejściowy giet powinien być sprzężony galwanicznie ze sterującym kotem. Byłby to chyba najsilniejszy dotąd zbudowany wzmacniacz pełnokomplementarny na jednej parze, oczywiście wzmacniaczy wykorzystujących scalone Darlingtony do tej kategorii nie zaliczam.
A może zrobić sterowanie transformatorem{z Kolibra wyszedłby Bocian? :lol: }. :D
Pod wskazanym wyżej linkiem znajdziesz i taki wzmacniacz:
РАДИО 1981
№1, с.36, Любительский трансформаторный…
transformatornyj.jpg
Co prawda w 100% w krzemie, ale przerobić go na pety i giety żaden problem. OIDP użyty w nim transformator pętano oktafilarnie (!) przy czym dwa uzwojenia służyły jako wtórne, pozostałych sześć w połączniu szeregowym - jako pierwotne.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Marek7HBV »

Tomek Janiszewski pisze: śr, 5 maja 2021, 08:17
Marek7HBV pisze: wt, 4 maja 2021, 23:32 Tylko czym to wysterować-jedynie krzemem.
Patrz kilka postów wyżej:
https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 52#p381652
Skoro gietów nie udało się dobrać w pary - pozostaje dobrać im do pary krzemowe koty. Wyglądają identycznie, a przecież wygląd jest najważniejszym walorem wzmacniaczy na nocnikowych petach i innych wytworach Sowieckiej Myśli Technicznej :
Starożytni Rosjanie potrafili cuda projektować i niektóre rozwiązania trafiły do produkcji.Nawet ze schematem trudno było rozkumać o co im chodziło-a było kilka takich rozwiązań w zakresie Hi-Fi,które władza pozwoliła produkować ku chwale Rossiji :lol: .Natomiast nasz przemysł korzystał chyba z jednej{ubogiej}pracowni konstrukcyjnej,ale dzięki temu-,,jeżeli potrafisz naprawić jeden,to naprawisz wszystkie,,.Niewiele informacji z tamtych lat{o konstrukcjach nieekonomicznych} pozostało-niestety papier był niedostępny,a o internecie mało kto słyszał.Dlatego dominacja zachodu i wschodu{tego bliższego} w rozwiązaniach jest porażająca.Szkoda że Kolega urodził się za póżno{ewentualnie za wcześnie :lol: },bo może nie dominowały by rozwiązania 8-tranzystorowe{wliczając w to darlingtony} o zastosowaniach raczej popularnych i wtórnych {mimo zużytych dużych ilości metali na wykonanie ,,produktów,,} :( :( . :D
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Einherjer »

Marek7HBV pisze: wt, 4 maja 2021, 23:32 To może na temat ruskiego germanu mocy wtrącę parę słów.Ze starych zapasów znalazłem 10 szt GT806G-najsłabsze napięciowo z tej serii,tylko 50V C-E.No ale częstotliwość graniczna 10MHz i 30W mocy strat.Spróbowałem coś dobrać w pary i wykonałem testy wzmocnienia dla trzech wartości prądu bazy :1mA/10mA/100mA.Już pierwszy tranzystor okazał się uszkodzony i zostało ich 9,ale to pozwoli coś dobrać :lol: .Zakres wzmocnień dla małego prądu bazy mieścił się w zakresie od 15 do 60,a to żle wróżyło na przyszłość.Przy 10mA wzmocnienie wzrosło minimalnie i mieściło się w zakresie od 20 do 80 z wyjątkiem jednej sztuki gdzie sięgnęło 220{czyli prąd kolektora osiągnął 2,2A i bardzo szkoda że tylko taki jedn w opakowaniu się trafił}.Natomiast dla prądu bazy 100mA chyba niespodzianka-wzmocnienie od 40 do 80{prąd kolektora 8A :!: }.Tranzystory mają maksymalny prąd kolektora katalogowo 15A.W sumie tylko jedna para z tego wyszła o wzmocnieniu ok 50 w zakresie prądów do 5A,co pozwoliłoby myśleć o zrobieniu końcówki mocy 20W/4 omy przy zasilaniu 40V.Tylko czym to wysterować-jedynie krzemem.A może zrobić sterowanie transformatorem{z Kolibra wyszedłby Bocian? :lol: }. :D
GT404G/GT402G mają Ucemax = 40 V. Co prawda ft tylko 1 MHz, ale i tak lepiej niż transformator. Kiedyś (prze)kombinowałem coś takiego: https://drive.google.com/file/d/1q2yH7V ... BYI0l/view
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Einherjer »

Załączam schemat z postu powyżej bezpośrednio.
IMG_20210411_174253.jpg
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: taipan3 »

Mnie ciekawi 2N1908
czy można je wykorzystać , bardzo mało w necie informacji na ten temat
Einherjer
zadałeś pytanie na elektrodzie o tranzystory pasujące do nich jako stopień sterujący ale konkretnej odpowiedzi nie było
parametry są ciekawe , są na allegro , zapytałem sprzedawcę cenę obniżył do 7,50 za szt.
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Einherjer »

taipan3 pisze: czw, 6 maja 2021, 02:00 Mnie ciekawi 2N1908
czy można je wykorzystać , bardzo mało w necie informacji na ten temat
Einherjer
zadałeś pytanie na elektrodzie o tranzystory pasujące do nich jako stopień sterujący ale konkretnej odpowiedzi nie było
parametry są ciekawe , są na allegro , zapytałem sprzedawcę cenę obniżył do 7,50 za szt.
A czemu by ich nie wykorzystać? Skoro GTy można to te tym bardziej. Problem ze sterowaniem jest zresztą taki sam opisywany powyżej, jak chcesz zrobić układ quasi-komplementarny i tylko germanowy to trudno znaleźć parę komplementarną do sterowania, która pozwalałaby wykorzystać wysokie Ucemax i ft tranzystorów końcowych. AD161/AD162 tylko 20V, najmocniejsze ACtki chyba 30V, a wspomniane GT404G/GT402G 40V. Wszystkie wspomniane mają minimalne ft 1MHz o ile dobrze pamiętam. Natomiast jeśli dopuszczasz użycie krzemu to nie ma problemu (ale mi się zrymowało), bierzesz BD354/BD355 albo jakiekolwiek podobne.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Romekd »

Czołem.
Koledzy, wykonałem pomiary drugiego modułu, podesłanego mi przez Kolegę taipan3. Prąd spoczynkowy tranzystorów końcowych tego układy był nieco niższy niż poprzedniego i po pięciu minutach od włączenia zasilania 24 V wynosił jedynie 3 mA (był ok. dwukrotnie mniejszy od prądów spoczynkowych tranzystorów sterujących... :roll: ). Poziom zniekształceń nieliniowych dla częstotliwości 1 kHz był porównywalny z tym jaki był generowany przez pierwszy z modułów. Poniżej wyniki układu, w którym nie dokonałem jeszcze żadnych modyfikacji).
THD_1kHz_50mW_8R.PNG
THD_1kHz_100mW_8R.PNG
THD_1kHz_500mW_8R.PNG
THD_1kHz_1000mW_8R.PNG
THD_1kHz_2000mW_8R.PNG
THD_1kHz_4000mW_8R.PNG
THD_1kHz_5000mW_8R.PNG

W module tym dokonałem zmiany pojemności kondensatora kompensacji częstotliwościowej z 560 pF na 140 pF, a następnie rozciąłem połączenie między diodami kompensacji temperaturowej i włączyłem między nie potencjometr 100 Ω, umożliwiający zmianę prądu spoczynkowego tranzystorów mocy. Zbadałem poziom zniekształceń THD dla prądu spoczynkowego o wartości: 3 mA, 25 mA, 50 mA, 100 mA i 250 mA. Zbadałem też jak usunięcie rezystora 1 Ω w obwodzie emitera górnego tranzystora wpływa na zachowanie się modułu i jego parametry. Opiszę to w kolejnym poście, w chwili wolnego czasu, którego niestety jak zwykle brakuje :(

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6902
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Romekd »

Poniżej wyniki pomiaru zniekształceń THD dla kilku wartości prądu spoczynkowego przy mocy wyjściowej 100 mW. Pokazują one, że za duże zniekształcenia wzmacniacza przy niskich poziomach wysterowania odpowiadają przede wszystkim tranzystory mocy z tranzystorami sterującymi, połączone w układzie quasi-komplementarnym.
THD_1kHz_100mW_8R.PNG
THD_1kHz_100mW_8R_25mA.PNG
THD_1kHz_100mW_8R_50mA.PNG
THD_1kHz_100mW_8R_100mA.PNG
THD_1kHz_100mW_8R_250mA.PNG

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Einherjer »

Ja tym czasem będę kontynuował wątek poboczny pomiarów wzmocnienia prądowego tranzystorów mocy. Na allegro można kupić obecnie tranzystory KD502 dobierane w pary i czwórki, w tym selekcjonowane, dla których
GWARANTOWANE wzmocnienie Beta > 80 (powyżej 80) podczas gdy katalogowo wzmocnienie Beta = 40
Załączona tam tabela faktycznie specyfikuje h21E na 40 przy Ic=2 A i Uce=4 V. Zapytałem sprzedawcę, czy wzmocnie jest przez niego mierzone w tym właśnie punkcie pracy. Dowiedziałem się, że nie. Zapytałem jak w takim razie jest ono mierzone, pytanie pozostało bez odpowiedzi. Nie zrażony postanowiłem kupić taką selekcjonowaną czwórkę i pomierzyć.
KD502_beta.png
Mimo, że nie wiadomo, w jakich warunkach było mierzone wzmocnienie w celu dobrania ich w czwórkę to dla Ic=2 A wynosi ono ponad 120. Mamy dwie prawie idealne pary a różnica pomiędzy nimi też nie jest duża. Uważam zakup za udany, mimo niepewności, która mu towarzyszyła.
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Einherjer »

Romekd pisze: czw, 6 maja 2021, 11:41 Poniżej wyniki pomiaru zniekształceń THD dla kilku wartości prądu spoczynkowego przy mocy wyjściowej 100 mW. Pokazują one, że za duże zniekształcenia wzmacniacza przy niskich poziomach wysterowania odpowiadają przede wszystkim tranzystory mocy z tranzystorami sterującymi, połączone w układzie quasi-komplementarnym.
Teoretycznie przy rezystorach emiterowych w stopniu końcowym o wartości 1 Om, optymalny prąd spoczynkowy powinien wynosić 26 mV i faktycznie zniekształcenia są wtedy mniejsze niż przy 50 mA, gdzie zapewne zamiast "dołka" wzmocnienia w okolicy zera pojawia się "górka". Przy jeszcze większych prądach spoczynkowych i 100 mW oddawanej mocy stopień wyjściowy nie wychodzi z klasy A i stąd jeszcze niższe zniekształcenia.
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: Einherjer »

Wpadł w moje ręce mały zbiór tranzystorów mocy w obudowach TO-3. Było tam po kilka sztuk KD501, KD502, KDY56, KDY25 i wreszcie dwa 2N3055 i dwa BDX18. Podobnie jak poprzednio zmierzyłem ich wzmocnienie prądowe w funkcji prądu kolektora dla obu 2N3055 i losowo wybranych sztuk pozostałych NPN. BDX18 nie mierzyłem, bo nie chciało mi się już przezbrajać układu pomiarowego na PNP. Tak wyglądają wyniki.
NPN_beta.png
A tutaj w skali logarytmiczno-logarytmicznej jak w kartach katalogowych.
NPN_beta_log.png
Mały komentarz:
KD501 - duże wzmocnienie, dość szybko spada, ale i tak jest całkiem spore dla dużych prądów,
KD502 - jak widać nie każdy egzemplarz ma tak duże hFE jak te z poprzednich pomiarów, za to bardzo dobrze je trzyma,
KDY56 - na pierwszy rzut oka słabo, bo hFE < 40, ale za to do 4A prawie się nie zmienia, a to też ważne,
KDY25 - podobnie jak wyżej, mniejszy maksymalny prąd kolektora (6A), więc hFE wcześniej zaczyna spadać,
2N3055 - pamiętacie co pisałem o słabej liniowości wzmocnienia prądowego tych tranzystorów? No właśnie...
marma2
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 148
Rejestracja: śr, 9 grudnia 2015, 19:10

Re: Wzmacniacz mocy na tranzystorach germanowych z eBay

Post autor: marma2 »

Kiepskie te charakterystyki w porównaniu np. do MJ15003 a już w stosunku do 2SC5200 to przepaść. Na 15003/15004 (Motorola) zrobiłem jakieś 30 lat temu wzmacniacz na podstawie artykułu z radzieckiego Radio 7/1983. W oryginalnym schemacie oczywiście były zastosowane ichnie tranzystory. Grał pięknie ale za bardzo go łoiłem na jakiejś imprezie i spaliłem jeden kanał. Zdobyć następną parę tych tranzystorów było wtedy bardzo trudno i wzmacniacz poszedł w odstawkę. Chodzi mi po głowie aby go zrobić jeszcze raz na parze 2SC5200/2SA1943. Mam kilka może nie idealnych par ale zawsze to oryginał Toshiba. Ładne charakterystyki beta vs Ic mają tranzystory BUX20 ale nie jestem pewien czy tego typu tranzystor sprawdziłby się w wzmacniaczu mocy. Nic nie mogę znaleźć w internecie na temat zastosowania tego typu tranzystorów we wzmacniaczach audio. Obecnie słucham muzyki na wzmacniaczu w oparciu o driver LM4702 z quasi komplementarną parą mocy na BD317, który skleciłem dwa lata temu. Jak na razie nie ma do niego konkurencji. Odpadły wzmacniacze w klasie D tj. Hypex, ICE Power, Tripath, dwa w klasie A na mosfetach i kilka japońców fabrycznych. Szkoda było pieniędzy i czasu ale to hobby niestety. Kolumny mam dosyć wymagające bo Amphion Argon3L.
ODPOWIEDZ